Belka na pokładzie - nie wiem, nie ogarniam, zarobiona jestę

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt kwi 24, 2015 19:41 Re: Belka na pokładzie - foty!!

Grosiu, wymiatasz :ryk: :lol:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39569
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Sob kwi 25, 2015 11:52 Re: Belka na pokładzie - foty!!

:ryk:
Jak ja lubię szczęśliwe zakończenia! :D :piwa:
Mogą nawet nie być takie zabawne. :smokin:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob maja 09, 2015 13:46 Re: Belka na pokładzie - happy unbirthday to me!

Niniejszym ogłaszam święto. Jezebel skończyła dziś 2 lata. :1luvu: ciasteczko moje słodziutkie <3 dwa dni temu urodziny miała moja Młodsza, wczoraj imieniny małżon obszedł, więc świętujemy i świętujemy... :201498

Luśka jeszcze nie wykazuje się chyba oswojeniem i zadomowieniem, bo dalej kotką idealną jest. Ok, ma wady - kocha męża mojego. :evil:
Bawi się, jak kociątko - nieustannie. Ale nie broi. :smokin: Ulubiona zabawki to myszy z dłuuugim ogonem, piórka i frotki do włosów. Gada dużo, ale dość cicho i raczej poszczekuje niż miauczy.

Gołębie do nas już nie przylatują tylko kosy, więc kociałce ganiać nie pozwalam. Na dwór wychodzi chętnie i poluje skutecznie :!: na suche zeszłoroczne liście :201461

Figura jej się chyba zmieniła trochę, bo jakaś taka mniej okrągła jest. Albo się przyzwyczaiłam. :wink:

Pozwala się całować i miętolić, ale za każdym razem ma minę, jakby chciała powiedzieć: gdzie z tym ryjem!? :mrgreen: jak przestaję, to nie wiem, czy ma ochotę spuścić łomot, bo przestałam, czy że w ogóle ją dotykałam. Śpi głównie nocą pomiędzy nogami małżona. Nie wiem, co o tym myśleć. :roll:

A w ogóle to kochana jest dziewczynka. <3
Chamstwo zawsze najgłośniej wrzeszczy, obraża, pogardza. Bo nic innego nie umie.

Belka na pokładzie - Jezebel w UK

kwiat groszku

Avatar użytkownika
 
Posty: 9754
Od: Nie wrz 13, 2009 19:15
Lokalizacja: Kamienny Krąg, Wielka Brytfannia

Post » Sob maja 09, 2015 16:17 Re: Belka na pokładzie - happy unbirthday to me!

Najkocienszego w Dniu Urodzin!!! :piwa: :balony: :torte: :birthday:

Doczytalam o chorobie 8O :strach: :ryk: :oops:

Doogladalam zdjecia, przepiekne! :1luvu:

I te grube caluśne kocie łapty Obrazek Obrazek
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Sob maja 09, 2015 16:36 Re: Belka na pokładzie - happy unbirthday to me!

:201430 :201437 :torte: :201437 :201430
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 09, 2015 18:50 Re: Belka na pokładzie - happy unbirthday to me!

Tort na myszach był?

Sto lat, Luśka. :1luvu:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 09, 2015 19:25 Re: Belka na pokładzie - happy unbirthday to me!

Wszystkiego najlepszego! Przesylam wirtualnie rybke z rusztu :piwa: i winsko dla Groszka.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Sob maja 09, 2015 19:31 Re: Belka na pokładzie - happy unbirthday to me!

A ja kawałek łososia bo u mnie dzisiaj na obiad był. Mru wzgardziła.
U nas dzisiaj mija 5 lat z Mrusieldą vel Goticą vel Demonicą ;-)
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33303
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob maja 09, 2015 20:46 Re: Belka na pokładzie - happy unbirthday to me!

Najkocieńszego Belusi :D
Zdrówka moc i smakołyków :D

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39569
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Sob maja 09, 2015 21:51 Re: Belka na pokładzie - happy unbirthday to me!

wszystkiego najlepszego dla solenizantki :balony:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 09, 2015 21:56 Re: Belka na pokładzie - happy unbirthday to me!

Dziękujemy wszystkim za życzenia.

Tort był kurczaczkowo-wołowy. Dziewczęciu smakowało. Teraz zaległa obok małża i film oglądają. <foch> Dobre wino w tym barbarzyńskim kraju niełatwo kupić, za to cydrów dostatek. Piję dziś jakiegoś Bulmersa o smaku wisolwitu. ^^

Dżo - dla Was też najmysiejszego wszystkiego! i stu lat wspólnego pożycia. <3
Chamstwo zawsze najgłośniej wrzeszczy, obraża, pogardza. Bo nic innego nie umie.

