Fioletowe tymczasy II

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 17, 2015 13:47 Re: Fioletowe tymczasy II

reklama dźwignia handlu :ok: :mrgreen:
a nie wygląda na taką zołzinkę :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26884
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 17, 2015 14:00 Re: Fioletowe tymczasy II

wygląda jak porcelanowa laleczka
i nie jest agresywna, za to niedotykalska :roll:

powiedziałabym – bardzo niezależna,
człowiek ma dać jeść i pić, poza tym nie jest jej potrzebny,
przymilać się nie będzie ani na poufałości żadne nie pozwoli
gdy już nie ma jak uciec, spokojnie przeczekuje głaskanie,
ale gdy tylko może, daje nogę :mrgreen:
żadnego mruczenia na kolanach, zagadywania, zaczepiania łapką...

z kotami żyje w zgodzie

no – taki typ
dla konesera :mrgreen:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt kwi 17, 2015 15:07 Re: Fioletowe tymczasy II

To ja jestem taki koneser :mrgreen: co nie znaczy, że lubię nim być :twisted:
I mam takie dwa - więcej nie chcę. W dodatku też krówkowate :roll:

Dominika-Mi śliczna jest :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25980
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2015 15:48 Re: Fioletowe tymczasy II

Twoje też takie niedostępne?
Myślałam, że tylko wobec siebie nawzajem.

Może ktoś by chciał taką Dominikę Małą Mi? Nie narzuca się, ślicznie wygląda na półce.
Odkurzać nie trzeba. Nie piszczy, nie marudzi, przemyka cichutko.
Je chętnie, ale niedużo – mała jest. Zwinna, skoczna.
Niedawno drugi raz zaszczepiona, przy niewielkiej demolce gabinetu weta.
To na długo wystarczy, bo odporna jest, nie choruje, nigdy nawet nie kichnęła.
Odrobaczanie na kark wymaga pewnej zręczności, ale da się przeprowadzić.
Tabletki dopyszcznie nie przyjmie, z karmą może się udać.
Idealna dla kogoś, kto nie lubi namolnych kotów.

Muszę porobić nowe ogłoszenia :mrgreen:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt kwi 17, 2015 16:20 Re: Fioletowe tymczasy II

violet pisze:Twoje też takie niedostępne?
Myślałam, że tylko wobec siebie nawzajem.

Może ktoś by chciał taką Dominikę Małą Mi? Nie narzuca się, ślicznie wygląda na półce.
Odkurzać nie trzeba. Nie piszczy, nie marudzi, przemyka cichutko.
Je chętnie, ale niedużo – mała jest. Zwinna, skoczna.
Niedawno drugi raz zaszczepiona, przy niewielkiej demolce gabinetu weta.
To na długo wystarczy, bo odporna jest, nie choruje, nigdy nawet nie kichnęła.
Odrobaczanie na kark wymaga pewnej zręczności, ale da się przeprowadzić.
Tabletki dopyszcznie nie przyjmie, z karmą może się udać.
Idealna dla kogoś, kto nie lubi namolnych kotów.

Muszę porobić nowe ogłoszenia :mrgreen:



noooo tekst już masz, widzę :ryk:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26884
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 17, 2015 18:21 Re: Fioletowe tymczasy II

Nawet nie niedostępne. Obojętność z nich wyziera. Ani kolana, ani ręce, ani łóżko... Czasem Migdał na chwilę.. szczególnie jak ma interes , żeby mu np papirusa urwać kawałek. Z sympatii to żadne niczego.. ech, koty.. :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25980
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2015 18:45 Re: Fioletowe tymczasy II

:)

midnight100

 
Posty: 76
Od: Pt cze 17, 2011 21:22

Post » Pt kwi 17, 2015 19:32 Re: Fioletowe tymczasy II

ok
zamieniamy
biere Dominikę za Kiri :mrgreen:
interes życia zrobię
przestanę byc gryziona, drapana, podstepnie nikt na mnie nie będzie polował
i szansa realna pojawia się, że zniknę z czerwonej księgi zakaźników :mrgreen:
zamieniamy się? :201494
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon kwi 20, 2015 8:27 Re: Fioletowe tymczasy II

violet pisze:Twoje też takie niedostępne?
Myślałam, że tylko wobec siebie nawzajem.

