OTW13- maluszki...Jokot prosi o głosy w Krakvecie!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon maja 11, 2015 13:00 Re: OTW13-f.33/34! dzień za dniem...Nowe f.s.52

MalgWroclaw pisze:
Alienor pisze:Oba śliczne, ale Vanilka wymiata :1luvu: . Podobno tricolorki przynoszą szczęście do domu, wiedziałaś? :D

Każdy kot przynosi :ok:

Wydatki :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon maja 11, 2015 18:20 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

ktos szuka tri ale to chyba za wcześnie i jeszcze nie wiadomo skad
viewtopic.php?f=13&t=168824

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon maja 11, 2015 18:29 Re: OTW13-f.33/34! dzień za dniem...Nowe f.s.52

ASK@ pisze:
MalgWroclaw pisze:
Alienor pisze:Oba śliczne, ale Vanilka wymiata :1luvu: . Podobno tricolorki przynoszą szczęście do domu, wiedziałaś? :D

Każdy kot przynosi :ok:

Wydatki :mrgreen:


To rozwinę - w Japonii wierzą, że jak w domu jest tricolor, to wszystkie domowe sprawy (i pracowe rodziny) dobrze się układają. I że wszystkie zdarzenia obracają się na korzyść mieszkańców. Dobrobyt przynoszą - oby Vanillia Tobie też go przyniosła, zamiast jedynie żyłować konto :ok: :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon maja 11, 2015 20:21 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Niestety, mam wątpliwości czy "zwyczaje" z Japonii przeszmflancują się na nasze podwórko.
Silverek nie je. Steryd się wykończył. Wet co wołał go zobaczyć , kroplowka, duphalayt, steryd...Badania,o dziwo, ma dobre. Ależ gatki mi latały ze strachu o nery. Deczko powalczyć raczył. Temperatur dziś normalna, nadzerka nadal duża.
Ależ się ucieszył jak "dom" znowu zobaczył.
Hrywna olewa koty. Trzyma się od nich z dala. Czyli okupuje drapaczek.Tylko pora pokarmu w kocim towarzystwie jej nie zawadza.
Tomisiek nadal walczy z chorobą. Stres go zjada.Leki łyka ale to wielki strach.
Vanilka motorek załącza jak ludzi zobaczy. Koty wyczuwane przez drzwi są be. Kolanka są cacy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon maja 11, 2015 20:50 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Asiu, niby nic nowego dla Was, ale wiem, że Wam ciężko. Pocieszyć nie umiem. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto maja 12, 2015 11:44 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Kolejny dzień za nami. Znaczy się wczorajszy.
Dziś zerknęłam na pisaninę wieczorno-komórkową i mnie wstyd ogarnął. Nie widziałam ile naklepałam literówek.

Silverek siedzi w klatce. Nie buntuje się. Zjadł deczko chrupali i Gumrecika pochłonął. Kuwetka zaliczona w dwóch wersjach. Grzeczny chłopczyk z niego. Ale i tak mało je jak dla mnie.Prawie wcale nie pije. Ma okropną nadżerkę w pysiałku co ból mu sprawia. Okazał się miziakiem i szlag mnie trafia ,że tak się bardzo mnie bał jeszcze w tamtym roku. Gdyby nie moja rwa już grzałby tyłek u nas dawno.
Jego historia jest smutna. Mimo pełnych misek kot umierał z głodu. W tym rozgardiaszu domowo-kocim dopiero dziś zadzwoniłam do karmicielek i powiadomiłam ,że kot u mnie. Antybiotyk bez problemu mu do pysiałka pcham.
Vanilka grzeczniusia. Kuwetke też zalicza perfekcyjnie. Kotów nie znosi. Ale i nie atakuje. Pinecha cięgiem przemyca swe ciałko do łazienki. Mruczy Vanilka jak rasowy motorek, nadstawia łepinę pod rękę, skubie żarcie ile razy ją się głaszcze.
Hryenusia nas zaskoczyła wczoraj. Nie ma nic piękniejszego ( no... nie wliczając mnie) od bawiącego sie kota. Zameldowała sie w pokoju i toczyć kulkę w tunelu postanowiła. Delikatnie, zestrachana jeszcze . Ale pierwsze kroki poczyniła już. Pinesia ruszyła łepinkę jej wymyć. To młodziusi kot. Powinna skakać i bawić się. A ona taka poważna.

