Moje 2+1 Tofiś [*], Kubuś za tęczowym mostek [*]

nareszcie dużo fotek

cmok, cmok Kubusiu w ten piękny pysio :1luvu:

witaj Basiu :1luvu:

co porabiacie w ten słoneczny dzionek?

MonikaMroz pisze:Jaka sesja Kubulkowa cud miód Oczęta piękne zielone Koteczek zadowolony widać
Miłego popołudnia Basiu

Moniczko

Kubuś uwielbia tak się wylegiwać :mrgreen:

Ostawia 1500 pozycji przy tym :ryk:

mir.ka pisze:

nareszcie dużo fotek
cmok, cmok Kubusiu w ten piękny pysio

W końcu któryś z paniczy zachciał współpracować z Dużą :wink:

mir.ka pisze:witaj Basiu
co porabiacie w ten słoneczny dzionek?

Cześć Mireczko :1luvu:

Jak to przy sobocie porządki, zakupy :wink:

Futerka pomagają, wszędzie chcą być pierwsze :ryk:

Witanko

Ładną pogodę dziś mieliśmy.
Czuć wiosnę w powietrzu od razu człowiek ma lepszy humor :ok:

Chłopcy z racji słonecznego dnia bardzo chcieli wyjść :roll:

Kubuś miaukolił niesamowicie. Nie wychodzą od dawna ale jak tylko świeci słońce od razu przypominają się" stare" czasy.
Toficzek wybrzydza mi z syropkiem, od paru dni kombinuje jak mogę żeby mi go zjadł w mokrym, coś mu się poprzewracało w burej łowce.
Już wiem tez jakie wydajne jest to cudo, a raczej jak mało jest wydajne :roll:

Przez pierwsze dwa tygodnie Kubuś dostawał dawkę jak na kota 4 kg, i Tofi również. Po dwóch tygodniach z racji gorszych wyników zwiększyłam dawkę na jego masę 6 kg. Wydajność syropku 31 dni :evil:

Jak przez cały czas będzie dostawał swoją dawkę to pewnie starczy mi na ok 3 tygodnie

Ehhhhh wczoraj byłam po kolejną butelkę. Nie wiem jak wyrobię z tym syropkiem. Wszystko przez to duże spasłe futerko :ryk:

Ciekawe jaka będzie miał wyniki, w środę jedziemy na "przegląd" :wink:

Duża znowu nam obiecała,że cioteczka przyjdzie i co ?
Obiecanki macanki a oko stoi w słup :evil:

robię najpierw smutną minkę

Obrazek

teraz focha

Obrazek

i dalej jej nie widać

Oh jestem smoczku,jestem przypędziłam aż się z komputera kurzyło

Obrazek

ojej ojej,jak fajosko :mrgreen:

masz brzunia,ten cycuszek dla Ciebie

ojej :1luvu:

za wyniki

Witanko

Ładną pogodę dziś mieliśmy.
Czuć wiosnę w powietrzu od razu człowiek ma lepszy humor :ok:

Chłopcy z racji słonecznego dnia bardzo chcieli wyjść :roll:

Kubuś miaukolił niesamowicie. Nie wychodzą od dawna ale jak tylko świeci słońce od razu przypominają się" stare" czasy.
Toficzek wybrzydza mi z syropkiem, od paru dni kombinuje jak mogę żeby mi go zjadł w mokrym, coś mu się poprzewracało w burej łowce.
Już wiem tez jakie wydajne jest to cudo, a raczej jak mało jest wydajne :roll:

Przez pierwsze dwa tygodnie Kubuś dostawał dawkę jak na kota 4 kg, i Tofi również. Po dwóch tygodniach z racji gorszych wyników zwiększyłam dawkę na jego masę 6 kg. Wydajność syropku 31 dni :evil:

Jak przez cały czas będzie dostawał swoją dawkę to pewnie starczy mi na ok 3 tygodnie

Ehhhhh wczoraj byłam po kolejną butelkę. Nie wiem jak wyrobię z tym syropkiem. Wszystko przez to duże spasłe futerko :ryk:

Ciekawe jaka będzie miał wyniki, w środę jedziemy na "przegląd" :wink:

[/quote]

mało wydajny ten syropek

, ale jak poprawia zdrowie kocurków to chyba nie ma innego wyjścia i jakoś trzeba przełknąć ten wydatek

