Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Witaj Asiu, witaj Rilla07 :1luvu:

Właśnie tak miało być, miałyście być na tej wycieczce bez brudzenia butów

Ale mnie znowu nosi, chciałabym iść tam znowu teraz. Od "dzikości" człowiek się uzależnia

A najbardziej to marzy mi się morze

I sztorm. Kocham morze, mogłabym tam zamieszkać. Ale bardzo, bardzo dużo tam bezdomnych kotów

Koty są wszędzie! Chore i zdrowe, nie wiem czemu tam jest taki wysyp kotów. Na plaży, w porcie, na dachu domów i na balkonie. Dla mnie to było trochę przerażające a mówię o Trójmieście.
Ale i tak kocham morze. Nie jest tajemnicą, że koty nas uziemiają. Boję się je dać pod opiekę mamie, choć już były i było ok. Ale latem to strach, bo okno otworzy i tragedia gotowa :strach:

Nasza koleżanka ser_kociątko zapraszała nas swego czasu na pokaz zdjęć, doczekałyśmy się - super się ogląda tyle futerek w różnych sytuacjach http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=166748&p=11021594#p11021594 Pozwolę sobie wszystkich zaprosić do oglądania

ojej dziękujemy za reklamę

fakt mało kto do nas zagląda, a szkoda wielka

Klaudus dokładnie tak, dzikość uzależnia i to bardzo :ok:

Nad morzem taki wysyp kotków ? Nie widziałam, a byłam tyle razy

A nawet rozmawiałam teraz o tych kotkach

Okazuje się, że faktycznie mają kotów sporo i nawet się dowiedziałam, że te stadko które widziałam w Gdańsku w porcie ma opiekunów

Więc od razu mi lepiej

ser_Kociątko może się wstydzą dziewczyny wpaść

W sumie sporo osób czyta co piszemy, ale wiele się nie odzywa

HELLOOOOOO Duchyyyy wiem o WAS :mrgreen:

Jak będziesz pisać u siebie i u innych to wpadną i do Ciebie

Kretki polazły, zero wstydu. :ryk:

O to od razu lepiej się robi na duchu jak się okazuje ze chociaż ktoś się nimi opiekuje :ok:

Ja podczytywalam wątek ser__kociatko i się ujawniłam

na pewno sporo osób tak ma :ok:

Kretki to równe babeczki wszystkie cztery

No i Kasia i Lolusia o pół kg cięższa też :mrgreen:

Ja już widzę ze te 0.5 kg to sie nie utrzymają :ryk:

10 dni leżała plackiem a teraz szalej pupy się włączył i kota spala kalorie :ryk:

Ojj ja bym obstawiała, że teraz to zacznie nabierać ciałka ;p

Ale oczywiście ona jest młodziutka, więc jeszcze długa droga przed nią

Dodałam podpis u siebie, że robiąc zakupy w zoo+ można wejść na sklep przez fundację i wtedy 3% lub 5% (różnie pisze) idzie do fundacji. Szkoda, że o tym nie wiedziałam wcześniej. W przypadku, który mam w podpisie kaska idzie na koty do Gdyni i Gdańska

Pamiętam te bidoczki tam w tym porcie w Gdańsku, cieszę się, że można im pomóc.

I w ogóle że są zaopiekowane

Dołożyłam też fundacje z Bytomia MiauKot

Na fb prowadzę stronę Odkrywam Bytom, dzięki której mam możliwość dotrzeć do Bytomian, więc udostępniłam też stronę fundacji. Dziewczyny z fundacji są też tutaj na forum

Gdzie ja byłam, że mnie tu nie było

Nawet moje Maciusiątko było tutaj przede mną - nazywali go Maćko

Znalazłam ten zbiornik, który fotografowałam wczoraj -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Koz%C5%82owa_G%C3%B3ra_%28zbiornik%29

dziękujemy za odzew u nas

ja to zawsze tak nieśmiało, a nie wprosić się od razu do kogoś

Klaudia,ja też nie wiedziałam, że robiąc zakupy w ten sposób można wspomóc Fundację. Dzisiaj czytałam wątek Powszechnej Sterylizacji i będę robiła zakupy tak aby właśnie tam szły pieniążki. Zawsze jest to jakaś pomoc, prawda?

ser_Kociątko pisze:dziękujemy za odzew u nas

ja to zawsze tak nieśmiało, a nie wprosić się od razu do kogoś

Kazałaś przyjść, to przyszłyśmy, a co.. pytać będę? :mrgreen:

a gdzie tam!!
ja się cieszę, że wpadłyście ^^
Zapraszamy częściej, zdecydowanie częściej

aannee99 pisze:Klaudia,ja też nie wiedziałam, że robiąc zakupy w ten sposób można wspomóc Fundację. Dzisiaj czytałam wątek Powszechnej Sterylizacji i będę robiła zakupy tak aby właśnie tam szły pieniążki. Zawsze jest to jakaś pomoc, prawda?

Wręcz obowiązkowa! Jak sobie pomyślę ile kaski przeszło z zakupów do kieszeni prezesa zoo+ a nie na szczytny cel to :evil:

Super, że jest taka możliwość i trzeba z niej korzystać

Dziewczynki od wczoraj usiłuję rozwiązać zagadkę

Idąc przez bagniska kierowaliśmy się odgłosem ptaka, którego nie znamy, a sądząc po sile głosu grdyka musiała być spora, co oznacza że i ptak sporych rozmiarów

Nie korzystam w lustrzance z trybu filmowania, więc zapominam o tej funkcji, ale wczoraj mi się przypomniała, bo chciałam nagrać ten głos - oto on: https://www.youtube.com/watch?v=ENzp-wzhn4M&feature=youtu.be
Chwilę potem ustrzeliłam cudem te oto latajki ogromne - Obrazek

Nie wyrobiłam się ze zdjęciem i jest to maksymalne powiększenie - co to jest??? Wygląda mi to jak bocian, ale ma białe nogi, a wydaje mi się, że czerwone byłoby widać. Nie wyszło by zakłamanie koloru chyba.

Chciałam znaleźć te odgłosy na yt i włączyłam ten film - https://www.youtube.com/watch?v=NFz4nfoB5dA Marysia oszalała

Toż to kocia muzyka

Podskakiwała, kręciła się dookoła, w końcu zaczęła biegać po mieszkaniu i szukać tych ptaków, aż po 10 min poszła do taty i powiedziała - uuuuuuuuuuuuuuuuu i taka popatrzył na nią i mówi - dość już masz tych ptaków, co Cię nimi męczą? Choć! Wziął ją na ręce i utulił i Marysia przestała Marudzić. Marysia wciąż chodzi do niego się tulić, albo siedzieć mu na kolanach pod biurkiem albo na klawiaturze i wtedy się kłócą i są zapasy

No właśnie chciałam powiedzieć, że mi też jak bocian wygląda..Głos mi nic nie mówi..

Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Kto przegląda forum