wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

[ruru]

Ewan

Bandziorasek kochany


nowy, od dziś, rudzielec, London, bo państwo jego wyjechali do Anglii


dziś niestety 0 adopcji...

[mamamariana]

Piękny London.
A co z Hubercikiem i Ciachem? W domu?

[ruru]

w domach
w tygodniu poszli,
w tym tygodniu było ok. 6-7 adopcji, koty jeszcze nie opisane,
z opisanych Polonez i Sandy

szykuje nam się nowa wolontariuszka , Marta
na zdjęciu z Twisterem, który coraz lepiej chodzi (Kić po wypadku, ma objawy neurologiczne)

taką fajną schronisko pieczątkę wstawia teraz w książeczki :



Jest nowa koteczka, Odessa (napiszę ogłoszenie)

na razie, bardzo wycofana, chociaż zupełnie nie agresywna, łagodna,
trudno się dziwić, że wycofana, bo z tej interwencji ....
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 299&type=1

[_aaaKotyRude2_]

a London? w domu?

[jolabuk5]

Póżno dotarłam, ale będę stale zaglądać.

[He-La]

London przyszedł akurat jak wychodziłam z kociarni. Przytulas bardzo łagodny - chudziutki, ale będzie pięknym wielkim kocurem. Ja już zacieram ręce i wpadam w niedzielę na "przeszkolenie". Marta

[ruru]

Ha-Le witaj na wąteczku
London w schronisku

a poszukiwany, zaginął- okolice Łagiewnickiej
taki taki kotek- ktokolwiek widział:

Zaginął mi rudy kotek 15.03 w sobotę. Okolice Łagiewnickiej, Sukienniczej.
Roczny kotek, wykastrowany pod koniec lutego. Bardzo wielki przymiluch, jednak uciekinier i poszukiwacz przygód.
Jeśli wiedziałaby Pani cokolwiek to bardzo proszę o pomoc.
Małgorzata Sa...
kalimucianka@wp.pl

[magicmada]

London przyszedł akurat jak wychodziłam z kociarni. Przytulas bardzo łagodny - chudziutki, ale będzie pięknym wielkim kocurem. Ja już zacieram ręce i wpadam w niedzielę na "przeszkolenie". Marta

Miło było Cię poznać, zapraszamy za tydzień.

London podobno łagodny faktycznie, ale przy nas był bardzo zdenerwowany, fukał, straszył lwim zgryzem, ogon mu chodził ze zdenerwowania. Pojadł whiskasa, zainstalował się w budce. Miejmy nadzieję, że jutro będzie w łaskawszym humorze. Ruru wyśledziła, że ma brudne ucho- ale nie było mowy o czyszczeniu.
Było kilka osób odwiedzających, ale z adopcji nic nie wyszło.
Zenek jest bardzo nieszczęśliwy i poddenerwowany, w domu, z którego wrócił, lał go rezydent. Miauczy bezgłośnie, skarżąc się na swój los.

[_aaaKotyRude2_]

do Londona w kolejce się powinni ustawiać. Złote koty to moja miłość . Piękny jak on do innych footer? rodziny czy raczej nie bardzo.

[magicmada]

Podobno London był z psem i dziećmi- ale jak jest naprawdę, nie wiem. Może po prostu dziś był bardzo skołowany, natomiast nie postawiłabym dziś przy nim dziecka.
Mister Twister w lepszej formie, ale dalej nim zarzuca.


Zenek w rozpaczy






od razu mi się coś takiego przypomina, to samo miejsce, rok 2007:

[Diastre]

Jejku jaka mi szkoda Londynka :/
Odessa piękna!
Mister Twister
Pytanie mam: czy można Waszą kociarnię, powiedzmy, odwiedzić?

[_aaaKotyRude2_]

nasuwa mnie się taka może ciut niepopularna myśl czy dziecko swe również ludzie by zostawili w domu dziecka wyjeżdżając....

[magicmada]

Jejku jaka mi szkoda Londynka :/
Odessa piękna!
Mister Twister
Pytanie mam: czy można Waszą kociarnię, powiedzmy, odwiedzić?

Można:)

[Diastre]

Bardzo się cieszę! Odezwę się wkrótce, choć moja wizyta nie będzie prosta, bo mam pod opieką dwu i pół latka, a wiadomo, że nie mogę z nim się u Was pojawić!

[ruru]

bardzo dziękujemy nowej Cioci Ha-Le za super prezenty dla małych!!


Modi wiosennie pozdrawia