Według mnie jak się chce pozbyć kotka to każdy pretekst jest dobry . Znam osobę , która żeby nie wziąć kotka na usilne prośby dzieci i TŻ wymyśliła alergię u synka na sierść kota i psa . Nigdy takie testy nie były u jej dzieci robione . Moje wnuki mają alergię między innymi na koty i psy , bezmleczne / uczulenie również na mleko matki / bezglutenowe , alergia na pyły tzw.miejskie itd . Zawsze żyły w otoczeniu dużego stada zwierząt , podaną mają autoszczepionkę zrobioną z ich krwi w Stacji Krwiodawstwa w Łodzi / III piętro / - koszt 400,00zł , odczulane , w miarę potrzeb przyjmują leki . Bo niby gdzie będą żyć na księżycu ? Wszędzie są zwierzęta i ich sierść : w parkach , na podwórkach . A co może mają chodzić w maskach przeciwgazowych bo w powietrzu też alergeny i trucizny . Od alergii do astmy daleka droga , a jak zdarzy się alergia np, na wydzieliny własnego dziecka czy partnera to też go wyrzucimy bo za 100 lat dostaniemy astmy ? Dodatkowo bardzo często robi się próby w gabinecie , który sam nie jest wolny od alergenów i wychodzą bzdury . Prawidłowe testy powinny być robione w specjalnych wolnych od alergenów pomieszczeniach , Dysponują nimi wyłącznie duże specjalistyczne gabinety a i tam może się zdarzyć wypadek wprowadzenia alergenu z próbką pod skórę pacjenta . Wiem z autopsji .
Kotów wiele osób w naszej części Europy nie ceni i nie lubi , przez osobiste antypatie na nie rzetelną wiedzę kotki padają ofiarą nagonki nie tylko przy alergii . Toksoplazmą zarażamy się głównie od :SUROWEGO LUB PÓŁSUROWEGO MIĘSA przez :
- spożycie surowego i półsurowego mięsa zwłaszcza wieprzowiny, jagnięciny lub dziczyzny zawierającego cysty tkankowe,
- ręce, które miały kontakt z niedogotowanym mięsem w trakcie jego przygotowywania,
- ponowne wykorzystanie nieumytych (lub niedomytych) po surowym mięsie noży, desek do cięcia i innych naczyń .
Kał kotów jest daleko za powyższym . Rozumie się samo przez się , że kobieta planująca ciążę i w ciąży w związku z tym nie wchodzą do kuchni ani sklepów z mięsem Nawet nie zbliżają się do surowego czy półsurowego mięsa . Przecież to bzdura - a pozbywanie się kotów to co ?
