PALUCH 12! MRAU. Kotów jest już ponad 100 :( Pomocy!

[Revontulet]

Oprócz Tajrona również 10-letnia Milady wczoraj znalazła dom

http://www.napaluchu.waw.pl/moj_nowy_do ... /011500392

[magdar77]

Rewelacja!

[Revontulet]

Nowi:
85/15 ten większy
86/15 ten mniejszy
87/15 przyjęty wg załącznika nr 2
88/15
89/15 lub 90/15 już odebrany
91/15

[Revontulet]

Danusia dzisiaj posłała do domu Jacka 66/15 i Placka 67/15



Pani zadzwoniła z ogłoszenia. Miała przyjechać jutro, ale powiedziałam, że nie dam jej gwarancji, że koty jutro jeszcze będą. W związku z tym przyjechała dziś

Wieści z domu: Jacek zwiedza mieszkanie, daje się głaskać i już bawił się piórkiem. Placek też pozwiedzał, a potem usiadł czujnie za kotarą i sobie siedzi.
Wyjaśniłam, że będzie potrzebował trochę więcej czasu i dostałam odpowiedź: "spieszyłam się, żeby to właśnie ich adoptować, teraz już mamy dużo czasu".

Jestem spokojna o tę adopcję.

Przed weekendem do adopcji zostało nam 5 kotów: 867/14 Zula, 72/15 Guzik, 54/15 Puma, 77/15 Rachela i od jutra także 76/15 Protazy .

[sonata]

Cieszę się z wczorajszych adopcji, szczególnie senioreczki Milady a dzisiaj poszły do swojego domku Jacek i Placek 66 i 67/15, zdążyłam jeszcze wygłaskać na wszystkie strony cudownego Jacka i trochę Placka, który chyba nie do końca rozumiał cały czas co się dzieje, mam nadzieję, że w domowych warunkach szybko się odnajdzie; tuż przed 16 przyjechała Pani z dwójką dzieci, 6 i 10 może letnich po Tajrona i Guzika, Guzik był gotowy, proponowałam jako drugiego - Rachelkę, Kawkę, Protazego 76/15, który tym sposobem, chociaż nie jest wykastrowany znalazł się w A1; ponieważ Pani nie jest jeszcze zdecydowana, przyjedzie jutro o 12, a była już w zeszłym tygodniu; ludzie ci nie mieli jeszcze kotów - i trzeba ich jeszcze doinformować, mówiłam, ale chyba nie zaszkodzi więcej, szczególnie w zakresie relacji dziecko - kot; młodszy chłopczyk radził sobie dobrze - bawiąc się z Pumą, starsza dziewczynka gorzej, pomijam wizyty innych osób, gdzie z daleka czuć było alkohol; I tak w pokoju miętowym jest Zula 867/14 i Puma 54/15 - roznosząca pokój ale jednocześnie przylepka; w żółtym - przesympatyczne, łagodne młodziaki - Rachela 77/15 i Guzik 72/15; czerwonym - Protazy 76/15 łagodny i delikatny; mało jest miękkich rzeczy; wszystkie i również w A2 dostały wołowinę lub Felixa;
Przeczytałam o odrobaczeniu Zuli - to jest jak zdobycie K2, dzisiaj wychyliła głowę i podjadła chrupek, które położyłam obok.

[kuba.kaczor13]

W związku z radykalnym pogorszeniem się stanu zdrowia jutro mnie nie będzie . Nie dam rady , nie mogę wyzdrowieć od tygodnia .

[Trevor]

Jakaś epidemia chyba panuje, też mnie choroba rozłożyła a miałem zamiar dziś się pojawić

[magdar77]

Dziś do domu pojechali Guzik, Gerwazy i Puma. Ta ostatnia zamiast Kawusi, na którą amerykańska rodzina mocno się napaliła. Początkowo gadała z nimi Monika, pokazując koty z A1. Potem zostałam wezwana ja, gdyż Państwa zaczarowała Kawa. Po krótkiej wymianie zdań odmówiłam, ponieważ miał to być jedyny kot, w dodatku wychodzący. Na szczęście argument o niezbędnym towarzystwie był wystarczający, bo muszę podszkolić "branżowy" angielski. Gdyby drążyli temat, poległabym na osiatkowaniu okien

[magdar77]

W związku z radykalnym pogorszeniem się stanu zdrowia jutro mnie nie będzie . Nie dam rady , nie mogę wyzdrowieć od tygodnia .

A mówią, że złego nic nie ruszy

[kuba.kaczor13]

[Revontulet]

No to ze zdjęciami

W domach są:

54/15 - Puma - do domu wychodzącego


72/15 - Guzik - poszedł z ogłoszenia do państwa, którzy dzwonili wczoraj. Zamieszkał z 6-letnią kotką. Mam nadzieję, że nie zamęczy jej .


76/15 - Protazy - poszedł praktycznie zaraz po kastracji. Państwo siedzieli z nim w pokoju jakąś godzinę, czekając aż się dobrze wybudzi.



Na domy czekają:

867/14 - Zula


77/15 - Rachela - jutro mają po nią przyjechać dwie rodziny



po cichu liczę na to, że uda się też wydać Pętelkę albo Gerwazego. Jutro mają ostatni dzień kwarantanny więc właściwie mogą już sobie iść.


78/15 - Pętelka - super pieszczocha, gaduła


79/15 - Gerwazy - podgryzacz i zaczepiacz, zabawnie ćwierka. Ma dużo energii.



Doszła nam nowa wolontariuszka, Ola
A Lana dalej szoruje szpital


Dziś podobno został przywieziony nowy kot, zaglucony.
A więc mamy na Paluchu 13 kotów!!!


Kuba i Trevor, dużo zdrówka!

[Revontulet]

Aha, Monika wzięłam Twoją miskę

[basia111]

Koty idą jak ciepłe bułeczki No i w sumie tak powinno być zawsze. Wyobrażam sobie nawet bitwę przed kociarnią o ostatniego kota

[Revontulet]

I jeszcze coś na osłodę:
Pozdrowienia od Jacka


I od Placka:


Plackowi tchórzostwo już minęło .
O, takiego smsa dostałam:
"(...)musiałam się z Jackiem zamknąć sama w pokoju, żeby mógł pobawić się piórkiem na wędce, Placek nie daje mu szans, bawi się, łapie w zęby i wpełza pod szafę ze zdobyczą, widać, że Jacek sam wtedy rezygnuje. Zapowiada się niezły gagatek (...)".

[Mysza]

79/15 - Gerwazy - podgryzacz i zaczepiacz, zabawnie ćwierka. Ma dużo energii.


A więc mamy na Paluchu 13 kotów!!!

Jaki piękny złocisty

A Wy powinniście dostać medal nad medale