Czarne Diabły Tasmańskie VIII - życie codzienne DT i śmierć

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 12, 2015 21:03 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

Zapomniałam podziękować za Dary jakie wczoraj dranie otrzymały. One nie będą dziękować tylko ciamkać :twisted:
Dzień był bogaty we wrażenia :roll:
Właśnie Babcia Nova pogoniła Krokieta 8O 8O 8O

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro maja 13, 2015 21:31 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

Dziś też był bogaty dzień ...
Babcia ma zdjęte szwy. Była obiektem podziwu 4 lekarzy :lol: . Dr Chirurg specjalnie przyszedł ją obejrzeć i znalazł jej stan wysoce zadowalającym :lol: . Ku jego zdziwieniu :twisted: zrosła się nawet najgłębsza rana
Czasem medycyna bywa bezsilna :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro maja 13, 2015 21:36 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

Obrazek

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw maja 14, 2015 5:08 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

Dostałam do Babki za podanie Felixa :201436 Ona chce gourmeta :twisted:
Teraz leży na podstawie drapaka i nadzoruje moją krzątaninę :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw maja 14, 2015 6:24 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

:mrgreen: kapryśna królewna. No ale, co się dziwić, dzień w dzień to samo, to się znudziło :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw maja 14, 2015 21:35 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

Dziś na kolację Babcia raczyła animondkę z tacki 8O z lukrem z gourmeta :roll: . Teraz chodzi i marudzi - jak szuka więcej przestrzeni, to trochę jej to zajmie :evil:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie maja 17, 2015 9:15 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

Oj, kilka dni mi uciekło :oops: ale już śpieszę uspokoić wszystkich, ze u nas wszystko dobrze. Babunia właśnie chrapie na legowisku niedaleko mnie. Bandido na kolankach, Zidane na legowisku, Ekler na hamaku a Krokiet upchał się do małej budki :roll: .
Wczoraj widziałam służbowe koty w Pałacu Kultury :D ale niestety, foty jakiekolwiek najwcześniej jutro, gdyż przegapiłam koniec abonamentu na fotosik i muszę czekać aż się odblokuje :oops: .
Postaram ie też dziś przejrzeć i uzupełnić rozliczenia Babci i Popiołka.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie maja 17, 2015 9:18 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

To dobrze,że wszystko dobrze. :D
Mizianki dla kociaczków.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie maja 17, 2015 9:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

No i masz, próbowałam musnąć futerko, Babcia się obudziła, obraziła i poszła na inne legowisko :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie maja 17, 2015 9:48 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

8O może ją wkurzam :mrgreen: i ma mnie po prostu dość :strach:
To nic, z mojej strony, bez zmian - jakkolwiek Babcia na to patrzy :mrgreen:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie maja 17, 2015 9:50 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

To raczej ja ją wkurzyłam :mrgreen: ale spoko, kima na legowisku w kuchni :ok:
Na posikiwanie na posłanka jak na razie remedium jest kuweta ze żwirkiem i szmatką na wierzchu :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie maja 17, 2015 9:55 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

:lol: Ty, ale ja Cię podpuściłam na mizianki . Z tego co czytam, to Babcia ma sie całkiem fajnie ;-) A buźka jak, lepiej już ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie maja 17, 2015 10:08 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

Koty w PKiN są zatrudnione na etatach, pracują na swoje utrzymanie i dach nad głową. Jak opowiadam o tym swoim kotom, z delikatną sugestią, że zasilenie domowego budżetu z ich strony nie byłoby najgorszym pomysłem, to patrzą na mnie jak na kretynkę. :roll:
ObrazekObrazek

basia111

 
Posty: 571
Od: Czw paź 04, 2012 16:39

Post » Nie maja 17, 2015 17:40 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

Obiecane zestawienie, choć nie jestem pewna czy zachowałam ciągłość.
Przygotowanie i operacja Babuni Novej łącznie kosztowały 680 zł z czego 200 otrzymałyśmy od Funduszu Onkologicznego :1luvu: . Resztę stanowiły środki własne.

Od tej pory na rzecz Babci wpłynęło 180 zł :1luvu: (30 + 100 + 50). Na razie w lecznicy Babcia ma obciążenia na kilkadziesiąt złotych (różne leki, zdjęcie szwów) a za tydzień mamy przewidziane dość drogie badanie krwi (pod kątem nerek i anemii) - to będzie ok 120 zł. Dojdą też kolejne dawki leków (płyny i co tylko możliwe kupuję nie w lecznicy z narzutem ale części się nie da)
W międzyczasie Babunia dostała karton saszetek i 18 tacek animnody a ja oczywiście na bieżąco uzupełniam jej zapasy - to już z własnych domowych pieniędzy, jak każdego innego tymczasa.
Ogólnie rzecz biorąc Babunia jest nieźle zaopatrzona :wink: i ma pewne zaplecze finansowe, ale widać na horyzoncie kolejne wydatki. Nieustająco zachęcam do wpłat dla dzielnej Babki :mrgreen:

Fundacja Szanowny Pan Kot
96 2030 0045 1110 0000 0303 8260
tytuł wpłaty: darowizna na cele statutowe Babcia Nova

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie maja 17, 2015 20:42 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Mysłek w DS!!!

Buzia Babunia w porządku, już opuchlizna zeszła, szwy zdjęte a czy zmaina nie dorośnie, to sie dopiero okaże. Na razie Babunia cieszy się komfortem jedzenia :ok: .
Jak ja lubię dzikie koty. Takie, co na przykład mają swoje nawyki. Wodę się pije z poidełka, woda z miski w klatce jest dla cieniasów :mrgreen: . Poidełko z kouchni z blatu tez może być.
Klatka ma swoje zalety: można w niej pospać w spokoju. Można skinąć. Można zrobić kupę. Można oznajmić chęć zjedzenia na mokro wskakując do klatki i patrząc wymownie :lol: . Można tłuc łapą w pręty na znak, ze chce się wyjść.
Można zrobić bandżaj i obsikać świeże posłanie, bo akurat dziś nie miało się nastroju do kroplówki :evil:
Do spania są posłanka i podstawa drapaka, niekiedy budka drapaka. W zależności do nastroju. A czasem parapet w kuchni.
Do siusiania nadaje się też kuweta ze żwirkiem i szmatką.
Kufa, stanowczy ten kot :?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa, Zeeni i 68 gości