❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)i Milo

Yukisiu

taką rybkę to ja w szpinaku i serku topionym kiedyś jadłam, było to bardzo czosnkowe i bardzo dobre :oops:

ale ponieważ nie służy mi ser i krowi nabiał w ogóle, to jem go minimalną ilość za to ryby chętnie jak mam z dobrego źródła bo uwielbiam. mięsa za bardzo nie lubię, jedyne czego mi brakuje i co może kiedyś jeszcze zjem jak będę we Włoszech to takie doooobre świeżusieńkie carpaccio.

Zapiekanka bardzo apetycznie wygląda Aniu,lubię rybki,brokuły również więc na pewno by mi smakowało,a ciacho?....uwielbiam słodkie... :oops:

Kotecki

Annaa pisze:Dzień dobry w piękną słoneczną niedzielę
Dziś do południa było troszkę lenistwa, ale zaraz chyba wybiorę się na spacer bo szkoda zmarnować czas na siedzenie w domu w taką piękną pogodę
Kotki dostały na śniadanko tuńczyka i miseczki wylizali prawie do czysta.Lubią rybki i co jakiś czas dostają.
Wczoraj wieczorem zostawiłam w zlewie namoczony prodziż po pieczeniu ciasta i oczywiście Oskar wykorzystał okazję żeby pochlupać w wodzie, no ale dzięki temu mam czyściej w kuchni, bo od razu trzeba było wytrzeć całą podłogę
Czy ja pisałam gdzieś coś o porannym lenistwie no to pomyliłam się

To teraz kilka fotek...tak apetycznie wyglądała rybka zapiekana z brokułami i muszę przyznać, że zakochałam się w tym

I ciasto mniammmmm