Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 05, 2015 7:20 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Macho ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto maja 05, 2015 9:43 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

To jakiś koszmar :(
Trzymaj się jakoś, Iza...
Mocne kciuki za Macho - niech się to świństwo na pyszczku uda jakoś opanować :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto maja 05, 2015 16:28 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

O nie ...:(
Macho zdrowiej brachu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 05, 2015 18:12 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Kciuki od nas też są. Trzymajcie się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto maja 05, 2015 18:14 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Biedny Macho... zdrowiej kocie! Kciuki cały czas.

Lakina

 
Posty: 730
Od: Pt lis 01, 2013 11:26

Post » Wto maja 05, 2015 21:51 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Macho, zdrowiej, koteczku
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 06, 2015 8:10 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Zawiozłam go na zabieg - wetka postara sie oczyścić główkę z ropy.

Widząc jak wygląda Macho wiem już, że to nie problem z oczami - u Czarnej akurat wyglądało, ze dostały oczy, bo opuchlizna pod nimi wypchnęła je do przodu. Macho ma spuchnięte czoło i pod okiem. I tak samo opuchniętą spojówkę w jednym oku. Wygląda na to, ze weci, z którymi rozmawiałam nigdy się z czymś takim z powodu zakażenia bakteryjnego nie spotkali. I tu problem, bo skoro w szkołach nie uczyli i nie spotkali znaczy się taki problem nie istnieje :evil:

Chyba jednak musze isć na weterynarię. Albo choć do technikum ... :roll:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro maja 06, 2015 8:19 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Macho :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 06, 2015 8:50 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Kciuki za Macha :ok: :ok: :ok:
Iza pomysł z weterynarią jest bardzo dobry, Marcela leczyłabym tylko u Ciebie :P :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro maja 06, 2015 8:55 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/z ... 36302.html
przeczytajcie ten artykuł,u kotów też takie problemy mogą być.
kciuki.

anka1515

 
Posty: 4658
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro maja 06, 2015 9:11 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Avian pisze:Zawiozłam go na zabieg - wetka postara sie oczyścić główkę z ropy.

Widząc jak wygląda Macho wiem już, że to nie problem z oczami - u Czarnej akurat wyglądało, ze dostały oczy, bo opuchlizna pod nimi wypchnęła je do przodu. Macho ma spuchnięte czoło i pod okiem. I tak samo opuchniętą spojówkę w jednym oku. Wygląda na to, ze weci, z którymi rozmawiałam nigdy się z czymś takim z powodu zakażenia bakteryjnego nie spotkali. I tu problem, bo skoro w szkołach nie uczyli i nie spotkali znaczy się taki problem nie istnieje :evil:

Chyba jednak musze isć na weterynarię. Albo choć do technikum ... :roll:

To ,że się nie spotkali z takim przypadkiem, nie zwalnia ich z "dochodzenia" przyczyn stanu kota. NIC nie zwalnia ich ze stałych douczek, analizowania, szukania... .Mieli obowiązek pomóc zwierzakowi. Po cholerę poszli na ten kierunek jak zacięcia nie mają i nie starają się pomóc kotu, psu czy inszemu stworzeniu.
Pozwolili by kot cierpiał . Nie wiem czy ja nie złożyłabym skargi do Izby Lekarskiej na opieszałość, brak empatii i zostawienie zwierzaka samemu sobie. Czyli nie udzielenia pomocy.
Nikt tak jak weci nie wie, jak koty reagują na bol, choroby. Nikt tak jak oni nie wie , jak szybko się wszystko dzieje jak kot podda się i już chorobę widać.

Przykro mi bardzo ,że tak się stało.
I trzymam kciuki za zabieg. Niech się uda.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 06, 2015 15:58 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Izo, to jakiś koszmar. Trzymam kciuki za Macho :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16568
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 06, 2015 16:49 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Macho już w domu, ropień oczyszczony (były 3 duze strzykawy ropy). Na główce dren. Wygląda nie najgorzej, oczywiscie chce wyjść na dwór, ale w kołnierzu nie ma mowy. W formie jest dobrej, wyniki krwi ma w normie (nawet stanu zapalnego nie widać 8O
Ropa pojedzie na posiew oczywiście, muszę wiedzieć, czy to ta sama bakteria co u Czarnej.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro maja 06, 2015 18:45 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Macho, twardzielu, zdrowiej szybko :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro maja 06, 2015 18:49 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Boże, trzy duże strzykawy ropy były w główce Macho, to bardzo dużo :(
A jakieś antybiotyki dostał ? Albo przeciwzapalne ?
Jak długo będziesz czekała na wynik posiewu ?
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 262 gości