Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 15, 2015 12:31 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Masz lepszą rozrywkę niż telewizja :) Koty też :ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 15, 2015 13:02 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Oj, mam :D Fredzio jest kapitalny.To maluszek, chudzina taka, ale rozrywkowy chłopak.Widać, że znakomicie się u mnie czuje, a z Tolusiem tworzą świetny duet.Fredzio potrafi bawić się sam, wystarczy dać mu kulkę z folii , nagrać film i na YouTube, ale ja nie umiem :oops: Toluś woli bawić się z drugim kotem, włącza się do zabawy.Naprawdę mam fajnie, chociaż ciągle jest bałagan.Lubię koty, ogromną przyjemność sprawia mi to, że są szczęśliwe.Bo są, to widać.No, może Gucia nie za bardzo, ale był czas przywyknąć, od zawsze mieszka przecież z tymczasami, chociaż z tak temperamentnymi już niekoniecznie :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 16, 2015 6:05 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Po powrocie od moich bezdomniaczków zastałam takie coś
Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 16, 2015 13:22 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

:1luvu: Piękne :P
U mnie się panowie ostatnio tłuką namiętnie - chyba wiosna albo coś :roll:
Nawet Barnaba prowokuje bójki 8O

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 16, 2015 13:40 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Ależ oni się tłuką strasznie.Skaczą sobie do gardeł, jeden goni drugiego, a potem następuje chwila błogiego spokoju, zasypiają, a ja chodzę na palcach, aby ich nie obudzić.Naprawdę nie miałam tak żywiołowych kotów nigdy.Myślałam, że Tola, malutka burania to już wyjątkowy okaz.Myliłam się :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 16, 2015 13:47 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

ewar pisze:Po powrocie od moich bezdomniaczków zastałam takie coś
Obrazek Obrazek Obrazek


Cudeńka :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon mar 16, 2015 13:57 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

ewar pisze:Ależ oni się tłuką strasznie.Skaczą sobie do gardeł, jeden goni drugiego, a potem następuje chwila błogiego spokoju, zasypiają, a ja chodzę na palcach, aby ich nie obudzić.Naprawdę nie miałam tak żywiołowych kotów nigdy.Myślałam, że Tola, malutka burania to już wyjątkowy okaz.Myliłam się :mrgreen:

U mnie to chyba jakieś zaległe różnice zdań rozstrzygają :roll:
Wczoraj Felek przez dobre pół godziny ganiał za Barnabą i kłaki fruwały i w żaden sposób nie dało się go przekonać, żeby przestał. A potem Barnaba poszedł napadać na rudzielca :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 16, 2015 15:19 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Fredek i Tolek tłuką się, ale to zabawa.Z Gucią jednak jest inaczej.Szkoda mi jej, bo to kochana, dobra kotka i taka tylko moja.Dzisiaj zamknęłam się z nią w kuchni, kiedy przygotowywałam obiad i była taka szczęśliwa.Fredzio się jej boi, z jakiegoś powodu, albo ona jego, już sama nie wiem.Tyle lat tymczasuję, kociaki miewałam i nigdy Gucia tak się nie zachowywała.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 16, 2015 15:41 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Może dwóch wariatów na raz, to już trochę dla niej za dużo.
Poza tym, był jeszcze Maniuś, który też - zdaje się - za nią nie przepadał.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 17, 2015 6:23 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Dokładnie.Maniuś nie lubił kotek, on dogadywał się tylko z Fredziem i Tolusiem.Czasami myślę, że Gucia jest zazdrosna, czasem mi się wydaje, że ona próbuje zaprowadzić pewien porządek w domu, wychować małolaty.Pojęcia nie mam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 19, 2015 12:50 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Byłam u weta, pytałam o Fredzia, nadal ma brać steryd :evil: Odrobaczyć go już można, ale nie szczepić.Odrobaczę całe stado, ale po wyjeździe Tolusia, jego już Renatka odrobaczy na miejscu.Trochę to wszystko się przeciąga, ale nic nie poradzę, zbyt był chory, aby ryzykować obniżenie odporności.Nie lubię mieć "nie zrobionego" kota w domu, ale ....Fredzio jest przeuroczy.On ma chwile, że musi, ale to musi się przytulić, wodzi wtedy pyszczkiem po mojej twarzy i cudnie mruczy.Oczywiście śpi ze mną w łóżku.Koty zwykle układały się w nogach, a Fredzio lubi spać w moich objęciach.Chyba jednak po jakimś czasie się odsuwa, bo przez sen nie kontroluję się i go może podduszam.Kocham patrzeć na tego kotka, jak się bawi, toczy kulkę z folii albo piłeczkę, goni światło laserka, no taki szczęśliwy, rozbrykany kociak.Nie da się go nie lubić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 19, 2015 14:23 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Sprawdziłam dzisiaj węzły chłonne Fredzia.Boje się cieszyć, ale są zdecydowanie mniejsze :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 19, 2015 17:24 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

:ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 21, 2015 6:56 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Trudno mi opisać, co wczoraj w nocy koty zrobiły.Oczywiście duet Fredzio i Toluś.W domu mam bałagan jak po wojnie.Zrzuciły jakoś kwiatka, który stał wysoko na szafie.Jak???? Mam tylko nadzieję, że go nie jadły, tylko pocięły. Pozbierałam, wyrzuciłam, odkurzać nie mogłam przecież w nocy, więc dywan i podłoga zasypane ziemią :evil: Teraz szaleją obaj, trudno już z nimi wytrzymać.Skąd to ma tyle energii? Odstąpiliby trochę, bardzo by mi się przydało.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 22, 2015 9:19 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Cały czas Gucia prześladuje Fredzia.On się jej boi :( Z innymi kotami żyje w absolutnej zgodzie, o Tolusiu nawet nie wspominam, ale Benia go wylizuje, Meli jest wszystko jedno, a Bohun się z nim bawi.Nie, to nie jest tak, że Fredzio nie może normalnie funkcjonować, ale do Guci nie może się zbliżyć.Futro nie fruwa, krew się nie leje, ale są warkoty.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1419 gości