Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

a nie ma w lokalu żadnej klatki łapki? łatwiej byłoby ją złapać :roll:

Dlatego trzeba jej zwrócić wolnośc koniecznie

edit: a dwa wówczas Milagros mogłaby sama siedzieć w tym pokoju, jak tak tłucze innych

Cześć tu Agata, ta co przywoziła Szakirę do lecznicy. Przy mnie nie miała zakładanej książeczki, odstawiliśmy ją w ręce pani Ani, a przy nas miała sprawdzenie, czy jest czip (nie było). Później już nie wiem, co było dalej, bo ja ją tylko odwiedziłam kilka razy w lecznicy i kilka razy w kociarni. Trzeba by na Pojezierskiej zapytać...

Pinezkowa pisze:Cześć tu Agata, ta co przywoziła Szakirę do lecznicy. Przy mnie nie miała zakładanej książeczki, odstawiliśmy ją w ręce pani Ani, a przy nas miała sprawdzenie, czy jest czip (nie było). Później już nie wiem, co było dalej, bo ja ją tylko odwiedziłam kilka razy w lecznicy i kilka razy w kociarni. Trzeba by na Pojezierskiej zapytać...

dzięki, Agata

to ja już dalej Anię wypytam. Chodziło tylko o to, żeby z siebie bardziej zakręconych niż jesteśmy nie zrobić

Przypominam:

środa (15.04) - AgnieszkaH
czwartek (16.04) - Magda
piątek (17.04) - ????
sobota (18.04) - dilah
niedziela (19.04) - pandap
poniedziałek (20.04) - ????
wtorek (21.04)- ????
środa (22.04) - JoannElle
czwartek (23.04) -Magda
piątek (24.04) - ?????
sobota (25.04.) - ?????
niedziela (26.04).) - ????

dilah pisze:Przypominam:

środa (15.04) - AgnieszkaH
czwartek (16.04) - Magda
piątek (17.04) - ????
sobota (18.04) - dilah
niedziela (19.04) - pandap
poniedziałek (20.04) - ????
wtorek (21.04)- ????
środa (22.04) - JoannElle
czwartek (23.04) -Magda
piątek (24.04) - ?????
sobota (25.04.) - ?????
niedziela (26.04).) - ????

Duszek686 pisze:Wpiszcie mnie na dyżur na poniedziałek 20-tego

17.04 poproszę :ok:

wróciłam z kociarni

nowa Luna jest już troszkę bardziej pewniejsza, chodzi przy mnie po pokoju, bardzo się łasi, mruczy i robi baranki

pierwszy raz zjadła przy mnie troszkę tuńczyka. mniej boi się hałasów. milagros nadal na nią syczy i chcę gryźć. z burą kotką już troszkę się dogadały. straszny z niej miziak ale boi się jak wychodze z pokoju i ja zostawiam. chowa sie wtedy za fotel

Tajfun znowu na mnie spał

zastanawiam się czy go nie wziąć po przeprowadzce do siebie

Shakira mogłaby cały czas wchodzić mi dosłownie na głowę

Nina wchodzi po szafkach w kuchni tych z karmą

Mniejsza z siostrzyczek jest bardzo smutna, nawet głaskanie nie pomaga

za to drugą jest miziakiem

Mamuśka pojechała na sterylkę.

Rany, jak tęsknię za kociarnią!
Pozdrawiam z Kazimierza Dolnego

Miejscowa kicia, ewidetny wielokot, ale niech jej będzie, bo nadmiaru kotów jakoś tutaj nie ma...

JoannElle pisze:Miejscowa kicia, ewidetny wielokot, ale niech jej będzie, bo nadmiaru kotów jakoś tutaj nie ma...

yyyyyyyyy

Czy mi się coś pokręciło, czy to pisze wolontariuszka w kociej fundacji?

Na ogólnym znajduje się prototyp budki dla kotów wolno żyjących pani Aleksandry
Kociaki nasze mają ją testować

anmajo pisze:Na ogólnym znajduje się prototyp budki dla kotów wolno żyjących pani Aleksandry
Kociaki nasze mają ją testować

byłam dzisiaj kilka godzin i nie widziałam zainteresowania tą budką. moim zdaniem to wejście jest zdecydowanie za małe. 15 x 15cm to strasznie mało 20cm było by lepsze.

andorka pisze:
JoannElle pisze:Miejscowa kicia, ewidetny wielokot, ale niech jej będzie, bo nadmiaru kotów jakoś tutaj nie ma...

yyyyyyyyy
Czy mi się coś pokręciło, czy to pisze wolontariuszka w kociej fundacji?

No a co mam zrobić, łapać czyjąś ciężarną kotkę i wieźć na sterylkę za plecami jej opiekunów?
A świadomość ludzie tutaj raczej mają, sądząc po ilości kotów. Łażę tu całymi dniami i naprawdę rzadko jakiegoś spotykam, a kociąt nie widziałam w ogóle.

Tak jak już Kociarowaaaa napisała mamusia już po sterylizacji, ze względu na stan zapalny w cycuszkach jutro przywiozę ją z powrotem do lokalu. Musi dostawać leki jeszcze co najmniej przez tydzień.

Poproszę wtorek 21.04 - wstępnie, bo mogą mnie w teren wysłać, postaram się wieczorem potwierdzić.

JoannElle pisze:No a co mam zrobić, łapać czyjąś ciężarną kotkę i wieźć na sterylkę za plecami jej opiekunów?

Myślę Asia, że właśnie tak powinnaś zrobić.

Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

Kto przegląda forum