Warszawa Targówek/Białołęka/Marki - kocia uciekinierka!

[ewan]

Zawsze zaglądam tutaj z nadzieją! Oj, smutne to że nie możecie się spotkać

[nikeris]

Zawsze jak podróżowaliśmy to w nowym miejscu Lusitka przez dzień chowała się przed wszystkimi domownikami. Po dłuższym namawianiu zawsze do mnie wychodziła. Chowanie utrudnia jej znalezienie, ale za to może uratować jej życie o ile jeszcze komuś się nie pokazała na oczy i ktoś jej nie przygarnął.

[AniaU]

tak patrze na zdjęcie z Koterii i ta kotka jest bardzo podobna do Lucy a może się mylę... ale pewnie śledzicie strony i to nie ona


EDIT: doczytałam, że Marusia była znaleziona jako mały kotek to nie może być ona , przepraszam

[AniaU]

dubel

[pchełeczka]

Kurka tak samo pomyślałam i specjalnie tutaj weszłam. Bardzo podobna kicia.

[kachat]

Ale pyszczek niestety całkiem inny...

[nikeris]

Ach, tyle czasu minęło. Ja ciągle chodzę i sprawdzam wszystkie ogłoszenia schronisk.

Na Facebooku w zakładce zaginione/znalezione warszawa i oklice ciągle podbijam ogłoszenie. Jakieś dziecko robiło sobie dowcipy i już myślałam, że może ją znalazł, a jednak żart dziecka. Od ostatniego postu miałam nawet kilka wiadomości. Każda z takim samym mizernym rezultatem. Poszukiwania trwają i zawzięcie szukam kociska.

Pozdrawiam wszystkich i bardzo dziękuję za wsparcie!

[kachat]

A co z próbą wytropienia przez psa? Jeśli masz jakieś jeszcze niezwietrzałe rzeczy kici, może by jakiegoś psa tropiącego zaprząc do pomocy..? Myślę, że by się w mieście niejeden znalazł.