Ostatnie zdjęcia Franciszka, miał 12 lat [']


Wczoraj wieczorem(jeszcze raz w tym dniu) pojechałyśmy z córką do lecznicy bo już wydawał się się czas.....ale z Panią doktor dałyśmy mu jeszcze szansę,
dostał leki, i z nadzieją czekałyśmy na poprawę.
Niestety, w nocy wymiotował, siadł i chciał zrobić siku, płakał, leżał już na podłodze................żałowałam, że jeszcze wczoraj chciałam aby był ze mną dłużej.
Ostatnio edytowano Sob kwi 04, 2015 11:49 przez
Anna61, łącznie edytowano 1 raz