Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 28, 2015 17:52 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

:ok: nieustanne
Cieszymy się z tych dobrych wieści :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro kwi 29, 2015 6:38 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dzień dobry :)
Boję się mówić, boję się cieszyć, boję się, że to tylko chwilowe....
Joachim 4 dzień jest bez insuliny!
:D

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 29, 2015 10:42 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

:D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 29, 2015 10:56 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:Dzień dobry :)
Boję się mówić, boję się cieszyć, boję się, że to tylko chwilowe....
Joachim 4 dzień jest bez insuliny!
:D


Jak to bez insuliny????? opowiadaj!!! 8O 8O :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro kwi 29, 2015 12:07 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No po prostu nagle zaczął mieć cukry mieszczące się w normie, jak u zdrowego kota. I wet i ja na razie jesteśmy zdziwione i obserwujemy, czy to się nie zmieni. :)
Joachim ciągle jest leczony na zapalenie pęcherza. Bierze antybiotyk. Zachodzimy w głowę, jak się jego organizm zachowa po zakończeniu kuracji. :)
Sama nie wiem, co się dzieje, ale chciałabym, żeby tak już zostało. Oczywiście mój wrodzony realizm mówi mi, że cudów nie ma i cukrzyca sobie o nas przypomni, ale na razie się cieszę z tego, co jest :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 29, 2015 12:59 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

:201421 :201421 :201421 to ja trzymam żeby jednak tej cukrzycy nie było :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro kwi 29, 2015 13:57 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Super nowina, i niech tak zostanie :D :D Dorotka, opij to! :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 29, 2015 14:03 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Otwieram butle wina, chleje dzis za Joachima :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw kwi 30, 2015 6:53 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Ale ja się boję opijać, żeby to nie minęło...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 30, 2015 10:50 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Jak jest źle, można się martwić, ale jak jest dobrze, TRZEBA się cieszyć! :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 30, 2015 11:13 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Też tak mam, że boje się cieszyć :) Ale z drugiej strony pozytywne myśli przyciągają pozytywne wydarzenia, a negatywne myśli na odwrót. Lepiej nie wypatrywać chorób :)
U mnie się to sprawdziło na początku mojego bycia na forum, byłam na kotach wciąż - ciągle choroby, jedna za drugą. Aż w końcu postanowiłam przestać myśleć negatywnie i pomogło :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 30, 2015 11:18 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

To sama prawda Klaudia! :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro maja 06, 2015 9:52 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej Kochana :) Co słychać u Was|? Jak tak brak cukrzycy, utrzymuje się? :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro maja 06, 2015 9:59 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hejka :)
Dziś zaniosłam mocz do kontrolnego zbadania, bo nadal leczymy zapalenie pęcherza.
Cukry nadal w normie 8O
Ciii....
:)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro maja 06, 2015 10:30 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

:mrgreen: ciii :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, MB&Ofelia i 56 gości