kto się mną zaopiekuje?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 02, 2002 12:59

Macda pisze:Jak wiecie ja chce wziac druga kociambre.
Tylko ze samochodu nie mam i jak by kota do Wawy przewiezc i ciagle sie bije z myslami ze ja to jednak powinnam mloda kocice wziac.
Zeby sie Mysza starsza i madrzejsza poczula ;)

Macda, wiesz, pewnie, ze dla mnie byłoby dobrze żeby Toffi trafiła do kogoœ kto kocha koty, może już nawet ma jakiegoœ - wtedy miałabym gwarancję, ze jej nie skrzywdzi i będzie jej tam dobrze. Nie będę nalegała przecież, żebys to Ty zabrała Toffika słodkiego ale jesli bys się zdecydowała to przecież nie byłoby problemu z przyjazdem do Warszawy. Moja kiciałka ma 9 do 10 miesięcy, więc taka modziutka już nie jest. Nie wiadomo jak by kociambry zareagowały na siebie i wogóle. Aczkolwiek jesli byœ się zdecydowała - to wiem, ze przynajmniej dla Toffi byłoby dobrze. Pozdrawiam.
Kiwax

Kiwax

 
Posty: 5512
Od: Pon kwi 01, 2002 17:10

Post » Wto kwi 02, 2002 21:38

A wogóle to nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie - skoro Toffi jest u mnie do grudnia czyli około 4 miesięcy to napewno zdążyła się już troszkę przyzwyczaic - jeśli teraz zmieniłaby własciciela (nie wiem po raz który w swoim długim życiu, ale chyba trochę się błąkała z rąk do rąk zanim "uchroniłam" ją przed schroniskiem) to ciekawa jestem jak by było z adaptacją w nowym miejcu i u nowych ludzi :?: :?:
Kiwax

Kiwax

 
Posty: 5512
Od: Pon kwi 01, 2002 17:10

Post » Wto kwi 02, 2002 21:43

Pewnie nie byłoby dziewczynce łatwo, ale myślę, że wszystko zależy od jej charakteru, zdolności adaptacyjnych i dome do którego by trafiła :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto kwi 02, 2002 23:37

poczytaj o Sabince bialej. Byla u nas ok. 1,5 miesiaca, moze 2. Juz sama nie pamietam. Do mojej siostry bardzo sie przyzwyczaila. Przedtem blakala sie.
Teraz jest u zuzy i jest bardzo szczesliwa :)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto kwi 02, 2002 23:42

Ofelia pisze:poczytaj o Sabince bialej. Byla u nas ok. 1,5 miesiaca, moze 2. Juz sama nie pamietam. Do mojej siostry bardzo sie przyzwyczaila. Przedtem blakala sie.
Teraz jest u zuzy i jest bardzo szczesliwa :)



Własnie dzisiaj czytałam o obu Sabinkach. Byłam nawet na stronie Zuzy no i Sabinek oczywiście. Jestem pod wrazeniem. Moja Toffi od początku z założenia była u mnie czasowo dopóki nie znajdzie domu na stałę, tylko, ze jakoś tak nie składało się - nie ma chętnych na kotę:) A teraz leży u mnie na kolanach w pozycji "do góry kółkami" :lol:
Kiwax

Kiwax

 
Posty: 5512
Od: Pon kwi 01, 2002 17:10

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości