Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 16, 2015 21:35 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

czitka pisze:Wszystko sprawdzone przez doktorkę, działa bardzo ostrożnie i wnikliwie. Mam stosy wczorajszych wyników, ale wierzcie mi albo nie- nie mam siły do nich zaglądać, i tak tego nie ogarnę, muszę wierzyć lekarzowi. Coś dzisiaj dostał, chyba właśnie potas. Tak, potas. Nie potrafię stać obok lekarza, bardzo dobrego lekarza, i dyktować co ma podać :( A z główką nadal kiepsko. Przychodzi do kuchni, wisi nad miseczką i nic :( czasem pomruczy na rękach, a czasem ma takie dziwne drgawki, tak, jakby prą po Miciu przeleciał...
Jakie to wszystko trudne :(

Mi to wygląda, jakby jeszcze nie zmetabolizował całej chemii anestetycznej.
Felix też dostał w ramach narkozy jakieś weterynaryjne opiaty i po kilku godzinach też miał takie drżenia mięśniowe.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 16, 2015 22:24 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Opiaty podane kotu też wywołują takie reakcje. Córka z kotem w nocy jechała do weta, bo właśnie takie same objawy miał.
Trzymam mocno :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 17, 2015 5:53 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Jak się macie dziś?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 17, 2015 6:23 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Źle, płacze. Jedziemy na 8.45
Zamówiłam taksówkę, będziemy pobierać krew i czekać na wyniki. Ja się rozwaliłam, nie daję rady :placz: :placz: :placz: Wysiadł mi kręgosłup, nie powinnam nic nosić. Siedzę i ryczę, kot za kanapą. Załamka. Wysiadam. Nie daję rady, nie daję, nie umiem tego ogarnąć sama :placz: :placz:
Nie trzymam się, nie mam się czego trzymać, nie mam sił, nie sprawdzam się, nikt mnie nie trzyma, nie ogarniam, no koniec :placz: :placz:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt kwi 17, 2015 6:49 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Jestem. Cały czas myślę o Was.
Żeby się udało, żeby się udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 17, 2015 7:36 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

czitka, trudne to jest, wiem. Nie ma słów pocieszenia. Trzymam za Was. Mnie to wygląda jakby jeszcze z narkozy nie wyszedł. Jakiś środek ciężko mu zmetabolizować. Mam nadzieje, że dziś się polepszy...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 17, 2015 9:37 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

O dziewiątej pobraliśmy krew, Mić został u doktorów, mam być za dwie godziny, czyli niebawem. Oby lepiej, może się wszystko odwróci.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt kwi 17, 2015 9:42 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

niech się odwróci na dobre
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 17, 2015 9:50 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Odwróci się na dobre :201461
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt kwi 17, 2015 9:58 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Bierz się w garść Miciek :ok: :ok: :ok:

małgo

 
Posty: 4627
Od: Śro mar 06, 2002 12:36
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt kwi 17, 2015 10:13 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Dzwoniłam do Micia, Mić spokojnie śpi sobie. Jeszcze czekamy na wyniki, ale w międzyczasie sprawdzono elektrolity. Są w normie.
I teraz te najważniejsze. Siedzę jak na szpilkach i czekam na telefon.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt kwi 17, 2015 11:34 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

:ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2015 11:41 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

:ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt kwi 17, 2015 12:17 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Bardzo trudny chwile dla Ciebie.
Przesyłam dużo ciepłych myśli i przytulam.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt kwi 17, 2015 12:35 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Jest światełko w tunelu, hematokryt wrócił do normy, można działać i doktory działają. Za godzinę Micio wraca do domu, a jak co dokładniej napiszę jak wrócimy. Niech się stanie cud.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], lucjan123 i 25 gości