

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewar pisze:Ależ oni się tłuką strasznie.Skaczą sobie do gardeł, jeden goni drugiego, a potem następuje chwila błogiego spokoju, zasypiają, a ja chodzę na palcach, aby ich nie obudzić.Naprawdę nie miałam tak żywiołowych kotów nigdy.Myślałam, że Tola, malutka burania to już wyjątkowy okaz.Myliłam się
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1419 gości