Mialam kilka dziwacznych telefonów o koty. Nie wiem czy ja taka przytomna czy świat powariował. Dzwoni pani powołująca sie na wcześniejszą rozmowę . Ona zdziwiona ,że nie pamietam. Ja jeszcze bardziej. W łepetynie szare co nie co klepie sie od czachy do czachy... ale NIC sobie nie przypomniały. Bo TAKIEJ rozmowy nie było. Umówiłyśmy się jednak na wieczorne pogaduszki. W pracy byłam i rozmawiać nie dało rady. Co pani usłyszała jako wyjaśnienie . Na umowie się zostało ,bo kontaktu wieczorem nie było. To był czwartek. W niedzielę dzwoni jakaś namolna pani- okazuje się ,że ta sama. Powłując się na naszą rozmowę ,pyta o której godzinie może przyjechać kota obaczyć. Ponoć się umawiałyśmy w czwartek 8O ,że zawita w niedzielę. A ona za godzinę być może. Deczko sie zjeżyłam. Ona też. Niestety, nic z takich numerów nie przejdzie. My do weta i na urodziny .Obie te czynności trudno było i tak pogodzić. A o gościach tym bardziej nie marzyłam. Co też pani usłyszała. O tym ,że jakoś sie mija w ustaleniach też.
To nie był pierwszy taki telefon, mail...
Pisze sobie insza pani, gdzie można kota w Otwocku wykastrować . Darmo. W tle sugestia ,że chętnie by u mnie przetrzymała i to "na zawsze" bo sama ma psy. Odesłałam ja gdzie dało . Nie dokońca zadowolona była ale podziękowania złożyła.Na zapytanie jak na mnie trafiła, bom tylko osoba prywatna oświadczyła ,że w google wklepała Otwock, organizacje pomagające kotom. I... ja wyskoczyłam. Wiec pani jak w dym. 8O
Koniec świata nastąpił CzyCo?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto maja 12, 2015 15:52 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Na wszelki wypadek ostrzegam - jeśli ktokolwiek z Was, lub Waszych znajomych otrzyma maila z poczty polskiej informującego (z błędami stylistycznymi, gramatycznymi etc.) o niedostarczonej przesyłce, koniecznie wywalcie całość i broń boże nie klikajcie w link, bo ściągniecie sobie do kompa kryptolockera i wasze dane nie będą wasze póki nie zapłacicie. Dziś pojawiły się takie maile w Polsce, ponad miesiąc temu w Hiszpanii.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto maja 12, 2015 16:51 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Alienor pisze:Na wszelki wypadek ostrzegam - jeśli ktokolwiek z Was, lub Waszych znajomych otrzyma maila z poczty polskiej informującego (z błędami stylistycznymi, gramatycznymi etc.) o niedostarczonej przesyłce, koniecznie wywalcie całość i broń boże nie klikajcie w link, bo ściągniecie sobie do kompa kryptolockera i wasze dane nie będą wasze póki nie zapłacicie. Dziś pojawiły się takie maile w Polsce, ponad miesiąc temu w Hiszpanii.

Dzięki za ostrzeżenie. Z reguły nie otwieram maili nie znanych. Ale łapka czasem sama zaskoczy.

Wracając z pracy znalazłam przy krawężniku wiewiórkowe ciało. Biedne takie. Zabrałam i zaniosłam za płot. Między sosny i krzaki. Niech tam spczywa słysząc trel ptaków i szum drzew. Było ciepłe jeszcze. Takie żywe jeszcze. A już nie z tego świata. Okropne uczucie. Brykaj Wiewióro po błękitnych drzewach.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto maja 12, 2015 17:08 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Wiewióreczko [*]

Asiu, to wygląda jak info od poczty, że listonosz nie zastał nikogo w domu więc paczka jest w przechowaniu. Jak się kliknie na linka, żeby sprawdzić status, to się blokują wszystkie dane na kompie - trzeba zapłacić, albo ma się zablokowany złom. Policja w Hiszpanii dotąd szuka bezskutecznie, a ludzie tam nadal dostają te maile. Klikactwo w Hiszpanii kosztuje 299 euro...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro maja 13, 2015 4:32 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Na pewno zastanowienie powinno budzić posiadanie maila przez pocztę. Ale to przychodzi za późno.
Sylvik je. Pochłania swoje gunreciki powolutku ale systematycznie. Nic innego go nie interesuje. Nic to, ważne że je.
Vanilka wysunęła się z łazienki. Pozwoliłam jej deczko pobiegać. I po beczec na wsio. Powietrze, ściany, koty, nie koty... zostały zbesztane. Takie małe ciałko a jak syrena okręgowa darla się.
Wojtek, cholerny awanturnik, prowadzi walkę z całym światem. Zamieszanie czyni wielkie i denerwuje też wielce. Nas i koty. Leje jakby nie miał dna. Strażak psia mac. To zapalony jedynak. Tylko on i Janusz. To byłoby życie.
Ale życie przygotowało mu niespodziankę w postaci porabanej zoneczki paniusia. Paniusiowi zresztą też zgotowalo.
U nas od czwartej leje.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro maja 13, 2015 6:12 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Życie bywa nieprzewidywalne. Kot liczył na pana, a pan ma żonę :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 14, 2015 10:40 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Jestem mało żywa.Prawiem mumia .
Zmieniłam się w Grupę Archeo .
Gerzebię się w papierzyskach z lat mocno starych. Marzę by dopadła mnie Klątwa Ksiegowego i wirusa w dokumenty wprowadziła.
:mrgreen:
Takie wykopaliska przypominają żem już mocno dinozaurowata jest.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw maja 14, 2015 14:03 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

Walcz dzielnie Asiu :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 14, 2015 14:32 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

ASK@ pisze:Na pewno zastanowienie powinno budzić posiadanie maila przez pocztę. Ale to przychodzi za późno.

Poczta ma Twój mail o ile kupujesz z allegro.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25287
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw maja 14, 2015 14:45 Re: OTW13- dzień za dniem...Nowe f.s.52,69

meg11 pisze:
ASK@ pisze:Na pewno zastanowienie powinno budzić posiadanie maila przez pocztę. Ale to przychodzi za późno.

Poczta ma Twój mail o ile kupujesz z allegro.


Nie tylko - od roku mniej-więcej przy niektórych przesyłkach jest opcja powiadomienia smsem lub mailem właśnie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 50 gości