Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik juz u Nas ♥♡ ♥♡

[aannee99]

Wiesz,że nasza Tosia uwielbia też pod kołdrę się wdrapywać?
Śliczna Molinka
Kotki z porcelany świetne!!!

[klaudiafj]

Dobry wieczór, miło Nam ze zaglądacie do Nas jednakże u Nas mało czasu. Jednakże Molka zadowolona z weekendu u Babci i Dziadka wygłaskana, wynoszona, i przytyła pół kilo w weekend biegała po mieszkaniu jak perszing, za ptaszkami, storczyki pozwalała z okien wszystko wybaczone oczywiście bo zawładnęła sercami moich rodziców na maxa śmiać mi się chce, bo u nas w domu nigdy nie było kotów bo koty były "be", a teraz tylko tefefony przy weekendach czy trzeba się kotkiem zaopiekować no bo Molcia taka wyjątkowa gaduła
dzwonie w sobote do mamy i pytam co u was ? a mama mówi ze Molka gdzieś jest ale nie wiedzą gdzie? i tak kot sobie wygodnie spał długo
wracamy do domu, idziemy po Molkę a Moli nie ma, szukamy wołamy, mój mąż poszedł po pokojach szukać, a kot w najlepszym sobie leży w koszyku pod samym sufitem i pyskuje jak chcemy ją ściągnąć

później jak łaskawie zeszła przywitać się z nami to wariowała na dywanie, pokazując "cycuchy" takie fikołki waliła ze czegoś takiego nie widziliśmy u niej jeszcze, ciężko było to uchwycić aparatem, ale mam puszysty brzuszek już praktycznie zarośnięty po operacji

wróciliśmy do domu, to trzeba było kota wyczesać, uwielbia

Kupiliśmy kotki do salonu, takie porcelanowe i Molka była bardzo zainteresowana co to za kotki u niej w domku zamieszkały

A na koniec zaczęła jak kret robić tunele w pościeli nieużywanej i pokazała mi gdzie ma moje wołanie

haha dobry post Jak był Maciuś to też uwielbiał chodzić do babci Marysia też pyskuje i kręci się na brzuchu po ziemi - wygląda przy tym uroczo
Ale Moli Was wykiwała z tym pudełkiem - super zdjęcie
Ale dobrze jej u babci
Ostatnie zdjęcie rozwaliło system ;p
Porcelanowe kotki świetne!

[kalair]

Doberek Molinki Kochane! Ale Molisia szaleje, a nakoniec doopkę poakuje, a co!

[Moli25]

znalazłam 100 zł dziś między koszykami w biedronce
Głupi ma zawsze szczęście
Spanikowalam chciałam wejść do sklepu i pytać czyja to
Koleżanka do mnie mówi ale ty durnowata kolejka się do stowy ustawi
podsumowała ze jak ja zgubiłam 50 zł to nie było chętnych do oddania

Ja taka uczciwa chce zawsze by a ludzie to tak wykorzystują

[MonikaMroz]

Hej Martuś
Po ile dałas za kociaki ??
Bo u nas w Olesnicy tej wielkości sa po 35 zł. jak będę wracać do Kutna to chcę sobie takiego sprezentować

[Moli25]

Ja kupiłam w Dzierżoniowie za 40 zł sztuka

[klaudiafj]

Martuś, ale super Ja prawie zemdlałam jak znalazłam 20 zł Też mam wyrzuty sumienia, ale kichać to - pewnie kiedyś ja zgubię. Choć może nie, bo noszę w portfelu kaskę. Raz znalazłam 50 zł na dużym parkingu i nie było mi szkoda ludzia, bo widocznie przy kasie był, skoro tam stał. Wydaje mi się, że tą kasę gubią faceci, którzy nonszalancko kaskę trzymają w kieszeni a nie w portfelu.
Tak, koteczki figureczki rewelacyjne, bardzo gustowne

[MaryLux]

[sistersy25]

Cześć Martus rozumiem o co chodzi, ja też pod tym względem staram się być zawsze uczciwa, ale czasem jest trudno znaleźć właściciela i tak jak koleżanka powiedziała nagle by się okazalo ze z 10 osób na raz zgubiło moja siostra ostatnio znalazła 50 zł w bankomacie, tez się bała, ale nie mmiała jak właściciela nawet znaleźć

[agusialublin]

Cześć Dziewczynki
a tak wpadamy sie przywitać

[Gosiagosia]

:lol: znalazłam 100 zł dziś między koszykami w biedronce
Głupi ma zawsze szczęście
Spanikowalam chciałam wejść do sklepu i pytać czyja to
Koleżanka do mnie mówi ale ty durnowata kolejka się do stowy ustawi
podsumowała ze jak ja zgubiłam 50 zł to nie było chętnych do oddania
Ja taka uczciwa chce zawsze by a ludzie to tak wykorzystują

Moje chłopaki moją uczciwość nazywają GŁUPOTĄ

[kalair]

Doberek Wam Kochane! No nie, znaleźć stówkę, fajnie! Oddawać nie byłoby najmniejszego sensu.
To JJ znalazł kiedyś na naszej Alejce wieczorkiem 200 zł. Nikogo przed nim, ani za nim. Więc też pozostało zabrać. Bardzo nam się przydały.

[Sihaja]

Hejka Ooo, czemu ja nie mogę nigdy znaleźć jakiejś kaski?

[mir.ka]

:lol: znalazłam 100 zł dziś między koszykami w biedronce
Głupi ma zawsze szczęście
Spanikowalam chciałam wejść do sklepu i pytać czyja to
Koleżanka do mnie mówi ale ty durnowata kolejka się do stowy ustawi
podsumowała ze jak ja zgubiłam 50 zł to nie było chętnych do oddania

Ja taka uczciwa chce zawsze by a ludzie to tak wykorzystują

koleżanka miała rację, co do chętnych , a jeszcze nie wiadomo co by Cię mogłoby spotkać od tych niby poszkodowanych, co by chcieli kasę, której nie zgubili
lepiej wydaj na Molisię

[MonikaMroz]

Ja też kiedyś 100 zł znalazłam tu w Oleśnicy. Ktoś zgubił i nie zauważył bo była zwinięta razem ze zniżkami na bilety do cyrku. Pewnie też komuś wypadła z kieszeni
Miłego czwartku