

Ucałuj Go ode mnie jak zwykle...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MałgosiaZ pisze:czarno-czarni pisze:jak się macie?
Misja Dziadunia Smerfa na tym świecie dobiega końca.
Słabnie z dnia na dzień . Nie je ( nawet odrobinkę natychmiast zwraca) , nie pije , traci siły , chwilami ma problem z oddychaniem. Jest bardzo chudziutki.
Noszę go do kuwety , nawadniam , podaję środki przeciwbólowe jeśli potrzeba.
Możecie być spokojni - nie dopuszczę aby cierpiał. Ale też nie zabiorę mu ani jednej chwili z życia .
Bo żyje się tylko raz . Smerfowe oczy ( w zasadzie jedno oczko) patrzą na mnie przytomnie.
![]()
Dwa dni temu "zaprosiłam" do Dziadunia ptaki . Bardzo się ożywił .
Zobaczcie jaki piękny widok :
dorcia44 pisze:Małgosiu ,dałaś Dziaduniowi tak piękne życie ,niech więc trwa jak najdłużej![]()
a widok cudny.
Moja stareńka Burasia parę dni przed śmiercią bawiła się piłeczką na torze.
Łzy płynęły same...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 66 gości