Kreatynina podwyższona,morfologia rozjechana prosze i pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 14, 2015 12:17 Re: upierdliwa e coli,antyb nie pomogł...

Zastanawiam się, jak z podrobami cielęcymi. Znaczy o ten fosfor mi chodzi, czy jest tam go też dużo, czy nie?
Nie znam się na tym, a widac to ważne.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob mar 14, 2015 13:26 Re: upierdliwa e coli,antyb nie pomogł...

Wykup na barfbym kalkulator.
Wpisujesz skład mieszanki (bo liczy się skład całości) i widzisz, czego jest za dużo.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14061
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 14, 2015 13:33 Re: upierdliwa e coli,antyb nie pomogł...

Kazia, tylko mnie bardziej chodziło o podroby , jako smakołyk...
Ja nie karmię barfem.
Kupiłam smalczyk gęsi. :)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob mar 14, 2015 13:44 Re: e coli w moczu. Ile czasu trwa "wybicie" tej bakterii ?

No ale w takim razie nie możesz patrzeć wybiórczo na zawartość jednego wskaźnika. Bo to zależy jaki jest stosunek wapnia do fosforu w karmie, którą karmisz (zwykle fosforu jest sporo za dużo).
Jeżeli dajesz różne rzeczy na zasadzie smakołyku, nie za dużo i nie codziennie, to raczej nie ma sensu patrzenie, ile czego w nich jest. Bo i tak całkowite jedzenie nie jest zbilansowane (karmy komercyjne nie zawsze są odpowiednio zbilansowane również).
Smalczyk, super.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14061
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 14, 2015 13:49 Re: e coli w moczu. Ile czasu trwa "wybicie" tej bakterii ?

Acha, bo ja już po tych lekturach "wapniowo-fosforowych", to wystrachana jestem ;-)
Wszystkiego mają po troszku, zachęcam byle by jadły. Mięso , to surowa wołowina,ale też nie za wiele jej jedzą. W formie właśnie smakołyku.
Pewnie jakby jadły na okrągło mięcho, to by może było za dużo czegoś ?

Smalczyk, jest ok . Na razie nie widziałam żeby go konsumowały :kotek: "posmarowałam" kawałki mięska.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt mar 20, 2015 17:17 Re: e coli w moczu. Ile czasu trwa "wybicie" tej bakterii ?

Wiecznie coś... dzisiaj ( nagle ) po południu,patrze, a kotuś ma mocno przerzedzoną sierść nad oczkiem. Drapie się... skóra czysta. Może delikatnie podrażniona od drapania (zaczyna być).

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt mar 20, 2015 20:05 Re: e coli w moczu. Ile czasu trwa "wybicie" tej bakterii ?

Ja w takim momencie smaruję maścią propolisową taką w tubce 7 % chyba.
Taka tez jest dobra
http://www.doz.pl/apteka/p8491-Barc_7_m ... isowa_20_g
Bardzo szybko się wszystko goi.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14061
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 20, 2015 20:16 Re: e coli w moczu. Ile czasu trwa "wybicie" tej bakterii ?

Właśnie o tej samej myślałam. Miałam w domu taką,ele okazało się,że się przeterminowała. Mam tylko propolis na spityteksie.

Stosowałaś może propolis na wzmocnienie ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt mar 20, 2015 21:33 Re: e coli w moczu. Ile czasu trwa "wybicie" tej bakterii ?

Co ja posmaruje, to zaraz się myje i zlizuje. :roll: Chyba od tego jego pocierania, to ma lekko spuchnięte. Ale czemu to tak nagle się stało.
Cały dzien nic, a tu nagle po południu takie cosik ...
Jutro muszę ten propolis kupić. Chyba z odpornością kiepsko u nich, coś czuję.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob mar 21, 2015 9:08 Re: e coli w moczu. Ile czasu trwa "wybicie" tej bakterii ?

Tak, dawałam Propolis tabletki. Myślę, że są bardzo dobre, w sensie, skuteczne, ale to oczywiście u każdego kota inaczej zadziała.

Nie wiem, co to jest spityteks, ale krople propolisowe na spirytusie, 7%, też u kotów stosuję. Są lepsze na konkretną krostę, wyprysk, który wymaga zasuszenia. Maść jest lepsza na podrapania, ugryzienia. Jednak obie formy świetnie się sprawdzają.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14061
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 21, 2015 9:32 Re: e coli w moczu. Ile czasu trwa "wybicie" tej bakterii ?

Spiryteks, to taka przenośnia , oczywiscie chodzi o spirytus.
Tym na spirytusie nie smarowałam, bo to niedaleko oczka, tuż nad oczkiem ( no i nie ma krostek ani zadrapań ). Poza tym, kołnierza nie ma, więc co chwila mył sie i zlizywał.
Zachodzę w głowę,z czego to się zrobiło.

Jakieś konkretne , tabletki propolisowe stosowałaś ?
Propolis, znam od dawna / wszelakie maści , nalewki itd. Tylko stosowane na ludziach,a na kociaczkach, nie stosowałam nigdy.
Beta glukan mi chyba nie działał dobrze, więc muszę zmienić na coś innego.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob mar 21, 2015 14:21 Re: e coli w moczu. Ile czasu trwa "wybicie" tej bakterii ?

To spróbuj kapnąć kropelkę dokładnie na to przerzedzone miejsce i przytrzymać go minutkę, to zaschnie i już nie zmyje.
Maść propolisową kotka też łapką zmywa, ale maść jednak działa.
Po kroplach jak już zaschły, nie ruszają.

Takie dawałam
http://www.doz.pl/apteka/p8678-Propolis ... ru_100_szt
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14061
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 21, 2015 14:41 Re: e coli w moczu. Ile czasu trwa "wybicie" tej bakterii ?

Dzieki.
Kupiłam dzisiaj maść propolisową. Chciałam puder,ale nie mieli nigdzie :roll:
Okazuje się,że kicia znowu ma na uszkach przerzedzoną sierść,nie na całych - tak 1/3 . No cholewwa mnie weźmie.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt mar 27, 2015 15:44 Re: e coli w moczu. Ile czasu trwa "wybicie" tej bakterii ?

Jak smaruję , nad oczkiem, to nie wiem czy nie podrażniam bardziej, bo drapie :-( Placek biały, to już plac, a nie placek... :evil:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt mar 27, 2015 16:42 Re: wypadająca sierść nad oczkiem

Wrzuć tu zdjęcia, może ktoś będzie miał pomysł.
Może warto zrobić zeskrobiny i dać na posiew?
A w uszach w srodku czysto, nic sie nie dzieje?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14061
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, misiulka i 217 gości