Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (25)

isiaja pisze:
Dorota pisze:Człowiek człowiekowi wilkiem, a okapi okapi okapi!

A jak się Mru zapatruje na wersję: Człowiek człowiekowi wilkiem, a okapi okapiemu okapim....

Nie da się

M.

Ciociu?

jak się czujesz?
Fasolka

5 minut zajęło mi wstanie :strach:

Dorotko, może wybierz się do lekarza... Żeby nic poważnego z tego upadku nie było.

Do Zo

https://www.google.pl/search?q=pod%C5%8 ... B600%3B457

Alyaa pisze:Dorotko, może wybierz się do lekarza... Żeby nic poważnego z tego upadku nie było.

Nie wiem, czy dam radę dziś.
Cale szczęście, że kocie miski byly umyte i na suszarce.
Z podłogi pewnie bym ich nie podniosła :oops:

Buziak Przystojniaku! :1luvu:

Zdrówka dla Dużej :ok:

Duża nadal żyje.
15 minut zajmuje jej wstanie z lóżka :twisted:

Z podłogi nic nie może podnieść.
Boli każdy głębszy oddech.

Mru uprzejmie donoszący

Duża, dlaczego nie pojechałaś od razu na pogotowie?

MalgWroclaw pisze:
isiaja pisze:
Dorota pisze:Człowiek człowiekowi wilkiem, a okapi okapi okapi!

A jak się Mru zapatruje na wersję: Człowiek człowiekowi wilkiem, a okapi okapiemu okapim....

http://aztekium.pl/przypadki.py?tekst=okapi&lang=pl

to ja pisałam, Fasolka

Fasolinko,ja chciałam zobaczyć lub usłyszeć MRU wymiałkującego końcówki:okapiemu...okapim.... :oops:

Dorota pisze:Duża nadal żyje.
15 minut zajmuje jej wstanie z lóżka

Z podłogi nic nie może podnieść.
Boli każdy głębszy oddech.

Mru uprzejmie donoszący

MRU przytul proszę Dużą od nas :1luvu:

a dla Ciebie :201461

Mru powiedz Dużej że,nie jest sama.Ja 6 maja skoro świt próbowałam sobie nogę w kostce złamać.Naszczęście tylko ją mocno stłukłam,ale wylądowałam u lekarza i na dzień dobry zwolnieniei skierowanie na rtg i do chirurga.Za niedługo do kontroli,ciekawe co dalej bo kostka nadal boli :roll:

Duża od Mru : do lekarza MARSZ!!!!!

kotka doroty pisze:.Ja 6 maja skoro świt próbowałam sobie nogę w kostce złamać.Naszczęście tylko ją mocno stłukłam,ale wylądowałam u lekarza i na dzień dobry zwolnieniei skierowanie na rtg i do chirurga.Za niedługo do kontroli,ciekawe co dalej bo kostka nadal boli

Duża od Mru : do lekarza MARSZ!!!!!

A jak to zrobiłaś?

Tak to jest jak się nie patrzy pod nogi na nierównym chodniku :twisted:

Wykrzywiła się nózia a ból był taki że,o mało co bym się nie posiusiała :twisted:

kotka doroty pisze:Tak to jest jak się nie patrzy pod nogi na nierównym chodniku Wykrzywiła się nózia a ból był taki że,o mało co bym się nie posiusiała

No i ja na chodniku :oops:

W nowych sandałkach :oops:

Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (25)

Kto przegląda forum