Mała kotka. Pomoc w pierwszych chwilach.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 16, 2015 20:14 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Nie zamykaj Sylwia :-) pokazuj zdjęcia i pisz o zwierzakach co jakiś czas :-)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon mar 16, 2015 20:45 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Poproś moda o przeniesienie wątku do odpowiedniego działu.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pon mar 16, 2015 21:01 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No więc tak, koteczkę mam od dziś. Kotka ma 9 tygodni. Ur. 10 stycznia 2015.
Kiedy jechałyśmy do domu, przeraźliwie miauczała. Myślałam, że będzie tak parę dni zanim przywyknie. O dziwo, kiedy otworzyłam w domu transporter i mała zobaczyła psa - momentalnie przestała miauczeć, zabrała się za zwiedzanie kątów i zabawę. Aż mi szczena opadła. Później pojadła i poszła spać na 5 min, po czym wstała i zaczęła zaczepiać suczkę do zabawy. Aktualnie po dojedzeniu kolacji i szaleństwach poszła spać, upatrzyła sobie miejsce pod stołem co widać na załączonych zdjęciach. Ciężko ja uchwycić w ruchu, ale tez nie chce jej po oczach pstrykać flashem (za dużo atrakcji na dziś).
Z tego co się dowiedziałam ma problem trafiania do kuwety, tzn zdarza jej się załatwić tam gdzie jest miękko (info z domu). Postawiłam kuwetę w rejonie gdzie mała się bawi, ale wsadzona do niej moment z niej ucieka jak poparzona. Muszę kupić piasek czy jakiś drobny żwirek, ponoć wtedy lepiej jej to idzie.
Na mnie reaguje jeszcze jak na pół obcą osobę, już zaczęła się bawić ręką, podgryzać, kłaść się brzuszkiem w górę itp. Ale wszystko robię z umiarem. Uwielbia się bawić piórkami na kijku. Wzięta na ręce wyraża swoje niezadowolenie, stąd jej nie zmuszam i nie biegam za nią ohh i ahhh. Może w końcu za jakiś czas sama przyjdzie (kiedyś tam hehe). Z głaskaniem już lepiej, chociaż co za dużo to nie zdrowo ;) Kiedy głaskam suczkę widać u niej zainteresowanie i sama parę głasków chętnie przyjmie. Jest bardzo oswojona kotką - ale wydaje się być niezależna ;) Ciężko powiedzieć - to pierwsze chwile. Ogólnie pocieszne kocie, już wpadłam jak śliwka w kompot :mrgreen:
Jakieś rady odnośnie kuwetki??

sylvviashila

Avatar użytkownika
 
Posty: 66
Od: Sob lut 28, 2015 16:11
Lokalizacja: Śląskie.

Post » Pon mar 16, 2015 21:13 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Ojj będziesz miała teraz ciekawe nocki :lol: :lol:
Ja mam małą rade odnośnie picia. Lepiej podawac wodę niż mleko(czesto kot ma biegunki po mleku) chyba że jest to takie specjalne mleko dla kociąt to co innego. Chyba :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon mar 16, 2015 21:53 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

CatAngel pisze:Ojj będziesz miała teraz ciekawe nocki :lol: :lol:
Ja mam małą rade odnośnie picia. Lepiej podawac wodę niż mleko(czesto kot ma biegunki po mleku) chyba że jest to takie specjalne mleko dla kociąt to co innego. Chyba :)


Wodę tez mają :) Mleczkiem zmiękczałam karmę dla malutkiej. Bardzo jej smakowało, jesli nie bedzie rewolucji to raz na jakis czas chyba moge jej dac?

sylvviashila

Avatar użytkownika
 
Posty: 66
Od: Sob lut 28, 2015 16:11
Lokalizacja: Śląskie.

Post » Pon mar 16, 2015 22:08 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Jak nasika gdzieś poza kuwetką to zbierz to papierem toaletowym i wrzuć do kuwety, czasem pomaga. Są też specjalne odstraszacze ale ona jest maleńka, może po prostu potrzebuje więcej czasu na naukę kuwetkowania. Dobrze małą dawać do kuwety bezpośrednio po jedzeniu czy po przebudzeniu, pilnować, jak się zacznie kręcić to szybko złapać i wsadzić do kuwetki. Koty to czyste stworzenia, to tylko kwestia czasu i cierpliwej nauki. No chyba, że jest coś nie tak z nerkami.
Będzie dobrze :ok:
Ps. a malutka jest śliczna, ma już imię?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon mar 16, 2015 22:22 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Mnie również się wydaje, że jeszcze jest malutka stad nie ogarnia kuwetki za bardzo. Tak czy siak wybieramy sie do weterynarza niedługo, wiec jak zaobserwuje cos nie tak będę szybko reagować. Dziekuje :) Kicia będzie miała chyba na imię Mila/Milusia. 5 h znajomości a moje ziwerzaki spią obok siebie co raz bardziej sie zbliżając główkami, jestem w szokuuuuuu :1luvu: Miód na me serce bo tak bardzo się obawiałam jak to będzie :)

sylvviashila

Avatar użytkownika
 
Posty: 66
Od: Sob lut 28, 2015 16:11
Lokalizacja: Śląskie.

