Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

dilah pisze:
MaPi pisze:Adaś jedzie w sobotę do Warszawy. Pani ma przyjechać koło 10-tej rano. Ja postaram się być wcześniej.
Mogę ogarnąć towarzystwo.

Madziu spokojnie się zajmij Panią, ja będę może w tej samej godzinie, to się spotkamy

To super. Razem szybciej ogarniemy kociarnię i będzie więcej czasu na mizianie.

MaPi pisze:
dilah pisze:
MaPi pisze:Adaś jedzie w sobotę do Warszawy. Pani ma przyjechać koło 10-tej rano. Ja postaram się być wcześniej.
Mogę ogarnąć towarzystwo.

Madziu spokojnie się zajmij Panią, ja będę może w tej samej godzinie, to się spotkamy

To super. Razem szybciej ogarniemy kociarnię i będzie więcej czasu na mizianie.

Będzie jeszcze Martyna i Natalka :twisted:

Diastre pisze:Dziękuję za odpowiedzi. Jeszcze jedno pytanko: kiedy powinno się sterylizować kotki? Jak będą miały koło roku, czy mniej też można?

zazwyczaj roczna kotka jest już po rui, czasem nawet niejednej, zwłaszcza jeśli mieszka w mieszkaniu, a po co do tego dopuszczać... 8 m-cy to już naprawdę dużo

Nie trzeba czekać do rujki. Sterylizacja przed pierwszą rujką zmniejsza praktycznie do zera ryzyko raka sutka.
A rujka może być w wieku 7 miesięcy i 5 też.
8 - spokojnie bym cięła

dilah pisze:
MaPi pisze:
dilah pisze:
MaPi pisze:Adaś jedzie w sobotę do Warszawy. Pani ma przyjechać koło 10-tej rano. Ja postaram się być wcześniej.
Mogę ogarnąć towarzystwo.

Madziu spokojnie się zajmij Panią, ja będę może w tej samej godzinie, to się spotkamy

To super. Razem szybciej ogarniemy kociarnię i będzie więcej czasu na mizianie.

Będzie jeszcze Martyna i Natalka

Ja też będę

Przeniosłyśmy dziś Fraszkę do pokoju z Franiem, bo niestety dwie nasze wścieklice tak ją zestresowały, że nie chciała Adze z rąk zejść

u chłopaków się uspokoiła.
Mama z maluchami spokojniejsza (choć na początku sprzątania nie była zadowolona), chyba się powoli oswaja z tym, że nie chcemy jej zrobić krzywdy

Mama niestety dostała biegunki, Aga konsultowała ją u Ani, dostaje antybiotyk (jest rozpisany na tablicy).

Cycek i Bella kiepsko jedli dziś, Fraszka zresztą też nadal kiepsko je.
Dzięki Aga i Magda za pomoc

Śnieżka idzie w sobotę do domu stałego, będzie miała towarzystwo kotki i małego psiaka, no i fajne dwie Pańcie. Trzymajcie kciuki, żeby się tam zaadoptowała i wszystko było dobrze.

za Śnieżkę

Tak jak Aga pisała mamusia od dzisiaj na antybiotyku, dwa razy dziennie 1/4 clavasepitnu. Bardzo prosiłabym osoby dyżurujące o określenie godziny dyżuru aby można było zaplanować drugie podanie leku.

AgnieszkaH. pisze::ok: za Śnieżkę

Tak jak Aga pisała mamusia od dzisiaj na antybiotyku, dwa razy dziennie 1/4 clavasepitnu. Bardzo prosiłabym osoby dyżurujące o określenie godziny dyżuru aby można było zaplanować drugie podanie leku.

A jak się jej ten lek podaje?