Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw mar 19, 2015 11:06 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

:-(
Nie wiem co napisać... Trzymam kciuki za Pixelka.
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Czw mar 19, 2015 11:39 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

U niego wszystko się zaczęło od kolejnego nawrotu chronicznego ropnego gluta.
Do tej pory udawało się opanować kolejną infekcję po kilku dniach/tygodniach.
Niestety, tym razem menda jest zjadliwa jak nigdy, ciągnie się to już piąty miesiąc.
I akurat w czasie kiedy zaczął się ostatni nawrót, Pixio zaczął więcej pić, a w badaniach wyszły przekroczone parametry nerkowe.
Rozmawiałam przed chwilą z osobą, która u kota z poważną infekcją dróg oddechowych zastosowała Veraflox i po kilku dniach była zdecydowana poprawa.
Tylko to jest, niestety, antybiotyk. Czy można rozważyć podanie, na zasadzie mniejszego zła? Bo cały czas myślę, czy ten cholerny glut nie wikła nam wszystkiego?
Kiedyś Pixel wykichiwał tę wydzielę, teraz wiszą mu takie gile do pasa, a ostatnio to nawet gorzej, bo obie dziurki często zaklejone tym glutem :? A wydzielina zamiast być wydalana, siedzi "w kocie" i krąży po organizmie.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw mar 19, 2015 11:52 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Antybiotyk można podać jako mniejsze zło, o ile to katar bakteryjny, ropny. Na wirusowy nie ma sensu
U ludzi na upłynnienie gluta, co ułatwia wykichanie, pomagają środki jak mucosolvan (w syropie) i sinupret (w tabletce)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw mar 19, 2015 11:58 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Mucosolvan i Sinupret stosowałam, też bez skutku.
Katar jest zdecydowanie ropny. Pogadam z wetem o antybiotyku. Dzięki!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw mar 19, 2015 12:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

On dalej się pieni - co to może być? :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw mar 19, 2015 12:16 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Może spróbuj na bardziej ogólnym forum zapytać? Tu jednak koncentrujemy się na nerkach, a u Pixelka wyraźnie głównym problemem nie są w tej chwili nerki, tylko infekcja. Zawsze jest szansa, że szybciej ktoś skojarzy co może być grane i coś podpowie.
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Czw mar 19, 2015 12:18 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Chyba nie doczytałeś uważnie, u Pixelka GŁÓWNYM problemem są nerki. Wikłane przez gluta.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw mar 19, 2015 13:25 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Hematokryt b. niski. Rozważaliście z wetem transfuzję, żeby kotu dać czas? dostaje suplementy żelaza (bez tego EPO nie ma jak zadziałać)

Pienienie się może być z poczucia goryczy, tylko po czym? Żelazie?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw mar 19, 2015 15:25 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tak, rozważałam transfuzję, ale Pixel zrobił się bardziej "czerwony" (język, błony w oczach).
Dziś po południu chciałam zrobić kolejne badania, żeby to sprawdzić, ale rano, zanim zaczął się ślinić, dałam mu trochę mięsa, więc musimy to odłożyć o dzień, dwa.
Dostaje EPO i żelazo, może dawka jak dla niego jest za duża - daję po ok. 1/3 kapsułki Chela Ferr Bio Complex.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw mar 19, 2015 16:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

1/3 kapsułki to nie jest dużo
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw mar 19, 2015 17:15 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

No właśnie nie wiem, czy dużo, czy mało. Wg wetów siarczanu żelaza można podać do 50mg dziennie, innych związków - do 2mg na kg masy ciała.
Pixel ważył dziś 2,05 kg :? W Chela Ferr jest 14 mg w 1 kapsułce. Tylko ni czorta nie mogę znaleźć informacji, jaki to związek żelaza. Wiesz może?

