Myszolandia pisze:mag828 pisze:
Czociu, ja jej nicz nie miałkałam, ale ona szama chiba wie, fczoraj nawet kciała siem sztobom szpotkacz, ale jednak poszła do szwojej dużej, żnaczy do Bapczy, bo ona jeszt bałdżo szmutna...
A jak ta Bapcza biła u nasz to jom zaszkoczyłyszny i siem obie zniom miziałyśmy żeby siem czeszyła
mondrala Mati
o mnie mogła zahaczyć z powrotem jakby coś
I tez tak Babczy wywaliłaś brzunia i prawie na główce stawałaś w trakcie pieszczot ?
Utulajcie i ode mnie,wymiziajcie Bapczę przy okazji dobra ?
Czociu, ocywiszcie, że siem tak miziałam s Bapczom, bo jom kotam moczno.
I nie kcem żeby biła szmutna.
to piszałam ja, Matikuba.kaczor13 pisze:QbeukowopozdrawiaMadzięFrygęiMati.

Wóju, my tesz ciem moczno, moczno pożdrowiamy i mrrrrrrukamy ci do uszków, ja Fryga do prawego, a ja Mati do lewegoCzociu, my ciem tesz moczno kotamy
to piszały Fryga i MatiMB&Ofelia pisze:Fryga i Mati. Bapcie są czasem fajmne. Na ten przykład jak dają amciu co go Duża nie chce dać kotkom. Na ten przykład rypcię albo kotletu albo szyneczku. Nasza Bapcia nam czasem daje, więc ją troszku lubiamy. Miziajcie się o Bapcię, to wam też da szyneczku.
Lizamy was po uszkach
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen
Ofeljo i Carmeno,
my kotamy naszom Bapcze, bo żafsze nasz mizia i daje różne szmakołyki, chtórych Duża nam nie daje, ftedy czaszem Duża kszyczy na Bapcze...
my tesz was lizamy po uszkach
F&MMaryLux pisze:Moja Babcia faje mi tylko to, co moja @ pozwoli
Nasz Bapcza po kryjomu nam daje szmakołyki, bo Duża na niom kszyka
Biedna jeszteś Ineczko... miaukamy ci, że ci wszpółczuwamy
F&Mbarbarados pisze::201461

mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrbarbarados pisze::201461

Żapraszamy szerdeczmnie
MaryLux pisze:Mati, Frygek, gdzie jesteście?
Inka
Jeszteszmy bałdżo żapraczowane...
Duża jeszt czenszto szmutna, wienc jom poczeszamy jak umiamy, napszykłat wchodzimy jej na głowe, to żnaczy jak szpi, to my na zmiane wchodzimy na poduszke i szpiamy jej na głowie, albo żeby siem nie nudziła to ganiamy siem po czaaaaałym domu i rożwalamy różne rzeczy, żeby szpszontała i sie nie nudziła, albo siem pacamy łapami i warkamy na siebie i sykamy aż ona robi wieeeelkie oczy
ja Mati jeszcze czongle wyciongam jej s kosza różne szeleszczoncze papióry i roznosze po czałym domu
a ja Fryga przebiegam po uszku i rożwalam poduszki i kordły
Takie własznie żaraczowane moczno jeszteszy...
asz nam sił brakuje na piszanie
to piszały szpólnie Fryga i Mati