Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.11 + Fuksik w DT

A jak się czuje Kaja?

mir.ka pisze:Tofik

Mój Dino...idento :1luvu:

Maluszek kochaniutki :1luvu:

Już bym ściskała to maleństwo.....oczka już na świat otwiera :kotek:

masz teraz dużo pracy,poranno nocne karmienie.... :kotek:

pozdrawiamy :1luvu:

Zdjęcia ekstra i te w ogrodzie ale urzekły mnie zdjęcia maluszka. On jest taki słodki ale i bezradny. :1luvu:

agusialublin pisze:
mir.ka pisze:mam nowe fotki małego, tylko trochę poruszone, bo mały się wiercił

słodki pyszczek

tu widać ,ze mu się powoli oczka otwierają

ojoj jaki słodki jest niunio taki okruszek

dzisiaj już całe 200 g

i widziałam takie maleńkie błękitne oczka, jeszcze nie w pełni otwarte, ale kolorek się pojawił

Moli25 pisze:Mirko, czy jakoś można Cię wspomóc finansowo coś potrzebujesz dla malucha?

mały na razie jest na kocim mleczku, jeszcze co najmniej tydzień będzie jadł tylko to, a później dopiero zacznę mu podawać mokre dla kociąt
w przyszłym tygodniu chyba już kupię coś dla niego, bo pod koniec tygodnia znowu święta i może być trudno z zakupami, a gdyby zadecydował ,że juz ma dość mleka to muszę mieć co mu dać :wink:

w tej chwili to najważniejsza dla maluszka jest opieka, a słodziak po jedzeniu leszcze długo leży przytulony do mnie i mruczy :1luvu:

Miraclle pisze:Pycholek ma słodki
Rudzia jak by go przytuliła, to było by mu milej niż w kartonie, ale Prezesowa nie zadaje się z dzieciarnią
Kajunia Maxio bardzo szczęśliwy

przy futrze Rudzi byłoby mu znacznie cieplej, niż tam gdzie śpi, ale ona nadal sie boczy na niego

MaryLux pisze:A jak się czuje Kaja?

Kaja jak widać na fotkach nie wyglada źle, jutro mamy wizytę kontrolną u weta, bo kończą się jej leki, a bierze 4 różne rano i 2 wieczorem

i jeszcze krople do oczek na receptę.

joannawiśniewska pisze:
mir.ka pisze:Tofik

Mój Dino...idento Maluszek kochaniutki
Już bym ściskała to maleństwo.....oczka już na świat otwiera
masz teraz dużo pracy,poranno nocne karmienie....
pozdrawiamy

z tym nocnym karmieniem nie jest wcale źle, bo wstaję tylko raz w nocy o 4.00, a tak to dostaje zanim sie położę ok. północy i potem już jak wstanę, gorzej w dzień bo muszę trochę się nagimnastykować ,żeby na czas mu dać jeść co te 3-3,5 godziny, ale teraz już będzie karmiony co cztery