Moderator: Estraven
OlaQ pisze:Cześć!
To ja jestem tą nową wolontariuszką i witam wszystkich, których już poznałam lub dopiero poznam:)
Zabawne, że akurat jak zgłosiłam się do schroniska - nie ma kotów:P
Trochę jeszcze nie ogarniam używanych przez was kanałów komunikacji, ale jakoś się przyzwyczaję;)
Umówiłam się z Karoliną, że przyjdziemy obie w najbliższy wtorek. A będzie w końcu ktoś w sobotę?
MałgosiaZ pisze:magdar77 pisze:Miękkie rzeczy można zostawić w A2. Tam nie zginą.
Z A2 nie przenosi się rzeczy do A1
magdar77 pisze:MałgosiaZ pisze:magdar77 pisze:Miękkie rzeczy można zostawić w A2. Tam nie zginą.
Z A2 nie przenosi się rzeczy do A1
Owszem przenosi.
MałgosiaZ pisze:magdar77 pisze:MałgosiaZ pisze:magdar77 pisze:Miękkie rzeczy można zostawić w A2. Tam nie zginą.
Z A2 nie przenosi się rzeczy do A1
Owszem przenosi.
To bardzo źle .
W szpitalu jest większy stopień skażenia i to co tam jest nie powinno trafiać do kotów potencjalniezdrowych , czyli do pokoi adopcyjnych.
Tak samo jak wolontariusz ,który jest z kotami w szpitalu nie powinien już wchodzić do A1.
Tak było od zawsze.
Revontulet pisze:
Nowi:
98/15
magdar77 pisze:Jutro Revontulet i boniedydy, pewnie ze wsparciem Agaty, w niedzielę ja i ew. Trevor.
Damy radę
Akne kuruj się
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 364 gości