MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.7

Gosiagosia pisze:Moniczko seteczka się zbliża !
I czy dzisiaj ją przekraczamy ?

Jak chcecie to przekraczajcie

Nowego wątka i tak nie będzie hihi :mrgreen:

mir.ka pisze:znowu Cie jakieś dolegliwości dopadły Moniś?

Nie Mireczko. Zdrowa w miarę jestem. odgrzybiam się dla własnego lepszego samopoczucia bo ostatnio pofolgowałam sobie ze słodyczami, słodkimi bułkami i ciastami

Oszczędzam Twój watek ale muszę się choć przywitać :mrgreen:

barbarados pisze:Oszczędzam Twój watek ale muszę się choć przywitać

No to wszystkiego dobrego 100

I nie chcemy słyszeć, że nie będzie nowego wątku :lol:

Moniczko zakładaj szybko bo będziemy tęsknić. :1luvu:

Cześć Monia :1luvu:

no i mamy seteczke :piwa:

O matko, t ja też powinnam się odgrzybic :ryk:

tez sobie ładnie pofolgowalam ze slodkosciami :smokin:

MonikaMroz pisze:
mir.ka pisze:znowu Cie jakieś dolegliwości dopadły Moniś?

Nie Mireczko. Zdrowa w miarę jestem. odgrzybiam się dla własnego lepszego samopoczucia bo ostatnio pofolgowałam sobie ze słodyczami, słodkimi bułkami i ciastami

Ja uwielbiam słodycze i nie mam takiej mocy w sobie żeby tak do końca rzucić. Jestem od nich uzależniona ale nigdy się nie odgrzybiałam. A może powinnam. :roll:

Hej Moniś ! :1luvu:

Już mamy maj i do czerwca już tuż , tuż :ok:

Helołki w seteczce!

Moniś seteczka i co z tym zrobisz :mrgreen:

No seteczka i piszemy dalej

Moze tak do 105 moderatorzy się zgodzą

A co to znaczy - odgrzybić się? Nigdy tego nie robiłam, to pewnie już mam w sobie stare huby i purchawki

klaudiafj pisze:A co to znaczy - odgrzybić się? Nigdy tego nie robiłam, to pewnie już mam w sobie stare huby i purchawki

To znaczy Kochana nie jeść słodkiego i pszennego. Jem taką specjalną miksturkę rano na śniadanie i ona mnie oczyszcza od środka.
Każdy z nas ma grzyby w sobie chociażby przez to ze właśnie je słodkie czy czasem bierze antybiotyk. Ale czasem warto się właśnie oczyścić.

Aha a ile dni tak działasz? A pieczywa nie jesz?

klaudiafj pisze:Aha a ile dni tak działasz? A pieczywa nie jesz?

Jak lekarz mi przepisał tą dietę to byłam na niej az 3 miesiące bo mój organizm był w strasznym stanie. wtedy się odgrzybiałam i odkwaszałam.
A teraz chciałabym przez cały maj jak się uda nie jeść słodkiego i pszennego jak najmniej. Chleb jem żytni, razowy ewentualnie mieszany jak nie mogę innego kupić. :ok:

Mieszany chleb to mój ulubiony, ale tych ciemnych nie lubię - muszę mieć fest chęć na taki

Też chcę taką dietę, bo u mnie też źle. Co trzeba na niej robić? Zacznę od jutra

MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.7

Kto przegląda forum