Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon mar 23, 2015 21:49 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

barbarados pisze:
Gosiagosia pisze:Chyba nie ma kota co lubi wizyty u weterynarza. Moja sunia tak się bała, że jak już widziała że zbliżamy się do gabinetu to tak się zapierała że musiałam na ręce brać i nieść królewnę.

Mobi się nie bał . On u weta się ... lansował . Wszystkie wetki go kochały a jedna nawet chciała adoptować . Nawet jak juz był chory i chodziliśmy na kroplówki nie bał się i dawał się głaskać .

Cześć Gosia :201461
Moja Moli tez sie czuje swietnie u weterynarz. Lekarka ją na rękach nosi, Moli gada cos po swojemu i grucha bardzo głosno :1luvu: chyba to spowodowane jest tym ze jest ulga w oddychaniu po operacji i kota okazuje tak wdzięczność :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto mar 24, 2015 21:01 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

Doby Wieczór! Obrazek
Moja strachliwa panienka Pusia coraz bardziej do mnie przychodzi na głaski i tak śmiesznie grucha ona nie miauczy tylko takie fajne dźwięki wydaje. :201461
Wydaje mi się, że jest zazdrosna o Migotkę która rano zawsze leży na mnie i się tuli.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26974
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 24, 2015 21:05 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

:201465 :201421 Cieszę się Gosiu :) Z czasem mam nadzieję nauczą się, że nie trzeba być zazdrosną, bo miłości jest po równo dla każdej :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 24, 2015 21:27 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

Ale dzięki tej jej zazdrości to ja mam wreszcie bardziej przytulaśnego kota. A może to naśladownictwo i Pusia widzi, że przytulanie nie boli tylko jest przyjemne.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26974
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 24, 2015 23:27 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

No to super wieści, oby tak dalej Pusieńko :1luvu: Gosi moja tez takie odglosy wydaje :ok:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 25, 2015 0:39 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

Może tak być jak piszesz Gosiu :) Moje też się uczą od siebie :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 25, 2015 9:51 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

Witam słonecznie
Obrazek
Idę na drugą zmianę więc zaraz wychodzę ale ja już jestem od Was uzależniona więc chociaż na malutką chwileczkę weszłam na Miau poczytać co słychać od rana :lol:
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia, wieczorkiem zajrzę na wasze przemiłe posty.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26974
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 25, 2015 15:45 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

Hej Gosiu :) Miłego dnia Tobie również :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 25, 2015 17:38 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

Hej Gosiu :D Milej pracy. Czym się w pracy zajmujesz? :D
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław


Post » Śro mar 25, 2015 21:06 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

Moli25 pisze:Hej Gosiu :D Milej pracy. Czym się w pracy zajmujesz? :D

Pracuję w służbie zdrowia - jestem koordynatorem w Biurze Obsługi Klienta. Praca nerwowa bo ludzie roszczeniowi. :P

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26974
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 25, 2015 21:12 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

O ja Cię.....
Powinni Ci płacić szkodliwe za ta prace :twisted: :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro mar 25, 2015 21:20 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

Moli25 pisze:O ja Cię.....
Powinni Ci płacić szkodliwe za ta prace :twisted: :lol:

O tak i to duże sumy ale nic z tego. :P I do tego muszę być zawsze miła i uśmiechnięta bo "klient to nasz Pan" . A ja czasami mam ochotę przywalić z gwinta.
Lub Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26974
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 26, 2015 0:23 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

Gosiagosia pisze:
Moli25 pisze:O ja Cię.....
Powinni Ci płacić szkodliwe za ta prace :twisted: :lol:

O tak i to duże sumy ale nic z tego. :P I do tego muszę być zawsze miła i uśmiechnięta bo "klient to nasz Pan" . A ja czasami mam ochotę przywalić z gwinta.
Lub Obrazek


Cześć Gosiu :piwa: o tak, klienci są różni :ok: najgorsze jest właśnie ta konieczność bycia ciągle miłym mimo ze wychodzi się siebie, znam to :ok:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 26, 2015 21:43 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d

sistersy25 pisze:
Gosiagosia pisze:
Moli25 pisze:O ja Cię.....
Powinni Ci płacić szkodliwe za ta prace :twisted: :lol:

O tak i to duże sumy ale nic z tego. :P I do tego muszę być zawsze miła i uśmiechnięta bo "klient to nasz Pan" . A ja czasami mam ochotę przywalić z gwinta.
Lub Obrazek


Cześć Gosiu :piwa: o tak, klienci są różni :ok: najgorsze jest właśnie ta konieczność bycia ciągle miłym mimo ze wychodzi się siebie, znam to :ok:

Niestety masz rację, zauważyłam że obecnie ludzie są bardziej roszczeniowi i wiecznie niezadowoleni. Ja wiem, że czasy są trudne, służba zdrowia do bani ale po co się wyżywać tam gdzie nie potrzeba. Ja jestem bardzo wrażliwa na wszelkie nieszczęścia ale nienawidzę cwaniactwa.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26974
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości