Tytek kot nad koty Malutkie Tymczasy Szukają Domu !!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto maja 19, 2015 12:35 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44, jak te białe kociaki mają dwukolorowe oczy to całkiem głuche nie powinny być. Najwyżej nie będą słyszeć na to ucho od strony niebieskiego oka.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39453
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto maja 19, 2015 14:28 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

i oby tak było ,chociaż devonka która jest u sheriny ma dwukolorowe oczy i głucha jest jak pień :strach:
Moje sraluszki się bawią ,chyba jutro wezmę się za odrobaczanie ,ten brzuszek nie jest normalny :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 19, 2015 15:40 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dwa dni bez pracy ,dwa dni nie zarobione :cry:

Wczoraj minęło 6 lat jak odszedł mój mąż .
Na cmentarzu byłam dopiero dziś ,wczoraj po pracy już nie miałam sił.
Kupiłam piękne tulipany ,ledwo zmieściły się do wazonu .
Kiedy to minęło :?: :roll:

Białaski w końcu śpią ,dziś obie dziewczyny ciut gorzej jedzą .Trzeba wyłapać resztę kotów ,muszę się umówić w parę osób ,więcej klatek i transporterów.
Maluszki z mamą ok. pięknie rosną .Zwiedzają swój apartament ,a Wandzia dogadza mamci jak może :1luvu: i codziennie wysyła mi nowe fotki :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 19, 2015 18:13 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:i oby tak było ,chociaż devonka która jest u sheriny ma dwukolorowe oczy i głucha jest jak pień :strach:

Ten białas dwukolorowy-ocznie viewtopic.php?f=46&t=168343 też głuchy.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto maja 19, 2015 18:19 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

mam wrażenie że jednak nie są głuche ,ale są tak malutkie że jeszcze trudno to dobrze sprawdzić.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 19, 2015 18:41 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Co tam głuchota, ważne aby zdrowe były :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto maja 19, 2015 18:41 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ale cudeńka, Dorotko :1luvu: :201494 :201494 :201494 :201494 :201494
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 19, 2015 19:33 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:Moje sraluszki się bawią ,chyba jutro wezmę się za odrobaczanie ,ten brzuszek nie jest normalny :?

Jeżeli to od robali to się pospiesz... I bardzo delikatnie.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto maja 19, 2015 20:36 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Marcelibu pisze:
dorcia44 pisze:Moje sraluszki się bawią ,chyba jutro wezmę się za odrobaczanie ,ten brzuszek nie jest normalny :?

Jeżeli to od robali to się pospiesz... I bardzo delikatnie.

taaak? 8) paczaj ,nie wiedziałam :mrgreen:
Maluchy są na antybiotyku ,jeszcze chwilę poczekamy ,straszne z nich zakapiory ,zdecydowanie nie lubią rączek ,a bawiąc się wydają takie dzwięki jak by chciały się zagryźć. :strach:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 19, 2015 20:43 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:
Marcelibu pisze:
dorcia44 pisze:Moje sraluszki się bawią ,chyba jutro wezmę się za odrobaczanie ,ten brzuszek nie jest normalny :?

Jeżeli to od robali to się pospiesz... I bardzo delikatnie.

taaak? 8) paczaj ,nie wiedziałam :mrgreen:

No przecież tak mnie uczyłaś...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto maja 19, 2015 21:14 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

oj tam oj tam :smokin:
Dokazują ,zjadły z wielkim apetytem kuraka got. zagryzając surową wołowinką ,miały urozmaiconą kolację .
Malutka z brzuszkiem zmieniła się wydalając kolejny metr kupy :lol:

Imiona ,kochani ,imiona :201494
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 19, 2015 21:31 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Słodkie maluchy :1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21820
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków


Post » Śro maja 20, 2015 6:31 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorciu jak le maleństwa wdrapaly się tak wysoko? ☺

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 20, 2015 9:34 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Witam Kochani .
Z samego ranka pojechałam kupić jedzonko dla maluczkich i tycie posłanko ,w hurtowni jednak troszkę taniej :oops: no i mięcha co by ugotować i surowego też kupiłam .
Nie podliczam bo :strach:
Myślę sobie żeby tylko nie chorowały . :201494

Maluchy rozrabiają i wdrapują się wszędzie ,malizna nadal brzuszek jak balonik .
Pewnie jutro zrobię kolejną rundę do weta :( na szczęście je i bawi się .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 68 gości