Tulinek ,czyli kot, który...DO ZAMKNIĘCIA wątek, nie kot :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 10, 2015 6:59 Re: Tulinek ,czyli kot, który..dostalim śmy surprise :-)

Tuliś zmożony wiosną, nad cudowną lekturą :1luvu: :love: :1luvu:

Ostatnio i ja spotkałam bażanta pod płotem - się dumnie przechadzał. Ależ byłam szczęśliwa :D

Chwila prywaty :oops: , ale wiem, że Tuliś wybaczy!
Morelko Droga, przede wszystkim dziękuję Ci za przeprowadzenie wizyty PA!!!!!!!!!!!!!!
Jutro będziemy z Prymulką w Opolu, ale dziś jeszcze zadzwonię aby się do Was wprosić na sekundę i wytarmosić Morelę, Migdała i oczywiście Ciebie :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt kwi 10, 2015 8:26 Re: Tulinek ,czyli kot, który..dostalim śmy surprise :-)

He, he, he... wytarmosić Migdałka... he, he..
Chyba sie będziesz musiała mną zadowolić :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26123
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 10, 2015 15:39 Re: Tulinek ,czyli kot, który..dostalim śmy surprise :-)

Klub Ślepaczkowy pisze:Kochani, zwracamy się do Was z przeogromną prośbą o pomoc!!!
Pilnie poszukujemy tzw. domu tymczasowego dla Kłaczka!!!
Zapewnimy pełne wsparcie merytoryczne i finansowe osobie, która zechce dać szansę temu biedakowi, która zechce się nim zaopiekować.
To starszy, niewidomy kocurek cierpiący na PNN (przewlekłą niewydolność nerek), w schronisku nie ma szans, mimo że tam dbają o niego bardzo, ale to nadal schronisko...
W poniedziałek kocio prawdopodobnie przejdzie operację usunięcia oczu, ciśnienie w gałkach ocznych jest tak wysokie, że biedak mocno cierpi i narażony jest na ich pęknięcie
:(
Każda operacja dla kota z niewydolnością nerek to potworne obciążenie. Skontaktowaliśmy się z Ciapkowem, gdzie Kłaczek przebywa żeby na początek wspomóc chociaż finansami na narkozę wziewną, mniej obciążającą organizm. Oczywiście jeśli w ogóle w schronisku będzie taka możliwość (czekamy na info).
Opieka nad Kłaczkiem będzie wiązała się z podawaniem leków, kroplówek podskórnych w domu, systematyczną kontrolą parametrów nerkowych czyli z częstymi wizytami w lecznicy. Mamy tylko jeden dom, gdzie taka opieka jest możliwa, ale tam obecnie przebywa 9 kotów, część również nieuleczalnie chorych oraz dwa psy. Kolejny zwierzak to już zbyt wielki stres dla stada i dla tego, który miałby tam trafić. To niestety żadne rozwiązanie :(

A Kłaczek potrzebuje przede wszystkim spokoju i troski, ciepła i miłości.
Nie wiemy jak długo będzie mu dane pozostać po tej stronie Tęczowego Mostu, ale z całych sił prosimy POMÓŻMY MU WSPÓLNIE przeżyć resztę życia bez cierpienia i strachu!!!
Telefon w tej sprawie czeka całą dobę - 500383928


ObrazekObrazekObrazekObrazek


Nie ma słów, które oddałyby ogrom nieszczęścia! Łzy cisną się nam do oczu, ale nie potrafimy tego opisać. Oto garść suchych faktów:

Kłaczek to już staruszek. Jest niewidomy. Został znaleziony na środku ruchliwej ulicy. Samochody musiały go wymijać , żeby po nim nie przejechać. Ile kierowców go widziało? Setka? Dwie setki? Trzy? Nikt się nie zatrzymał!

Tego dnia padał deszcz. Futro Kłaczka nasiąkło wodą. Staruszek był zbyt przerażony, żeby się ruszyć. Przecież nie widział przejeżdżających samochodów! Słyszał je tylko z obu stron!

W końcu ulitowała się nad nim przechodząca dziewczyna. Nie miała samochodu ani transporterka. Zapakowała Kłaczka pod kurtkę i przywiozła do schroniska autobusem. Kocurek był tak wyziębiony i słabiutki, że nawet nie próbował się wyrywać. W ten sposób trafił do Ciapkowa. Stary, chudy, zaniedbany…

Kłaczek ma oderwaną siatkówkę oka i przewlekłą niewydolność nerek. To wyścig z czasem. W schronisku nie uda nam się zbyt długo utrzymać go przy życiu. On bardzo potrzebuje swojego człowieka, którego by pokochał i dla którego chciałby walczyć z chorobą! Błagamy o dom!!!

