Caragh pisze:kalair pisze:No cóż, jak się kotku przeszkadza, trzeba się liczyć z konsekwencjami.
Dokładnie tak![]()
Do mnie Irisia nic nie miała, spała mi za głową.![]()
Ale ja się też z łapami nie pchałam
no nie, ona jest grzeczna, sama w życiu nie zaczepi.

Koleżanka ją pogłaskała, i się chwali, a ja pokaż! pokaż!

