Moje koty XVII. Rysia - guz listy mlecznej :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 29, 2015 8:50 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

A co z tą krwią w kupie?
Regata pisze:Cieszę się i przeżywam razem z nim, ale się chyba skitram ze stresu...

No, ja mam zawsze reisefieber nawet jak tylko ktoś znajomy daleko jedzie także gdyby moje dziecko wyjeżdżało oszalałabym na pewno. To jeszcze jeden powód do radości, że nie mam :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 29, 2015 9:06 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Regata pisze:
casica pisze:To chyba trzeba się znovu spotkać v remizie? :)

oj tak! :-)

a dziś mój dzieć wyrusza w wielką, samodzielną podróż po Europie. Do Madrytu samolotem, potem pociągami. Noclegi w hostelach, na dworcach... Jedzie z bratem stryjecznym, na opiekę którego dostał stosowny glejt od rodziców (potwierdzony notarialnie) ;-)
Cieszę się i przeżywam razem z nim, ale się chyba skitram ze stresu...

No jak inaczej vspomniavszy na pasję. Fajnie mają chlopaki - polubiłam, observuję, życzyłam udanej podróży :)
AYO pisze:No Pani. Pierwsze koty za płoty :twisted:
Pamietam jednakowoż z rozmów latem, ze Młody taki więcej normalny jest.

I TAK! popieram pomysł spotkania w klimacie remizowo - strażackim :piwa:

To co? czerviec?
jozefina1970 pisze:A co z tą krwią w kupie?
Regata pisze:Cieszę się i przeżywam razem z nim, ale się chyba skitram ze stresu...

No, ja mam zawsze reisefieber nawet jak tylko ktoś znajomy daleko jedzie także gdyby moje dziecko wyjeżdżało oszalałabym na pewno. To jeszcze jeden powód do radości, że nie mam :-)

Nie viem jeszcze co z krvią, będziemy badać.

Siostro :1luvu: reisefieber mam zavsze :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2015 9:10 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

casica pisze:Nie viem jeszcze co z krvią, będziemy badać.

:evil:
casica pisze:Siostro :1luvu: reisefieber mam zavsze :)

Ty??? 8O

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 29, 2015 9:18 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

jozefina1970 pisze:
casica pisze:Nie viem jeszcze co z krvią, będziemy badać.

:evil:
casica pisze:Siostro :1luvu: reisefieber mam zavsze :)

Ty??? 8O

No nie denervuj się, zbadamy :twisted:

Ja :) Ale moja reisefieber dotyczy pakovania, vstania o poranku, takich tam. Jak już zasiądę za kółkiem, mija :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2015 9:21 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

casica pisze:No nie denervuj się, zbadamy :twisted:

Jak słyszę "krew w kupie, "badanie" to skacze mi ciśnienie :oops:
casica pisze:Ja :) Ale moja reisefieber dotyczy pakovania, vstania o poranku, takich tam.

Też jak już jadę to jadę. U mnie jeszcze nerwy, żeby się na środek lokomocji nie spóźnić :twisted:
Ale myślałam, że jak ktoś tyle jeździ jak ty to już tego nie ma :-)
Edit: No i często mi się śni (nawet jak nigdzie nie jadę), że pakuję się na ostatnią chwilę.
Albo hotel - niby hotel a często nie potrafię trafić do swojego pokoju - to jest horror bo hotel się zmienia albo jest mnóstwo schodów, zakamarków, korytarzy.
Raz przeżyłam na jawie, w remontowanym wówczas hotelu "Panorama" przy dworcu kolejowym we Wrocławiu

Nie, on się chyba nie nazywał "Panorama", zmyślam. Ale przy dworcu, dwa były obok siebie

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 29, 2015 9:28 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Ma, bo to kvestia charakteru chyba :)
Zresztą dzivna ta moja reisefieber, dotyczy tylko vyjazdu z domu, na miejscu docelovym przemieszczam się bez problemu :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2015 9:30 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

casica pisze:na miejscu docelovym przemieszczam się bez problemu :)

A nie - to ja też :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 29, 2015 9:33 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

To podejrzevam, że viększość osób tak ma :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2015 11:05 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Kciuki za Druida!!! :ok: :ok: :ok:

Co do podrozy, to moim marzeniem bylby teleport, szkoda, ze raczej nie dozyje :roll:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro kwi 29, 2015 11:07 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

VVe Francji masz szansę, jak na śviecie będą poduszkovce i teleporty to u nas będą finiszovać z budovą autostrad :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2015 11:08 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Czerwiec - tylko pierwszy weekend... :-( Potem jedziemy na urlop na dwa tygodnie
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro kwi 29, 2015 11:58 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Ja tak mam, z pakowaniem znaczy.
I znając siebie już na tydzień przed zaczynam sporządzać listą, która stopniowo ewoluuje do wersji końcowej. Z tą ostatnią pakuję się poprzedniego dnia, skrupulatnie odhaczając. Inaczej się nie da i szlus.
Oczywiście na noc muszę wziąć tabletkę, bo inaczej zero spania. :roll:

W czerwcu nie mogę. Tylko lipiec :?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro kwi 29, 2015 13:20 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Regata pisze:Czerwiec - tylko pierwszy weekend... :-( Potem jedziemy na urlop na dwa tygodnie

Dokąd się vybieracie?
AYO pisze:W czerwcu nie mogę. Tylko lipiec :?

No już v zeszłym roku była impreza lipcova, jakoś damy radę, nie?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2015 13:26 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

casica pisze:
Regata pisze:Czerwiec - tylko pierwszy weekend... :-( Potem jedziemy na urlop na dwa tygodnie

Dokąd się vybieracie?

Skromnie - Kotlina Kłodzka z dwudniowym (chyba) wypadem do Pragi i codziennymi do Czech na piwo :-)

casica pisze:
AYO pisze:W czerwcu nie mogę. Tylko lipiec :?

No już v zeszłym roku była impreza lipcova, jakoś damy radę, nie?

:ok: O tak :-) 11 - 12 07?
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro kwi 29, 2015 13:28 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Tak sobie, z czystej ciekawości sprawdziłam pociąg do Łodzi (ale jak to??? nie jedzie do Łodzi żaden autobus???) - 11 h, 41 minut??? 8O A inny 12h 24 min 8O
Casico, przenieśli Was gdzieś? Bogowie, za 12 godzin to można do piekła zajechać :twisted:
A samochodem bez korków 3,30
Ostatnio edytowano Śro kwi 29, 2015 13:30 przez jozefina1970, łącznie edytowano 1 raz

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot], Lifter, ruda_maupa i 28 gości