Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (25)

Dostalam pudlo duze z roslinami-szukam miarki by obmierzyc

Dalej poluje na kogos ,kto by kupil rower i od razu wywalil pudlo :lol:

Anulka, a nie możesz po prostu zapytać w sklepie czy nie mogą Ci dać takiego pudełka? :wink:

Dorota, jak się czujesz? Byłaś u lekarza?

kalair pisze:Hello Mrusiu! Najedzony? Zaopiekowany?

NAjedzony?

Ty chyba nieprzytomna byłaś, jak to pisałaś :twisted:

Tylko jak ktos kupi ten rower to moge pozyskac pudlo :roll:

,ale pudlo z roslin pasuje na rure z drapaka, jak zostanie rozlozony na trzy czesci.........pomalutku do przodu :lol:

Nic nie rozumiem. Pudło z roślin na rurę drapaka, rower... nie do końca jestem przytomna, ale

Monika,dlatego pytam. Z nadzieją..i czarno to widzę.. :twisted:

Doroto, lekarz czeka. Przypominam Ci, choć zapewne nie sposób o tym zapomnieć.

Duża od Mru : DO LEKARZA!!!!!.

Byłam ze swoją nózią ponownie i dalej zwolnienie do 25 maja :roll:

Niby stłuczenie a buta ubrac się nie da

Booli...Eeeech

kotka doroty pisze:Duża od Mru : DO LEKARZA!!!!!.

Byłam ze swoją nózią ponownie i dalej zwolnienie do 25 maja Niby stłuczenie a buta ubrac się nie da Booli...Eeeech

Była. Niech sama pisze, co tam, ale była.

MalgWroclaw pisze:
kotka doroty pisze:Duża od Mru : DO LEKARZA!!!!!.

Byłam ze swoją nózią ponownie i dalej zwolnienie do 25 maja Niby stłuczenie a buta ubrac się nie da Booli...Eeeech

Była. Niech sama pisze, co tam, ale była.

To już jakaś dobra wiadomość, ze była u lekarza. Ale co ludzki wet powiedział???

Dorota nie pókdzie. Już ja ją znam :evil:

Mam powazne watpliwosci ,czy byla :roll:

Ja jestem pewna, że nie była. Inaczej już dawno by się tym pochwaliła.

Mru
donies nam jaka jest prawda :roll:

ONA żyje.
Każdy oddech boli.
Każda zmiana pozycji cielska boli.

Mru donoszący

Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (25)

Kto przegląda forum