Może ktoś by chciał taką Dominikę Małą Mi? Nie narzuca się, ślicznie wygląda na półce.
Odkurzać nie trzeba. Nie piszczy, nie marudzi, przemyka cichutko.
Je chętnie, ale niedużo – mała jest. Zwinna, skoczna.
Niedawno drugi raz zaszczepiona, przy niewielkiej demolce gabinetu weta.
To na długo wystarczy, bo odporna jest, nie choruje, nigdy nawet nie kichnęła.
Odrobaczanie na kark wymaga pewnej zręczności, ale da się przeprowadzić.
Tabletki dopyszcznie nie przyjmie, z karmą może się udać.
Idealna dla kogoś, kto nie lubi namolnych kotów.

Muszę porobić nowe ogłoszenia :mrgreen:

może w parze z moim Ryjonkiem? :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28923
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon kwi 20, 2015 15:49 Re: Fioletowe tymczasy II

Kinnia pisze:zamieniamy się? :201494

Dziękuję, jednak wolę pozostać przy swojej nienamolnej Małej Mi :mrgreen:
OK, już nie będę na nią narzekać!

Patmol pisze:może w parze z moim Ryjonkiem? :mrgreen:

O, to byłby duet, prosto z Doliny Muminków :twisted:
Tylko kto by zechciał?

Ale zastanawiam się nad oferowaniem jej w pakiecie, np. z Gretką 8)
Obie drobniutkie, zwinne, skoczne i w wielkiej zgodzie.
Dominika zdystansowana,
Greta przeciwnie – biegająca za człowiekiem z ogonkiem jak antenka, ciekawska, zagadująca.
Taka parka mini-kotek o uzupełniających się charakterach – może mogłaby kogoś zainteresować?

Greta
Obrazek Obrazek
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon kwi 20, 2015 18:21 Re: Fioletowe tymczasy II – para minikotek szuka domu

Taki minidwupak powinien być marzeniem każdego domu, w którym nie ma jeszcze kotka!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25980
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2015 6:28 Re: Fioletowe tymczasy II – para minikotek szuka domu

mój Ryjonek jest przecudnej urody 8)
i jak kroje mięso na desce -to zapomina o wszystkim i wchodzi mi pod nóż :roll: muszę go na silę spychać

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28923
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto kwi 21, 2015 14:18 Re: Fioletowe tymczasy II – para minikotek szuka domu

para minikotek - rewelacyjny pomysł
znakomite zestawienie :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto kwi 21, 2015 14:28 Re: Fioletowe tymczasy II – para minikotek szuka domu

Patmol pisze:mój Ryjonek jest przecudnej urody 8)

To prawda. I byłby dwupak przecudnej urody...
Niestety, obie jak urodziwe, tak nieprzymilne :roll:
A przynajmniej jedna powinna nie unikać kontaktu z opiekunem.

Kinnia pisze:para minikotek - rewelacyjny pomysł
znakomite zestawienie :D

W takim razie puszczę w sieć i zobaczymy... :wink:

morelowa pisze:Taki minidwupak powinien być marzeniem każdego domu, w którym nie ma jeszcze kotka!

O to, to, właśnie! :D


Wieje okropnie od kilku dni. Przeszkadza w łapankach.
Od piątku nastawiam klatkę i wiatr albo ją zatrzaskuje, albo wszystko skotłuje w środku :|
A kotka cwana jest, ostrożna, usiłuję ją złapać już drugi rok :roll:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto kwi 21, 2015 14:34 Re: Fioletowe tymczasy II – para minikotek szuka domu

cudne te koti :1luvu: , u nas już prawie nie ma burasków

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26884
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości