12 letni kot nowotwór uszu -Abdul[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 30, 2015 18:28 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

8O
:201461 zdrowia.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon mar 30, 2015 18:33 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Jak pogryzł? Krew się lała? Toż on ma w buzi jakieś nędzne resztki zębów... Widocznie to co pozostało wystarcza do gryzienia surowego.
Jeśli mocno pogryzł palce, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że na jutro spuchną, jak serdelki i będą bolały. Niestety. A jeśli tak tylko lekko zahaczył, to może nic nie będzie.
Zapalenie łuków podniebiennych? Od czego? Wirusówka? Czy pozostałe zęby są chore?

Kiedyś łapałam kota (ślepota, myślałam, że to mój, wyglądał buro w identyczny sposób) i jak mi się udało (biedny obcy kot był w panice, bo nie wiedział, czego agresywna baba od niego chce), to on w geście samoobrony uszczknął mi kawałek ręki i nadwyrężył tętnicę. Krew się lała. Zatkałam dziurę paluchem i pojechałam do szpitala wolskiego. Podali mi tam anatoksynę przeciwtężcową, kazali znowu złapać tego kota i obserwować przez 10 dni, czy nie ma wścieklizny :lol: Nie łapałam. Wolałam wściekliznę.
Ostatnio edytowano Pon mar 30, 2015 18:38 przez lilianaj, łącznie edytowano 1 raz

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon mar 30, 2015 18:34 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

On ma kły i to porządne ,a gryzie nie ot skubnie ,on gryzie z całą swoją mocą ,gryzł jej przedramię ,a potem dłoń ,wkurzyłam się i założyli mu kaganiec :evil:

oczywiście że krew się lała :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 30, 2015 18:42 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Może porządnie spsikać rany Octaniseptem i dać przymoczki z Rivanolu? Jest też Rivanol w żelu. Ewentualnie może być też jakaś maść z antybiotykiem, ale to na receptę...

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon mar 30, 2015 18:50 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Polałam w gabinecie Jodyną ,nie wiem czemu się darła :twisted: a po chwili spłukała :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 30, 2015 19:03 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Jodyna może być, jak ktoś nie ma uczulenia, tylko szczypie jak skurczybyk. Za 2-3 dni opuchlizna powinna zejść. A ona musi jutro grać koniecznie? Na jakim instrumencie gra?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon mar 30, 2015 19:03 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

z domowych sposobów, to:
- wymoczyć rękę w gorącej wodzie z szarym mydłem
- zdrapywać strupy i wyciskać co się da (nawet tylko krew) z dzurek
- założyć mokry (gaza+folia+bandaż) opatrumnek z Rivanolu
- się nie martwić, przejdzie
------------------------
... i mry!
Obrazek Obrazek
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 30, 2015 19:24 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Gaza plus folia to wyjdzie kompres. Ciepły. Ciepło nie nie nie nie :201422 , bo podkręci stan zapalny. Obrzęk zmniejsza natomiast zimno: czyli mogą, jak najbardziej być mokre okłady z Rivanolu, ale bez folii. :ok:
Jak się będzie za dużo w mięsku dłubać i ciągle zrywać, to narośnie... porządny bliznowiec.
Szare mydło na paprzące rany jest ok. Jak się leje ropsko, to rozpuszcza się takowe mydło w przegotowanej wodzie i to ropsko zmywa, ale to raczej przy ekstra odleżynach, albo gnijących nóżkach.
Przejdzie, przejdzie. Szybciutko się robi i wolniutko znika. U mnie w pracy żartują, że ziemia wszystko wyciągnie. :mrgreen:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon mar 30, 2015 19:28 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

gra na wiolonczeli ,a dłonie ma pokazowe :ryk:
Ona zwyczajna takiej miłości ,ja przyznaje się nie :strach:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 30, 2015 19:32 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Jeśli pogryziona jest ręka od smyczka, to może da radę grać, a jeśli od przyciskania strun na gryfie, to raczej kicha i nie lepiej nie próbować.
No i na przyszłość od razu u weta kaganiec na "dzień dobry". Dla Abdula oczywiście, nie dla Ewy :wink:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon mar 30, 2015 19:35 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Dobrze jest jeszcze wymoczyć w roztworze zwykłej sody oczyszczanej takiej choćby do pieczenia.
A potem póki co na mokro trzymać, żeby się nie zasklepiło. Bo wtedy wewnątrz ropieje.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 30, 2015 19:37 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Soda jest bardzo dobra na okłady na nieuszkodzoną skórę, mięsko ładnie obżera...
Skoro mówię, to znaczy, że wiem :wink: Znam się zawodowo.
A to i tak Ewy ręka, a skoro ona jest często gryziona, to pewnie ma opatentowane sposoby na sprawne gojenie i ich sobie użyje. :ok:
Ostatnio edytowano Pon mar 30, 2015 19:39 przez lilianaj, łącznie edytowano 1 raz

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon mar 30, 2015 19:37 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

od razu założyć..ciekawe jak by w paszczę zajrzeli :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 30, 2015 19:41 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Przez wziernik, albo endoskopem z drugiej strony :mrgreen: Zawsze to bezpieczniej.
Przepraszam Abdulku :201494 Wybacz, ciotka zmęczona, starszawa i ma pewnie zmiany w mózgu, dlatego się głupie żarty trzymają.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon mar 30, 2015 19:54 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

o matuchnu ,jakie my gupie :201422 od drugiej strony było by najbezpieczniej ..ale zaraz zaraz ,wszak pogryzł Ewę bo miał termometr w dupsko wkładany :twisted:
mówię Wam to nie kot to :201447 :ryk:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości