Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

[Erin]

Cześć!
Widzę, że osób wege jest więcej, super

[ser_Kociątko]

dzień dobry piatkowo, a moze jednak wcale nie taki dobry

[klaudiafj]

Hej
Samopoczucie mam dziś fatalne, na tyle że skończyło się na tym, że się poryczałam.
Z lokalem kicha - byliśmy w dwóch miejscach. W jednym babka strzeliła mi ceną wysoką - jak jej powiedziałam, że to dużo powyżej mojego budżetu to miałam wrażenie, że miała dziwny kpiący wyraz twarzy i mówiła, że nic tańszego tu nie znajdę, więc nie chce marnować mojego czasu. W drugim facet mówił, że lokali ma od wyboru to koloru i w przeróżnych cenach i że mamy się nie martwić, bo się dogadamy, a dziś się okazało, że lokali ma całe dwa - jedno malutkie a drugie duże, idealne już na super studio, takie jakbym chciała docelowo. A potem rypnął ceną 2000 netto. I jeszcze pogadał, że za 500 to on tego nie zamierza wynająć. Co za bezczelny typ. To po cholerę marnował nasz czas. Chyba przyjdzie mi iść do miasta. Lokali jest mnóstwo, ale oni w ofertach na necie kłamią - piszą cene, po czym się okazuje, że nie tylko jest netto ale nie doliczyli tego i tego i tego jeszcze. I się robi cena podwójna plus vat.

Dziś mam fatalny dzień. Uzbierało mi się. Do tego za godzinę jadę do Związku Polskich Artystów Fotografików i mam na zajęciach mieć prezentacje swoich zdjęć - gorzej być nie mogło. Dziś to będzie porażka z tak nędznym humorem. Jak mam przekonać kogoś do siebie jak dziś nawet sama nie jestem do siebie przekonana

Dobra, wiem że zobaczyliśmy lokale w ilości 5 w dwóch miejscach tylko, że to mało, ale może wściec, bo szukam metrażu, który jest deficytowy. Nie potrzebna mi kanciapa na 18 m2, bo więcej mam u siebie w pokoju. Jakbym miała inny układ mieszkania to zrobiłabym studio w domu, ale tak to nie chcę obcych plątających mi się po osobistej przestrzeni.

Wczoraj byłam jednak u cioci na rowerze - przejechałam 25 km. Powiedziała, że Marysia ma się u mnie lepiej niż nie jedno dziecko w domu. Przyjedzie tu niedługo zobaczyć Marysie, bo tęskni za nią. Wczoraj miałam taki dobry nastój po spotkaniu z nią, a dziś taki bleee

Erin jestem wege od 15 lat, mój m także Dziś zrobiłam po długich miesiącach śląski obiad - kluski, czerwoną zasmażaną kapustę, "mięso" i sos - wszystko domowe i wege. Pyszne było. Mięso zrobiłam tak, że krajankę wege ugotowałam w rosole, odcisnęłam ile umiałam płyn, wrzuciłam na suchą patelnie i smażyłam - krajanka (pokrojone kotlety wege) odparowała się i przysmażyła (jak kurczak powiedzmy), potem dodałam łyżkę oleju przyprawy i usmażyłam mięso. I koniec Jak się dobrze doprawi podczas gotowania to smakuje w dalszej produkcji pysznie. A sos to zasmażka, rosół z gotowania kotletów, przyprawy i śmietana. A kapusta czerwona na bogato z rodzynkami

ser_kociątko czemu nie dobry?

[ser_Kociątko]

Ano niedobry i widzę, że nie tylko u mnie - ale trzymam kciuki, że uda Ci się z tym lokalem
A u nas niedobry bo się Fryderyk rozłożył

[klaudiafj]

Przyszła tabliczka dla Maciusia:


Ogólnie rzecz biorąc co dzień koty moje związują ze sobą przyjaźń - wciąż się gonią i polują na siebie - dosłownie całymi dniami się bawią. Skutek tego taki, że Kitul ma szrame na nosie a Marysia się popłakała wczoraj

[kalair]

Hej Kochane, doczytam później!

