W sumie właśnie najbardziej na plaże się nastawiam

poleżałabym se w końcu nad ciepłym morzem, bo w Zatoce to przez większą część roku ciężko nogę do kolan zamoczyć.
Zwiedzać będę wieczorami. I o świcie

wschody słońca są najfajniejsze. Tylko, że kurde, tam się o takich godzinach plątać, to niekoniecznie musi być bezpiecznie
A'propos temperatur - właśnie wyczytałam w gazecie, że wczoraj, w ciągu doby, różnica temperatur sięgnęła u nas 23 stopni