Belka na pokładzie - Jezebel w UK

kwiat groszku

Avatar użytkownika
 
Posty: 9754
Od: Nie wrz 13, 2009 19:15
Lokalizacja: Kamienny Krąg, Wielka Brytfannia

Post » Śro maja 13, 2015 9:28 Re: Belka na pokładzie - foty!!

kwiat groszku pisze:Dziś mamy dzień pod znakiem histerii. Mojej. :roll:

W okolicach Wielkiej Nocy Luśka była lekko ospała, nie chciała się bawić, ani nie łaziła za mną i nie opowiadała mi historii z kociego życia. Luśka jest gadułką słodką, mówiłam już? Nie namolną, ale właśnie taką słodką, cichutko miauka i szczeka do mnie. :1luvu: Ale do rzeczy - uznałam, że skoro kupala nie było od 2dni, to dziewczę pewnie się męczy. Gluta lnianego dostała i poszło. Humorek też wrócił.

Wczoraj Lusiola jakaś taka niewyraźna, chodzi a nie biega, kupy nie ma, apetyt niewielki, dobrze, że chociaż pije. Dziś rano zeszła ze mną rano na dół, ale nie domagała się śniadania. 8O owszem na noc dostaje chrupki, ale zaledwie łyżkę. :|

Wysłałam dzieciaki do szkół, zapakowałam Luśkę w kontenerek, wezwałam taxi, zabrałam Najmłodszego i w te pędy do weta.
Weta ją obejrzała, osłuchała - nic. Zdrowa kota. Ja - w bek, bo Hondel tak samo miał, niby nic, a potem wziął, zbladł i umarł. A Luśce pewnie po sterylce zepsuli coś w brzuszku. Zaparzyli mi herbatkę, piguła zajęła się młodym, lekarka wzięła Belkę na badania krwi, moczu i skan jakiś. Nie wiem, dokładnie jaki, bo beczałam. :oops:

Po dłuższej chwili przynieśli wyniki, były wzorowe. Odesłali nas do domu. Ale, jakby co, to przyjechać do nich. Info jest w karcie.

Dzwonię zasmarkana z domu do małża, a ten młotek mi mówi, że ostatnie dwie noce spać nie umiał, to się bawił z Luśką, a że sam podjadał, to i kotę karmił. Puszkę całą w nocy zjadała - taką, co to w dzień ma na trzy razy. Kupy nie było, bo jak narobiła, to od razu czyścił kuwetę, bo śmierdziało.

Taaaa.

:ryk: :ryk: :ryk:

:birthday: dla wszystkich :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro maja 13, 2015 11:39 Re: Belka na pokładzie - happy unbirthday to me!

Co się tam na tych Wyspach wyrabia :ryk: Najważniejsze, że się znalazł sprawca zamieszania :mrgreen: Zamknąć lodówkę i kocią szafkę na noc na klucz trzeba :wink:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 13, 2015 12:37 Re: Belka na pokładzie - happy unbirthday to me!

oj tam.

Kociątko moje z radością powitało nowego członka rodziny - łóżko. Albowiem znudziło mi się spać na podłodze.Źle mi się wstaje, no i kupiłam sobie. Acz coraz intensywniej zastanawiam się nad osobną sypialnią :roll: muszę zmienić mieszkanie, ale póki co Luśka zadowolona, a dla mnie miejsca niewiele...


no i pochwalić się muszę: Belka odkryła w sobie dzikość i naturalność.






siusia na dworze.
Chamstwo zawsze najgłośniej wrzeszczy, obraża, pogardza. Bo nic innego nie umie.

Belka na pokładzie - Jezebel w UK

kwiat groszku

Avatar użytkownika
 
Posty: 9754
Od: Nie wrz 13, 2009 19:15
Lokalizacja: Kamienny Krąg, Wielka Brytfannia

Post » Śro maja 13, 2015 12:40 Re: Belka na pokładzie - happy unbirthday to me!

Jak pierwszy raz wywiozłam moją Femcię na wieś oczekując, że natychmiast stanie się prawdziwym kotem wychodzącym, kotka łaziła po ogrodzie, a jak jej się zachciało siku albo kupę, pędem biegła do domu, żeby zdążyć do kuwety :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 46 gości