U nas nie pada, jest pochmurnie ale tak przyjemnie, chociaż coś może i popadało

Dlaczego Kitula je wszystko na dywanie??? Dostanie rybę/mięso - coś co może porwać w dwa zęby i biegnie z tym na dywan. Jak dywanu nie ma w dużym pokoju to biegnie do przedpokoju na wykładzinę a jak nigdzie nie było dywanu to biegła do łazienki na dywan. Skutek - poprzedni dywan chyba gnił, bo nazbierało się na nim jedzenia mnóstwo, a teraz nowy dywan idzie w ślady poprzednika.
Znowu pojawiło się siku w czystej kuwecie, całkiem sporo i nawet nie brudne, można odlać ALE czyje to siku? Przecież nie zaniosę siku do weta, zapłacę aż 50 zł a potem nie będę wiedziała czyje to. Jeszcze będzie leczenie nie tego kota, albo zapewne wetka będzie za tym aby powtórzyć wyniki, bo znowu będzie kosztowało 50 zł, bo przecież co to dla klienta, można tak robić badania w nieskończoność.
Więc znowu nie oddam moczu do badania, a okazja była :/ Ale to nic, bo już nie muszę oddawać, bo Kituś zdrowy, nietkliwy i ogólnie w normie