[kalair]

Doczytałam,i dooglądałam!

Piękne fotusie! Maryniu, Kituniu, o Was trzeba pisać jak najwięcej!

Szkoda, że z lokelem nic nie wyszło, trzymam kciuki, żeby wreszcie sie udało
Mam nadzieję, ze na zajęciach nie było jednak tak źle..

Tabliczka mi się podoba!

[mir.ka]

cześć Klauduś

i jak prezentacja?
oczywiscie wszystko dobrze?

z lokalami t tak robią ,ze podają cenę podstawową, a później sie dowiadujesz, że dochodzą jeszcze media, za które liczą całkiem znacznie więcej

[agusialublin]

Klaudia trzymamy kciuki za prezentację
a z lokalem nie martw się, znajdziesz inny

[sistersy25]

Cześć Klaudus

Co do płaczu przy złym samopoczuciu - znam to, również tak mam jak już nie wytrzymuje
Lokal kochana znajdziesz ten wymarzony, nie ten to inny, b
Mam nadzieje ze prezentacja uwymarzylas - jak nie ten to inny, bądź dobrej myśli
Staż wege macie już ładny ja nie jem mięsa tez juz jakieś 14 lat danie brzmi świetnie, aż mnie ochota naszła

P.S tabliczka bardzo mi się podoba

[Gosiagosia]

Klaudio głowa do góry, wszystko dobrze się ułoży. Prezentacja na pewno była super a lokal jak nie ten to będzie inny. A ceny to faktycznie czasami z kosmosu.

[klaudiafj]

Hej Dziewczynki
Jestem już po Zaprezentowałam fotografię mobilną ;p W Związku Polskich Artystów Fotografików pokazałam fotografię z telefonu komórkowego Dostałam brawa i byli zachwyceni! Nawet szew nasz fotograf powiedział, że jest zachwycony, że on to ogromnie wysoko ocenia i że to jest gotowy materiał na wystawę i powinnam to pokazać Wszyscy byli zachwyceni, dostałam tyle dobrych słów, że aż nie wierzę że to o mnie. Ani jednej złej uwagi
Za to kupiłam sobie w markecie eleganckiego szampana a kotom smakołyki
Sama prezentacja poszła mi średnio, bo się zbytnio stresowałam
Koleżanka ze kursu też dziś beczała - może taki dzień dzisiaj jakiś melancholijny

[kalair]

Łoł, no widzisz, same zachwyty! Gratuluję!
Szampan wypity?

[Gosiagosia]

Hej Dziewczynki
Jestem już po Zaprezentowałam fotografię mobilną ;p W Związku Polskich Artystów Fotografików pokazałam fotografię z telefonu komórkowego Dostałam brawa i byli zachwyceni! Nawet szew nasz fotograf powiedział, że jest zachwycony, że on to ogromnie wysoko ocenia i że to jest gotowy materiał na wystawę i powinnam to pokazać Wszyscy byli zachwyceni, dostałam tyle dobrych słów, że aż nie wierzę że to o mnie. Ani jednej złej uwagi
Za to kupiłam sobie w markecie eleganckiego szampana a kotom smakołyki
Sama prezentacja poszła mi średnio, bo się zbytnio stresowałam
Koleżanka ze kursu też dziś beczała - może taki dzień dzisiaj jakiś melancholijny

No widzisz, jesteś wspaniała
Więcej wiary w siebie. Ale masz rację dziś ten dzień był do bani a jutro sobota i

[klaudiafj]

Nie Jem obiad Potem się napiję na spokojnie
Wchodziłam po schodach na klatce i słyszałam już dwa piętra niżej jak Kitek drapie po drzwiach jak opętany :d Otwieramy drzwi powoli - siedzą dwie panny. Jak się uchyliły drzwi na szerokość kota to Maryś jak strzała z procy w jednej sekundzie wyleciała na klatkę. Zatrzymała się na ćwierć sekundy pod schodami i chyba zrozumiała co zrobiła i jak z procy wparowała do mieszkania z powrotem. Śmialiśmy się okropnie - co za głupolek, wyglądało to komicznie a trwało niecałe 2 sekundy chyba ;D