W każdym bądź razie, teraz większym problemem jest to pienienie się, powodowane zapewne nudnościami.
W najbliższych dniach zrobię badania, zobaczymy co i jak. Oby tylko przestał się pienić. Czy siemię lniane może pomóc "osłonowo"?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw mar 19, 2015 18:14 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Erin pisze:Dziś w nocy Pixelek zwymiotował dwa razy. Podałam Cerenię. Rano dałam Bioprazol i trochę mięska + Ipakitine.
Godzinę później zaczął się pienić, pojechałam do weta. Temp. 35,9 :? Brzuszek miękki, pęcherz pusty.
Dostał Venter i mam podawać dalej Bioprazol. Opatuliłam go i teraz śpi.
Co ja jeszcze mogę zrobić? :(

Erin a jak temperatura? Dogrzewasz kota termoforem/butelką z ciepłą wodą?
Gluta można odciągać gumową gruszką (taką z apteki) aby wydzielina nie zalegała.
Co wet na to pienienie się? Czy to bardziej pienienie czy raczej ślinienie? U nas często Chłopak miał nudności gdy żołądek był pusty po karmieniu/jedzeniu było OK.
Erin pisze:Tak, rozważałam transfuzję, ale Pixel zrobił się bardziej "czerwony" (język, błony w oczach).
Dziś po południu chciałam zrobić kolejne badania, żeby to sprawdzić, ale rano, zanim zaczął się ślinić, dałam mu trochę mięsa, więc musimy to odłożyć o dzień, dwa.
Dostaje EPO i żelazo, może dawka jak dla niego jest za duża - daję po ok. 1/3 kapsułki Chela Ferr Bio Complex.

Czy pieni się kiedy podajesz żelazo czy jedzenie?

rtratkie

 
Posty: 123
Od: Śro gru 16, 2009 10:37

Post » Czw mar 19, 2015 18:31 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Zaczął się pienić dziś rano, jak pisałam. jakąś godzinę po jedzeniu.
Leży opatulony w kilka warstw koca.
Gluta musiałabym odciągać praktycznie na okrągło, nie mam takiej możliwości.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw mar 19, 2015 18:48 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Lakiemu ['] płukałam nos solą fizjologiczną - zakraplałam w dużych ilościach.
Jak już wysmarkał to, co zalegało bezpośrednio w dziurkach, to zakraplałam dalej porcjami po kilkanaście kropli.
W końcu wysmarkiwał też to, co zalegało głębiej, w zatokach.
Taka operacja "starczała" na parę godzin.
Okresowo stosowałam Sulfarinol (po pierwszych dwóch podaniach było pogorszenie, ale potem się poprawiło na dłuższą chwilę) lub Nasivin soft. Oba do oczyszczonego już nosa, oba mogą być stosowane tylko kilka dni z rzędu.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 19, 2015 22:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Wklejam wczorajsze wyniki kotki (brakuje żelaza, chlorków-będą dopiero na poniedziałek). Mocznik spadł (wciąż jednak o wiele go za dużo), a kreatynina wzrosła. :( Nie wiem co myśleć. Wetki z którą ostatnio rozmawiałam dzisiaj nie było. Mocz został wysłany jeszcze gdzieś, z tego co zrozumiałam aby w jakiś sposób sprawdzić czy ma nadciśnienie (chyba że coś przekręciłam). Kotka dostała dzisiaj jeszcze kroplówkę dożylną, a od jutra leki. Z tego co tu czytam to raczej błąd i nadal powinna dostawać kroplówki. W domu ma dostawać: Renalvet 1x1, lespewet 1x1, fortekor 5mg 1x1/2, synuloks 50mg 2x1, chela-ferr (to już dostaje od kilku dni) 1x1, bioprom (dopiero od jutra bo w aptekach nie mieli) 1x1, alugastril 1x0,5ml. Strasznie długa ta lista. Kotka czuje się niby dobrze, ale sporo śpi. Z jedzeniem nadal jest problem, co prawda je chętnie (szczególnie rano) ale po kilku kawałkach traci zapał i zostawia. Dokarmiam ją nadal strzykawką. Mam z nią przyjechać we wtorek na badanie krwi, chyba, że coś będzie nie tak to wtedy od razu. Co myślicie?
Obrazek
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Marta994 i 4 gości