5 kotow dlugoletniej forumowczki szuka domu -PILNE

Zaczynam ten watek chociaz nie mam jeszcze zdjec kotow, zeby tu wrzucic, ale czas gra role. Nasza kolezanka forumowa zarejestrowana na tym forum jako boni, ktora wiele osob tu zna potrzebuje pomocy w znalezieniu domu dla swoich 5 kotow. Sytuacja jest bardzo trudna. Asia jest w szpitalu od trzech tygodni, przeszla juz wiele i czeka ja jeszcze bardzo powazna operacja (jedna z powazniejszych jakie sie robi) Koty sa miloscia Asi, ale sytuacja jest taka, ze ma do wyboru albo koty albo wlasne zycie. Nie wiadomo jak dlugo Asia bedzie w szpitalu, ale z pewnoscia to jeszcze potrwa.
Kotow jest 5. 4 dosc stare , jeden, ukochany Asi przytulasek ma 3 lata.
Koty sa wychodzace. Maja duzy i ogrodzony ogrod kolo domu i laki z tylu. Myslalam, ze moze jakas stadnina koni, gospodarstwo agroturystyczne byly by super dla tych kotow, ale indywidualne domki bez wychodzenia tez sa bardzo pozadane. Szukam gdzie sie da, ale rowniez bardzo prosze forum o pomoc.
Wkrotce zdjecia i informacje o kazdym kocie indywidualnie.
Boni zawsze pomagala kotom. Jak Asie poznalam wiele lat temu to miala ona blisko 20 kotow. Wszystkie przygarniete bo wlasnie jakis chory czy stary kot szukal pilnie domu.
Jestem przekonana, ze latwej byloby jej zmagac sie z choroba gdyby nie musiala sie przejmowac przyszloscia kotow, ktore tak kocha.

Smutne bardzo

Poczekam na opisy i będę podrzucać znajomym
Pozdrów serdecznie Boni i życz jej zdrowia :ok:

**Adopcje: 10 >>**

Smutna sprawa .
Pozdrów Asie i życz jej zdrowia od nas . Musi być dobrze!

Oby było dobrze.

Zaznaczę

Pomogę jak będę mogła.
Boni, trzymaj się :ok:

To Pruszków, tak? Jeśli możecie dajcie w formie ogłoszeń ze zdjeciami i kontaktem, też porozsyłam.

Zdrowia dla boni :ok:

Kilka lat temu organizowalam pomoc dla kotów po zmarlej starszej pani z Otwocka. Boni powiedziala, zebym dla niej "wybrala" jakąś kocią staruszkę.
Piękna Bella miala u Asi cudowne dożywocie. Za co zawsze będę Asi ogromnie wdzięczna.

I również z tego powodu proszę AlkaM o zapytanie Boni, którą swoją kotkę zechce teraz przekazać pod moją opiekę. Oczywiście, mój dom jest pełen tymczasow, więc jeśli tylko będą lepsze miejsca dla kotów Boni, to ja się wycofam.