Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 06, 2015 18:57 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Jest poprawa bo ze smakiem zjadł to co podstawilam pod ryjek :D
Schodzi tez opuchlizna z oka - juz je widać.

Wyniki pewnie za 10-14 dni, im dłużej tym lepiej - wiecej wyrośnie.
Dostal i mam na kolejne dni metronidazol. Enroxil i cos czego nie rozszyfruję ;) pewnie przeciwbólowe.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro maja 06, 2015 19:04 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Cieszę się, że je i opuchlizna schodzi. Macho to twardy i duży facet mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia.

Iza, a mogę zapytać gdzie robisz posiew ? Korzystałaś kiedyś z laboratorium ZHW na Grunwaldzkiej ?
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro maja 06, 2015 20:04 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Avian - mocne kciuki za Macho i tutaj.

Doczytałam o Czarnej, bardzo mi przykro.

Trzymajcie się!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 06, 2015 20:14 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Posiew bedzie robił IDEXX - poprzednie też tam pojechały.

Z ZHW kieeeeedyś dawno temu skorzystałam, właściwie to nawet nie wiem, czy oni jeszcze coś robią?
Muszę dopytać wetkę.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro maja 06, 2015 21:03 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Robią, robią. Badanie bakteriologiczne i antybiotykogram.
Byłoby trochę szybciej wiadomo, co to za cholera w tej ropie siedzi i czym ją wybić.
Laboratorium akredytowane :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro maja 06, 2015 21:35 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Ale na posiew to chyba z założenia sie czeka długo? Bo przecież to musi wyrosnąć ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro maja 06, 2015 21:40 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Tak, musi wyrosnąć ale już po około 5 dniach wiadomo co się kluje.
Jak chcesz to się dowiem jutro dokładnie ile taka bakteriologia trwa i po jakim czasie jest antybiogram OK ?
Dam Ci znać :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro maja 06, 2015 23:25 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Macho :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3999
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Czw maja 07, 2015 6:40 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

To jest bardzo dziwny przebieg choroby - u obu kotów tak nietypowy, a jednocześnie prawie identyczny.
Obie bakterie wyhodowane u koteczki nie powinny dać aż takich objawów - szczególnie u obu kotów w jednym niemal czasie.

Avian - zachowuj szczególne środki ostrożności w kontakcie z kocurkiem.
Diabli wiedzą jaki patogen tak naprawdę Wam miesza :(
Mogło dojść do jakiejś mutacji.

Nieżyjący już pies mojego brata miał dziwne zmiany skórne źle reagujące na leczenie.
Dokładny posiew wykazał dziwaczną, bardzo złośliwą bakterię odporną na wszelkie testowane antybiotyki, a nawet jeśli na jakiś wykazywała wrażliwość - to po 24 godzinach już była oporna. Dziadostwo wyhodowano po długim czasie inkubacji, krótsze posiewy wykazywały obfity wzrost tego czy owego mikrożycia, ale to nie one były główną przyczyną problemów, te bakterie korzystały z uszkodzeń skóry by się namnażać.

Takie silne odczyny, dużą ilość ropy, małą wrażliwość na leczenie daje często pałeczka ropy błękitnej.
Ale dlaczego oba koty mają tak podobne i dziwne objawy?
Wygląda że jest to coś zakaźnego i mającego właśnie taki przebieg.

Przy moim zamiłowaniu do ropni wszelakich i zakażeń skóry - też nigdy o czymś takim nie słyszałam.

Kocurek ma założony sączek albo dren?

Blue

 
Posty: 23911
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw maja 07, 2015 6:55 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Mam dokładnie takie same przemyślenia Blue ...

Tak, jest dren wyprowadzony. Dzisiaj przepłukałam przez niego miejsce po ropniu - co dziwne dla mnie, nic własciwie rurką nie wypłynęło, ale bardziej okiem ... Zaraz o tym powiem wetce.

Oczywiście Macho jest izolowany, mam zrobioną "śluzę", flachy odkażacza szpitalnego stoją przy drzwiach. To czego nie zje jest utylizowane. Czarna tez była izolowana przez ostatni miesiąc.

Tak to wygląda (niewyraźne, bo telefonem) - dren na środku tego wygolonego
Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw maja 07, 2015 7:16 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

W ogóle się nie znam, więc nie pomogę. Okropne to wszystko :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 07, 2015 8:01 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

U Macha problem polega na tym, ze jest po jakimś powaznym urazie głowy w przeszłosci. jak do mnie przyszedł, nie miał już połowy nosa i ucha, ma okropne zrosty u nasady uszu. Na RTG widać, że w nosie nie ma części kości. W ogóle ma krótki pyszczek, czaszka może nie jak u persa, ale o wiele krótsza niż u normalnego kota. Radiolog oglądał fotki i dziwił się, ze wszystko ma w środku inaczej niż powinno być.
Macho jest u mnie od 5 lat, ropnie na głowie miewa dość często - ale zawsze szybko pojawiał sie "krater", przez który ropa wypływała. On ma wciąż podrapaną głowę - najczęściej wygląda, jakby miał jakąś poważną chorobę skóry na szyi i głowie, a to rany i strupy przez ciągłe drapanie uszu. Idealna okazja na zakażenia :roll: Przez zrosty w uszach ma tak małe otwory, ze nie da się normalnie oczyścić uszu. Zbiera się w niej dużo wydzieliny i brudu, jest stale wilgoć, więc uszy swędzą jak diabli zapewne. Przynajmniej raz w miesiącu jeżdżę z nim do weta na czyszczenie uszu - to co jest wyciągane to często czarna maź ... Była badana, nic w niej nie ma poza brudem, sprawia jednak ogromny dyskomfort. Do tego w lewym uchu zbudował się gruczolak, więc światło ucha zostało zamknięte. To własnie lewe ucho, czyli ta strona, która teraz spuchła. Jeden z pomysłów był taki, że poszedł jakiś paskudny stan zapalny od tego zamkniętego ucha. Gruczolak został przy okazji wczoraj usunięty.

Tak wygląda Macho, mam nadzieję, ze jakoś widać jak wygląda ta jego dziwna głowa
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw maja 07, 2015 8:44 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Macho, piękny jesteś, mimo dziwności :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 07, 2015 14:57 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Biedny Macho, niezwykły i jedyny w swoim rodzaju :1luvu: :201461
Dobrze, że opuchlizna schodzi. Oby zadziałał antybiotyk :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie maja 10, 2015 16:32 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Macho juz od dziś bez drenu - wszystko sie ładnie goi. Zagrożone oko juz otwarte, dr nie znalazła uszkodzeń rogówki. Jutro albo pojutrze Maczyński pozbędzie sie kołnierza i może zacząć znów stróżować na progu ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Tundra i 1375 gości