PTYSIA-kłopoty z chodzeniem-wspaniała weekendowa wiadomość!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 27, 2015 13:18 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

Ja naprawdę przepraszam :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt mar 27, 2015 13:38 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

justyna8585 pisze:Ja naprawdę przepraszam :(



ależ za co, Justyna. Faktem że mała nie była planowana i trochę się namieszało, ale wszystko jest ok. Ja załatwiłam swoje sprawy, mała w lecznicy, żal mi jej tylko że od wczorajszej nocy nie dawałam jej nic jeść, spodziewając się że może będą ją znieczulać.

Nie ma za co przepraszać, coś złego zrobiłaś? NIE!!!! Wręcz przeciwnie.Nawet nie wiesz jak się cieszyłam rano kiedy mała spała sobie zagrzebana w polarkowym kocyku a na zewnątrz tak zimno i leje jak z cebra. Pomyśl że ona biedna by się tam gdzieś nadal błąkała.

Ja wierzę że wszystko będzie dobrze i bardzo dziękuję zbiegowi okoliczności, opatrzności, kociemu szóstemu zmysłowi czy jakiś innym tajemnym mocom, które sprawiły że mała przyszła do Ciebie i że możemy jej pomóc.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt mar 27, 2015 20:57 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

Było w końcu sikuuuuuuu :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob mar 28, 2015 8:44 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

mam bardzo dobre wiadomości!

Rtg kręgosłupa i miednicy nie wykazały żadnych złamań ani pęknięć. Na zdjęciach za to pokazały się jelitka bardzo mocno napełnione. Mała miała lewatywę i na szczęście jelita udało się opróżnić. Mała bardzo długo nie sikała, trochę nas to martwiło, ale wet powiedział że jego zdaniem mała się wysika sama.
I miał rację!!
Po powrocie do domu mała poszła do kuwetki i wysikała tyle siku że zalała kuwetę :) A z rana najlepsza wiadomość jest taka, że po nocy w kuwecie znów było siku. Także mała z sikaniem nie ma kłopotu :)
Wg weta mała została poturbowana najprawdopodobniej przez psa (ludzi też nie można wykluczyć) i jak na razie jest po prostu obolała.

Z badań krwi wyszedł duży stan zapalny i trochę podwyższone wątrobowe wskaźniki, ale mała raczej nie jadła przez ostatni dni więc to zapewne z tego powodu.
Dostaje antybiotyk.

Z mniej dobrych wieści jest to że mała nadal chodzi tak samo.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob mar 28, 2015 8:55 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

to dobre wiadomości ;) na pewno zacznie chodzić normalnie jak wszystko co obolałe przestanie boleć

a jak Zazulka na gościa zareagowała? bo podobne ;)
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 28, 2015 10:12 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

Najważniejsze, że tył cały.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob mar 28, 2015 10:30 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

Słodka kicia. Oby szybko wróciła do zdrowia. :1luvu: Na jakie konto przelać dla niej grosik?

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Sob mar 28, 2015 12:16 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

asiek o pisze:Słodka kicia. Oby szybko wróciła do zdrowia. :1luvu: Na jakie konto przelać dla niej grosik?


Pewnie na konto Berni.Bardzo dziękujemy :1luvu:

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob mar 28, 2015 13:31 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4016
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob mar 28, 2015 14:05 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

berni podaj mi konto :D

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Nie mar 29, 2015 13:34 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

asiek o pisze:berni podaj mi konto :D



już piszę pw

Wczoraj byłyśmy na zastrzykach u weta- była bardzo sympatyczna pani wetka, która, podobnie jak reszta, personelu, jest oczarowana małą!.
Według wetki problemy małej z chodzeniem mają podłoże neurologiczne. Uraz raczej powstał niedawno, gdyby mała od zawsze miała takie kłopoty z chodzeniem miałaby wytarte futerko albo jakieś otarcia na łapkach. Poza tym z takim zatorem w jelitkach długo by nie pożyła.
Rozmawiałam z wetką o podawaniu małej leków takich jak nivalin, cocarboxylaza - na razie mała dostaje witaminy catosal i z grupy B. Według wetki są duże szanse że mała będzie całkiem sprawna. Jutro wizyta kontrolna i podjęcie decyzji czy mała będzie dostawać te leki. Sama nie wiem- mam doświadczenie tylko z Milko, który zawisł w oknie i dzięki tym lekom stanął na łapki.
Myślę jeszcze nad rehabilitacją małej.
Nie wiem czy nie za dużo tego na raz, ale chyba im wcześniej po urazie to lepiej zacząć ćwiczyć. A może lepiej dać małej trochę czasu. Trochę jestem skołowana i chętnie bym skonsultowała małą jeszcze z jakimś wetem.
Najważniejsze jest to że sikaniem nie trzeba się na pewno martwić- mała sika sama, do kuwetki, bezoroblemowo- uważam że to wielki plus.
Jeszcze czekam tylko na qopę, czy i z tym mała nie będzie miała kłopotu.

Na razie wydałam na nią 183 zł - rozliczenie będzie w pierwszym poście.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie mar 29, 2015 13:37 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

Obrazek

Porównanie koloru futerka z białą kartką :(- gdzieś ta biedna musiała się poniewierać :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie mar 29, 2015 13:43 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

Lila przyjechała ze schroniska tak brudna i śmierdząca że musiałam ją wymyć
nie umiała się myć sama - wydaje mi się że dopiero jak zaczęła podpatrywać Ginę nauczyła się jak być kotem ;)

ze Znajdką też tak będzie :ok:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 29, 2015 14:09 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

Tak, mała sama się dzielnie myje. Planuje jej trochę pomóc, ale jeszcze jej dam trochę czasu.

Wczoraj była mała sesja zdjęciowa - nie wiem które zdjęcie najlepsze, więc wkleję wszystkie :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Mała nie może zostać bezimienna...i pomyślałam że to musi być jakieś słodziutkie imię, bo mała jest taka właśnie słodziutka...i tak mi przyszło do głowy...
Ptysia. Może być? :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie mar 29, 2015 14:13 Re: Znajdka- kłopoty z chodzeniem - potrzebna pomoc finansow

Ptysia :ok:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 132 gości