Już od dziś 13- letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

I jak ich Duża?

Zdrowych, spokojnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego
spędzonych w rodzinnym gronie!

U nas bez zmian.
Praca, dom, koty i kłopoty.
A czasu coraz mniej .
Czytam na bieżąco, napisałam na chacie - pewnie nie zauważyłaś.
Pozdrawiamy.

U nas w miarę spokojnie – Teściowa pod fachową opieką,.
.......
Czasu na wszystko brak – jak zwykle pośpiech i dużo obowiązków prywatnych i służbowych –
sezonowe spiętrzenie…

Przygotowuję się do Świąt – już wiem na co ma ochotę Krzyś więc mama jest bardzo zajęta i przejęta.

Podczas prac nad sprawami Teściowej zapytałam Andrzeja jako najlepiej poinformowanego i osobiście zainteresowanego czy to prawda, że nam się powiększy rodzina -
TAK – za około 3-4 miesiące kuzynka Krzysia będzie miała dziecko…. a Teściowa zostanie PRABABCIĄ!

Życzę WSZYSTKIM ZDROWYCH POGODNYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH
Obrazek

Świąt praktycznie nie organizuję tylko w wymiarze rodzinnych cieszę się ze spotkania z Krzysiem a reszta…. cóż to obowiązkowe jazdy do Teściowej… nerwy i pośpiech

Padl mi net.

Co u Was? Jak zdrowie Wszystkich?
Kiedy jakieś zdjęcia Choco i Nera zobaczymy?

Właśnie?

puk puk

Bardzo dziękujemy za pamięć o nas

Święta, Święta i po Świętach….
Radosne oczekiwanie, przygotowania, spotkania, czas spędzony w rodzinnym gronie a potem nostalgia po bardzo szybkim rozstaniu i okazuje się, że wiele miejsc w mieście jest związanych z naszymi wspomnieniami sprzed lat – sprawami, które się załatwiało i gdzieś razem bywało…
Po postawieniu wszystkiego na głowie i mobilizacji całej rodziny z powodu Babci teraz czas odreagowywania i na zajęcie się sobą…. I wszystkim zaczynają wychodzić różności…. Więc walczymy…
Ogólnie jest raczej stabilnie a ja jestem zajęta w prywatnym życiu sprawami dawno odkładanymi i mam służbowe spiętrzenie jak zawsze w tym okresie… a wieczorami własne odskocznie…

Pewne wspomnienie

Pozdrawiamy

No nareszcie jesteś!

Futerka

Jak miło wiedzieć, że gdzieś Ktoś na mnie czeka a nawet zagląda równocześnie gdy wpadam ukradkiem jak zwykle "na sekundkę" ale teraz się ujawniłam :1luvu:

No już tak długo Cię nie było, cieszę się, że się pojawiłaś. I nawet, jako wisieńkę, fotki dałaś

kussad pisze:Pewne wspomnienie

Pozdrawiamy

Czarnuszki są jednak najpiękniejsze.
A aktualny Neruś - trzy lata później?

Paskudny dzień dzisiaj mamy, wiatr i deszcz.

Mryczór

Zaglądam w przelocie!
Suczka odzyskała futro i jak przystało na zbliżające się gorące pory roku ma je coraz bardziej gęste i długie z podszerstkiem….. cóż, znowu jej się wszystko pomyliło ale będzie mała dobrą warstwę izolacyjną…-
….
„Latam” więcej niż zwykle – Mąż po oczekiwaniu od początku grudnia na miejsce dostał się na kardiologię… co oprócz zwierzaków oznacza dla mnie jazdy do szpitala…
Teraz mamy dodatkowy stres co wykażą badania i jak będzie zmienione leczenie… :oops:

Dwa razy czytałam, żeby się przekonać czy dobrze rozumiem z tym futrem. Szalona psina

Mój gubi sierść na potęgę :roll:

Za wszystko :ok:

Już od dziś 13- letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Kto przegląda forum