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 10, 2015 16:03 Re: Tulinek ,czyli kot, który..bardzo prosi o dt dla Kłaczka

Podnoszę
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4018
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pt kwi 10, 2015 16:11 Re: Tulinek ,czyli kot, który..bardzo prosi o dt dla Kłaczka

gdy czytam takie rzeczy, mam tylko jedną myśl - niech ktoś w końcu "zgasi światło"
:(
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt kwi 10, 2015 17:09 Re: Tulinek ,czyli kot, który..bardzo prosi o dt dla Kłaczka

Ja mogę tylko dodać, że opieka nad kotem z niewydolnością nerek jest do ogarnięcia i naprawdę nie warto się tego obawiać

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob kwi 11, 2015 15:51 Re: Tulinek ,czyli kot, który..bardzo prosi o dt dla Kłaczka

Ja na nadciśnienie w gałkach ocznych wpuszczałam Maksiowi Cosopt. :roll: Może Kłaczkowi też by pomógł, operacji może nie przeżyć
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon kwi 13, 2015 8:37 Re: Tulinek ,czyli kot, który..bardzo prosi o dt dla Kłaczka

Ślepaczki zorganizowały błyskawiczną akcję wyciągnięcia Kłaczka ze schroniska. Mamy nadzieję dziś pokazać chłopaka okuliście i usłyszeć, że jednak uda się uniknąć operacji usuwania gałek ocznych :ok:
Cała akcja jest możliwa dzięki KotomwKratkę :1luvu: , którzy dziś rano odbierają biedaka z Gdyni i wiozą do Poznania. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie - KotywKratkę wspierają ślepki zawsze!!!
Dziękujęmy Wam, Kochani :!:

Kłaczek trafi do TDT (podjęcie natychmiastowych działań było jedynym sposobem uchronienia Kłaczka przed dzisiejszą operacją w schronisku. Nawet jeśli zabieg okaże się konieczny, okulista przeprowadzi go na wziewce by maksymalnie chronić nerki), gdzie planujemy opanować problemy okulistyczne i ustabilizować PNN.
Pilnie potrzebny DT lub DS dla tego cudownego staruszka, którego los naprawdę nie oczczędzał...

Prosimy też o kciuki!!!

Tulisiu, czaruj proszę, by wszystko dobrze było :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon kwi 13, 2015 9:02 Re: Tulinek ,czyli kot, który..bardzo prosi o dt dla Kłaczka

:ok: :ok: dla Kłaczka!

:1luvu: :1luvu: dla KotówwKratkę!
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon kwi 13, 2015 11:12 Re: Tulinek ,czyli kot, który..bardzo prosi o dt dla Kłaczka

Kłaczek już w samochodzie z Kotami W Kratkę :1luvu: :dance: Pędzą do Poznania :ok: :D
Basia mówi, że kocio w stanie okropnym, ale że prześliczny z niego gapciuś...
Poznań czeka... Wet również :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon kwi 13, 2015 11:17 Re: Tulinek ,czyli kot, który..bardzo prosi o dt dla Kłaczka

powodzenia :ok:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 14, 2015 13:49 Re: Tulinek ,czyli kot, który..bardzo prosi o dt dla Kłaczka

a ja tam wjem,że teraz , jak tam u Cioci jerzykowki jest, to jusz dopsze musi być, za samo serce to Kłaczek już ozdrowieć powinien i Cioci żeby radośc była , a jeszcze i dobre wety som i pomogom , będzie git , wierzajta mi Tuliś

a tu, jakby kto pomóc trochę dla Kłaczka, to prosim na bazarki:

viewtopic.php?f=20&t=168482

viewtopic.php?f=20&t=168476

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto kwi 14, 2015 14:13 Re: Tulinek ,czyli kot, który..bardzo prosi o dt dla Kłaczka

Zdjęcia Kłaczka z lecznicy
ObrazekObrazekObrazek
i z tdt
Obrazek

Po badaniu okulistycznym w Poznaniu
Oczy : zwichnięte soczewki, jaskra- nie widzi i widzieć nie będzie. Operacji nie będzie, w tej chwili i tak by nie przeżył narkozy. Do oczu mam zakraplać krople obniżające ciśnienie (Rozacom, Xalaton). Duże oko to już woloocze, więc w tej chwili bólu już nie ma.
Generalnie je bardzo słabo, jest bardzo słaby, chudy przeraźliwie czego na fotach nie widać, bo włos długi i skołtuniony.
Krea i mocznik nie są bardzo wysokie, ale anemia, niski hematokryt nie wróżą najlepiej. No i moczu nie wiąże na razie.Wysoki poziom leukocytów - powód
nieznany, może zęby bo brzydkie. W tej chwili nie ma mowy o zabiegu.
Kłaczek jest bardzo, bardzo kochany, ale też apatyczny, czasem nerwowy - typowe dla bardzo chorego kotaka. Śpi cały czas na termoforku.


Nie wiem jak długo zostanie z nami, ale obiecuję Wam, że stanę na uszach by udało nam się sprawić by się uśmiechał!!! I to jak najdłużej!!!

wyniki:
ObrazekObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Wto kwi 14, 2015 14:54 przez alessandra, łącznie edytowano 2 razy

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto kwi 14, 2015 14:41 Re: Tulinek ,czyli kot, który..bardzo prosi o dt dla Kłaczka

mocne :ok: :ok: dla kotusia!
Jerzykówka <3
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: darianna1, Google [Bot], Gosiagosia, Myszorek, northh i 270 gości