Post » Wto mar 17, 2015 6:19 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Nareszcie.Pisałam Ci przecież, że pies z kotem dogaduje się raczej bez problemu.Posłuchaj, nie odchodź z forum.Kotka jest malutka, z takimi kociętami mogą być problemy zdrowotne.To czasem kwestia godzin.Wszystko jest super, a nagle kot jest osowiały, łapie jakąś infekcję i trzeba natychmiast do weta.Wszystko trzeba robić po kolei, nie na raz, pamiętaj.Odrobaczanie, powtórka, potem chwila przerwy i szczepienia.Ona jest malutka, przyzwyczajaj ją do dobrej karmy, najlepiej mokrej.Sucha powinna być bezzbożowa.Od kiedy daję ją moim kotom nie ma problemów z kupkami, warto w to zainwestować.Mleka nie dawaj.Wczoraj nawet była powtórka programu z Jacksonem Galaxy, kocim behawiorystą, którego bardzo cenię.Jedna kotka dostawała śmietankę, kazał to wykluczyć twierdząc, że koty nie tolerują nabiału i śmietanka powoduje u kotki kłopoty trawienne.Serek bieluch, śmietankę daję, ale nie codziennie.Mleka nigdy, kociakom owszem, ale to dla kociąt.Kotka powinna jeść tyle, ile chce, często, nie ograniczaj jej jedzenia na razie, dopóki rośnie.
Z kuwetką nie powinno być problemu, koty szybko się uczą czystości.Rada z namoczonym papierem toaletowym już padła, to jest sposób.Jeżeli kot załatwiał się na zewnątrz to wtedy do kuwety daję trochę ziemi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 17, 2015 13:12 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Mleko odstawiłam, kupka jest zbyt rzadka i ląduje .... za szafą :placz: musze jakas barykade zrobic, zeby tam nie wchodziła. Siusiu upodobała sobie koło balkonu. Z kuwety spieprza jak wrzątkiem polana ehhhh. Może jej żwirek nie pasuje, może jakis piasek czy cos kupić ?? Wcześniej załatwiała się w domu, ale podobno też kuwetę omijała szerokim łukiem hmmmmm .... ciekawe w czym tkwi problem ...

sylvviashila

Avatar użytkownika
 
Posty: 66
Od: Sob lut 28, 2015 16:11
Lokalizacja: Śląskie.

Post » Wto mar 17, 2015 13:25 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Spróbuj jednak z tą ziemią, ja tak robię jak mam kota, który żył na wolności.Może i u niej zadziała.Pogrzeb jej łapką w kuwecie, włóż tam namoczony w siusiu papier toaletowy, powinno pomóc.
Czy kotka była odrobaczana? Kiepskie kupy mogą być spowodowane też robakami.Nie wiem, ale tak też może być.Miejsca, w których się załatwiała umyj octem, potem wodą, nie pachnie to ładnie, ale jest skuteczne.Naprawdę polecam suchą bezzbożówkę, moje jedzą Purizon.Drogie to, ale opłaca się.Bohun ma skłonności do kamieni kałowych, dostawał RC Fibre, tak trzeba było.Teraz jest OK, kociaki i koty dorosłe dostają taką samą karmę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 17, 2015 13:50 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Spróbuj kuwetę postawić w miejscu, gdzie mała się załatwia. Rodzaj żwirku też może mieć znaczenie.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 17, 2015 14:25 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Koteczka jest prześliczna :ok:
Czy można zapytać gdzie ją znalazłaś?

Teraz już możesz zmienić tytuł wątka na bardziej aktualny - można to zrobić w edycji 1 posta. :)
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 17, 2015 14:41 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Miałam tymczasa ok.3-4 tygodniowego i stawiałam kuwetę,tam gdzie najczęściej sikał-bo kupkę wiadomo...
załapał szybko:
https://www.youtube.com/watch?v=bWHcvWeYkVk 1:30-kuweta
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Wto mar 17, 2015 15:02 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Niektórzy stawiają w pobliżu miskę z jedzeniem, kot nie załatwi się w miejscu "stołówki".Musisz próbować, nie ma jedynego dobrego sposobu, każdy kot jest inny.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 17, 2015 15:13 Re: Sosnowiec. Małą czarną kotkę przygarnę.

Kupiłam drobny żwirek i Mila nawet się zainteresowała kuwetką. Jak nie pomoże to spróbuje z ziemią, mam jakaś na balkonie. Postawie kuwetę tam gdzie robi aktualnie siku, dzięki za radę - oby pojęła :201494 Co do odrobaczenia, to jesteśmy przed wizyta u weterynarza. Chciałabym to jak najszybciej załatwic bo bardzo boje sie Panleukopenii. Kotkę znalazłam na olx - prywatne ogłoszenie.

sylvviashila

Avatar użytkownika
 
Posty: 66
Od: Sob lut 28, 2015 16:11
Lokalizacja: Śląskie.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 41 gości