gatiko pisze:Kiedyś jadła ze smakiem - mokre.
A to (mokre) co dostaje teraz, to coś nowego, czego wcześniej nie jadła.
Myślę
Aaa, przepraszam, pogubiłam się
Jeśli chodzi o Animondę Carny, to u nas też była jedzona ze smakiem przez pierwszych 10 puszek, a potem Kiara więcej nie chciała na nie spojrzeć, bezdomniaki na tym skorzystały










