Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 02, 2015 13:30 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Kto mi pomoże się wyspać?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 02, 2015 13:36 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

A ja dzisiaj wstałam po ósmej 8O O dziwo, byłam prawie wyspana 8O Może dlatego, że pogoda całkiem całkiem (chłodno, ale słonecznie).
PS. Do Peru chętnie bym się wybrała, ale musiałabym dopracować trasę (bo do samolotu nie wsiądę :strach: )
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 02, 2015 19:08 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Hej
Dziś byliśmy u weta się doszczepić i zważyliśmy przy okazji :twisted:
Lonia - 2, 8 kg
Maja - 2, 7 kg
Diana- 3,1 kg
Panny odsypiają szczepionkę i na razie nic niepokojącego sie nie dzieje :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob maja 02, 2015 19:13 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Biedactwa, nawet w Dniu Flagi je męczą

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 02, 2015 19:23 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

:twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob maja 02, 2015 20:37 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

barbarados pisze:Hej
Dziś byliśmy u weta się doszczepić i zważyliśmy przy okazji :twisted:
Lonia - 2, 8 kg
Maja - 2, 7 kg
Diana- 3,1 kg
Panny odsypiają szczepionkę i na razie nic niepokojącego sie nie dzieje :ok:

Jakie malizny! :strach: Trzeba podtuczyć biedactwa! Już już!
(moje pannice po cztery kilko z groszami każda, fakt że obie dorosłe i intensywnie tuczone :wink: )
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 02, 2015 20:41 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Podtuczymy :twisted:
Obawiam się , że posterylce nabiorą masy .Lara chyba z 5 kilo waży . Luna 4,40 - 4, 50 . I jest szczupła . O kocurkach nie wspomnę . :twisted:
Diana nie chciła sazetki na kolacje ale za to na obiad sporo zjadła . I suchego się napchała . Pewnie się źle czuje po szczepionce . :(
Zobaczymy ze śniadankiem .
A Lonia się wybredna zrobiła . Jada dwa razy na dzień . Trzeci posiłek z łakomstwa tylko . Ona jest wysoka na łapkach ale taka sznurówka .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob maja 02, 2015 20:51 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

barbarados pisze:Podtuczymy :twisted:
Obawiam się , że posterylce nabiorą masy .Lara chyba z 5 kilo waży . Luna 4,40 - 4, 50 . I jest szczupła . O kocurkach nie wspomnę . :twisted:
Diana nie chciła sazetki na kolacje ale za to na obiad sporo zjadła . I suchego się napchała . Pewnie się źle czuje po szczepionce . :(
Zobaczymy ze śniadankiem .
A Lonia się wybredna zrobiła . Jada dwa razy na dzień . Trzeci posiłek z łakomstwa tylko . Ona jest wysoka na łapkach ale taka sznurówka .

Moje też już podtuczone, Migotka jak do nas przyszła ważyła 2,5 kg a obecnie 4,7 kg a Pusieńka tez ok 5kg i jest taką małą kluseczką. O Hugonku nie wspomnę - to tłuścioch 9 kg. Ale on wszystko wymiata i jeszcze miski myje po dziewczynach :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26785
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 02, 2015 20:56 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

barbarados pisze:Podtuczymy :twisted:
Obawiam się , że posterylce nabiorą masy .Lara chyba z 5 kilo waży . Luna 4,40 - 4, 50 . I jest szczupła . O kocurkach nie wspomnę . :twisted:
Diana nie chciła sazetki na kolacje ale za to na obiad sporo zjadła . I suchego się napchała . Pewnie się źle czuje po szczepionce . :(
Zobaczymy ze śniadankiem .
A Lonia się wybredna zrobiła . Jada dwa razy na dzień . Trzeci posiłek z łakomstwa tylko . Ona jest wysoka na łapkach ale taka sznurówka .


Niektóre koty, niezależnie od tego, ile by nie zjadły, są całe życie szczupłe. Mój Maurycy [*] taki był. Mimo obopólnych starań sprawa pulchności nie powiodła się nigdy.
Fajnie, że masz załatwioną sprawę szczepień. Też muszę swoje towarzystwo poszczepić. Ze względu na małą chyba poproszę weta do domu. Tylko nie wiem, czy nie powinnam jeszcze przyczekać, bo kociak Florcia czasem kichnie sobie... W poniedziałek minie dwa tygodnie od dokocenia.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob maja 02, 2015 21:36 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Chyba tak . teraz nie mogę schować torby transportowej , bo starsze kocice ją na zmianę zasiedlają .
Nie umiem Ci nic doradzić w sprawie małej . Ale zaproszenie weta na przegląd jest niezłym pomysłem :ok:
9 kilo ! No naprawdę wspaniały kocur :ok:
Kurczę . Nie wiem , czy się boję samolotów . Nie leciałam i nie wiem , jakbym zniossła podróz . :?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob maja 02, 2015 22:53 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Diana zjadła . Wołowinkę z marchewka . Kurczaka , to sobie pańcio moze w buty wszadzić albo sam zjesć :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob maja 02, 2015 23:01 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Uprzejmie informuję,że straszliwie swędzi mnie gluteus maksimus. Opowiastka na wątku.
P.S.Nie lubię przyrody !!!! ( sikający pies )
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Sob maja 02, 2015 23:02 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Widziałąm . Czytałam . Współczuję :201481

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie maja 03, 2015 9:11 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Moją Małą Czarną też trudno podtuczyć. Tych ponad 4 kilo na niej nie widać. Długołape toto, umięśnione jak rasowa pantera, zero tłuszczyku, same mięśnie. I też czeka ją kłucie dupinki (Carmen jeszcze szczepię co roku, Ofelia już tylko co dwa lata).
Całe szczęście, że Mała Czarna w gabinecie nie próbuje pożreć weta i mnie przy okazji, tylko chowa łepetynę pod mój łokieć i udaje, że jej nie ma
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 03, 2015 10:17 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Robiłam ostatnio obiad. TZ pyta mnie czy ta wołowinka to dla niego. Ja że nie to nie dla nas bo to dla kotków.
My na obiad jemy mielone kotlety :twisted:
No przecież kotecki nie mogą jeść mielonych kotletów co nie :smokin:

cześć Basia :D :D
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości