Kreatynina podwyższona,morfologia rozjechana prosze i pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 04, 2015 19:35 Re: Kicia mlaszcze, szukamy...Naturalne suple-drogi moczowe

No własnie, algi u mnie dziaiały na sierść, to na pewno. Odnośnie spiruliny, nawet gdzieś tu pisałam,że doszłam do informacji (a podawałam) na necie,że trzeba uważać jeśli chodzi o nerki ( o białko chodziło ). Dlatego już pewności nijakiej nie mam.
Sprawdzam skład, zawsze...

A mnie znowu przekonały co niektóre, bo ten skład jakiś "czysty". A to dla mnie ważne.
W sumie np ten produkt na drogi moczowe, to patrząć na cenę i gramaturę, nie wiem czy nie wyjdzie taniej nawet. Bardzo ciekawa byłam i jestem skuteczności.
Olej konopny też mają , nie wiem czy jakaś różnica jest pomiędzy tym, na stronach dla zwierzaków, a ludzi... Wiem,że skuteczność u ludzi , po stosowaniu jest ogromna. To ja sama przetestowałam.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro lut 04, 2015 20:21 Re: Kicia mlaszcze, szukamy...Naturalne suple-drogi moczowe

Na co jest skuteczny olej konopny?
Kotom (i psom) lepiej dawać tłuszcze zwierzęce, są dużo lepiej przyswajane.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14061
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 04, 2015 20:26 Re: Kicia mlaszcze, szukamy...Naturalne suple-drogi moczowe

Sprawy alergiczne, skóra, odporność.
No ale słuchaj, poleca się len np...min kociakom.
Olej konopny zawiera chlorofil, tak jak algi i wszelakie produkty zwane '"zieloną krwią".

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro lut 04, 2015 20:31 Re: Kicia mlaszcze, szukamy...Naturalne suple-drogi moczowe

Najlepiej dopytaj o to na barfnym, albo poszukaj tam, bo były już wątki na temat olejów.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14061
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 04, 2015 20:37 Re: Kicia mlaszcze, szukamy...Naturalne suple-drogi moczowe

Poszukam...
Wiesz co, tak czytałam skład produktów (tych niemieckich) i na odrobaczanie, mają jakiś ciekawy, bez chemii, że nawet kotki ciężarne mogą brać.
Jestem niedowiarkiem, no ale jakoś nie wydaje mi się,żeby do tego stopnia ryzykowali takie teksty. To by było morderstwo w biały dzien.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon lut 09, 2015 22:25 Re: Naturalne suple-drogi moczowe

Przewertowałam na wszystkie sposoby skład tych supli naturalnych i wydaje się naprawdę bardzo sensowny.
Szkoda,że nikt tego nie zna...
W sumie, cenowo wychodzi tak samo, jakby u weta kupował innej firmy. A na dodatek zdrowiej tutaj, bo nie ma chemii żadnej.

Moja kituś dalej mlaszcze. Nikt nie wie co to może być i tak strzelają ... na pałę :roll:
Muszę powtórzyć znowu badania moczu. Porobić ogólne, posiewy...

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw lut 19, 2015 16:40 Algi czerwone - małże zielone - proszę o info.

Czytam na temat alg czerwonych. Zastanawiam się, czy można podawać je spokojnie i zawsze, czy jednak mieć na uwadze jonogram i wg niego podawać lub nie podawać ?
Pisze,że algi czerwone , dostarczają wapn i magnez w sporych ilościach. Więc zastanawiam się... czy np jesli w jonogramie wapń i magnez , mieszczą się w górnych granicach, to będzie bezpiecznie podawać te algi...

Ciekawe też są małże zielone, na układ moczowy ... I mają chyba sporo tauryny. Więc znowu nie wiem, jak to się na do żywienia "niebarfem" i podawania takiego suplementu.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lut 20, 2015 8:06 Re: Algi czerwone,minerały, małże zielone -tauryna - pytanie

To są bardzo szczególowe pytania.
Zadaj je na barfnym. Tam na pewno ktoś to wszystko wie (sihaya)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14061
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 20, 2015 9:32 Re: Algi czerwone,minerały, małże zielone -tauryna - pytanie

Dzieki...

Kurcze.... kotek leczony na ecoli (wg antybiogramu ) po 2 tygodniach okazuje się,że miano wzrosło :|

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon lut 23, 2015 10:45 Re: upierdliwa e coli,antyb nie pomogł...

Dalej nie wiem ,jakie postępowanie mnie czeka. Oczekuję na decyzję lekarza.. Kotuś wieczorami płacze i to konkretnie. Ma napady "falującej skóry" i biega jak oszalały.
Na dodatek, kicia dalej mlaszcze, mało je. Nie przybiera na wadze. Kotek nie dość,że ma wysokie miano e coli, to chyba ma świerzbowca usznego..
Z nosków im sie leje...
Ja już nie mam sił.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon lut 23, 2015 11:48 Re: upierdliwa e coli,antyb nie pomogł...

Moja kotka brała różne antybiotyki na pęcherz i po ich opdstawieniu za 2 dni znowu sikała krwią. Potem dałam spokój z wetami i podawałam jej 2 X 1/4 furaginy, rano i wieczorem po ppsiłku przez 3 tygodnie. Juz tydzień po odstawieniu leku i jest dobrze.

Ta sama kotka też ma falującą skórę. Akurat w jej przypadku chyba są to bóle kręgosłupa, bo biega i krzyczy z bółu. Weci serwowali jej środki uspokajające, ale niewiele pomagały. Przypadkiem , w czasie choroby pecherza dostała niesteroidowe leki przeciwzapalne w zastrzyku i pomogło. Miesiąc był spokój i teraz znowu to wraca. Trzeba będzie ponownie ją leczyć.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lut 23, 2015 15:03 Re: upierdliwa e coli,antyb nie pomogł...

Zakocona, cześć ;)
Dzieki za odpowiedź.
U mnie , powiem tak...z siusianiem jest ok, krwi nie ma ( a przynajmniej ostatnio nic się takiego nie pojawiało). Z tym e coli to też dziwnie wyszło, bo po badaniu moczu ogólnego, gdzie w osadzie nie było bakterii, zrobiłam posiew kontrolny ,a tam wyszło miano wysokie. Potem antyb i po 2 tygodniach, wyższe.
Masakra... i nie wiem czy dlatego tak biega i płacze, bo coś boli, czy ...
Czytałam o tym,że robili badania (e coli) działanie antybiotyków itd. wychodzi na to,że to franca złośliwa jest i często (np ludziom też ) zmieniają antybiotyki , bo co rusz robi się oporna na leczenie. Do sedna... polecają propolis, dla ludzi i zwierzaków,że działa naprawdę super na e coli i nie tylko.

Czy Twoja kicia ma / miała bakterie też ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro mar 11, 2015 15:44 Re: upierdliwa e coli,antyb nie pomogł...

Kupiłam dzisiaj (cudem dostałam) serce wołowe, cieszyłam się jak głupi bateryjką. A tu okazuje się,że z sercami woł. trzeba uważać.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro mar 11, 2015 16:34 Re: upierdliwa e coli,antyb nie pomogł...

gatiko pisze:Kupiłam dzisiaj (cudem dostałam) serce wołowe, cieszyłam się jak głupi bateryjką. A tu okazuje się,że z sercami woł. trzeba uważać.

dlaczego?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro mar 11, 2015 16:38 Re: upierdliwa e coli,antyb nie pomogł...

Bo czytałam,ze ma za dużo fosforu .

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 164 gości