Hej hej

No to lubię... tyle fotek do poprawy humoru

Kubusiek cudny, pięknie pozuje :1luvu:

Pozdrawiam Cię mocno Basieńko i miziaj porządnie ode mnie kocurki i psinkę :1luvu:

Cześć Cioteczki :1luvu:

Miło, że co Nas wpadacie :1luvu:

Piszę w biegu, dlatego nie odpisuję na posty :oops:

Tofisiowi wczoraj zawiozłam siuśki do badania, wyniki ma dobre, ani kryształów, ani bakterii. Wszystko poszło precz :ok:

Dziś rano pojechałam z Kubusiem na badania, wieczorem mam dzwonić o wyniki :ok:

Trochę był zestresowany, bo często ostatnio jeździ, do tego długo czekaliśmy w poczekalni. Mieli młyn totalny, wszystkie futra na kroplówki, szczekające psy. Kubuś nie był zachwycony, na znak protesty dał sobie obciąć tylko tylne pazurki :ryk:

Ma pedicure zrobiony, a manicure nie :oops:

Oczywiście krówkowi to w niczym nie przeszkadza ma czym dużą straszyć :ryk:

Miraclle pisze:Cześć Cioteczki
Miło, że co Nas wpadacie
Piszę w biegu, dlatego nie odpisuję na posty

Tofisiowi wczoraj zawiozłam siuśki do badania, wyniki ma dobre, ani kryształów, ani bakterii. Wszystko poszło precz
Dziś rano pojechałam z Kubusiem na badania, wieczorem mam dzwonić o wyniki Trochę był zestresowany, bo często ostatnio jeździ, do tego długo czekaliśmy w poczekalni. Mieli młyn totalny, wszystkie futra na kroplówki, szczekające psy. Kubuś nie był zachwycony, na znak protesty dał sobie obciąć tylko tylne pazurki Ma pedicure zrobiony, a manicure nie
Oczywiście krówkowi to w niczym nie przeszkadza ma czym dużą straszyć

super wieści

oby tak dalej chłopaki , trzymajcie się :ok:

to syropek będą mialy nadal podawany jak taki skuteczny?

Duża jak się boi Kubusiowych pazurków to powinna od manicuru zacząć :lol:

mir.ka pisze:

super wieści
oby tak dalej chłopaki , trzymajcie się
to syropek będą mialy nadal podawany jak taki skuteczny?

Duża jak się boi Kubusiowych pazurków to powinna od manicuru zacząć

Tak Mireczko syropek będą jeść cały czas.
Po zwiększonej dawce Kubusiowi spadło parametry nerkowe do normy. Niby to 0,5 ml a jednak robi różnicę.
Z wątrobę jest ciut gorzej mimo leków. Jutro mam podjechać po silniejszy lek.
Ogólnie ciesze się, że z nereczkami jest lepiej.
Następnym razem weka będzie obcinać od przednich :mrgreen:

trzymam cały czas za chłopaczków :ok:

mir.ka pisze:trzymam cały czas za chłopaczków

Dziękuję Mireczko :1luvu:

Cześć Cioteczki :1luvu:

W końcu słoneczko :mrgreen:

Zwierzaki od razy weselsze i Duża również :ok:

Wczoraj nie miałam siły zajrzeć już na miau. Byłam na zakupach w celach bazarkowych. Trochę się wykosztowałam ale mam nadzieję, że pójdzie :ok:

Zaraz biorę się za popełnianie bazarku z tych, że rzeczy :wink:

Nie wiem czy zdążę do was zajrzeć teraz, bo po obiadku zmykam z domku.

Kubuś od ostatniej wizyty każdego ranka chowa się pod stołem

Biedaczek myśli, że pojedzie do ciotek na badania.
Tofiś baaaardzo psotny, w nocy szaleje i daje spać. Nie wiem skąd on bierze tyle energii.
Psineczka jak zawsze grzeczna tylko apetyt nie bardzo pasi :roll:

wybredna, rozpieszczona księżniczka.

witaj Basieńko :1luvu:

co porabiacie w tę słoneczna niedzielę?

Śliczne fotki :1luvu:

Czytałam wątek i nie tak dawno dawałaś siusi kocie do badania, zdradź mi jak pobrałaś siusiu? mam kilka pomysłów już od koleżanek z forum, ale jeszcze może Ty mi odpowiesz

Miłej niedzieli

Moje 2+1 Tofiś [], Kubuś za tęczowym mostek []

Kto przegląda forum