Skarpeciarz i Tosia - Przeprowadzka (new teeth-new life)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 08, 2015 9:34 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

O, a wiesz, że Cień Wiatru obudził we mnie chęć polubienia Barcelony? Bo już się prawie poddałam, stwierdziłam "no nie lubię, i już".
Jak nam się w tym roku wakacje nie zgrają z TŻtem, to sobie właśnie w okolice Barcelony wyskoczę na tydzień. Jak TŻ będzie w domu i z kotamy zostanie. Jak go nie będzie, to na 2 dni, też dobrze.
Wizja samotnego zwiedzania bardzo mi się podoba, nie wiedzieć czemu.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie mar 08, 2015 14:44 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

W Palau de la Música Catalana byłaś? A w najdziwniejszym muzeum z setkami (?) krucyfiksów i upiornymi XIX wiecznymi lalkami? Biżuterią z ludzkich włosów? Podziemne miasto rzymskie widziałaś? Ech, muszę, muszę tam znów pojechać.
Jak już się zmęczysz wędrówką po Barri Gotic, warto przysiąść w miłym miejscu na tyłach Katedry http://www.buenasmigas.com/santa-clara/
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41905
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie mar 08, 2015 15:01 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

Nie byłam, Hańko, bo ja tam głównie bywam przejazdem, na kilka godzin, na jedzenie, mały spacer i jazda na lotnisko albo dworzec autobusowy, zależy, w którą stronę ta podróż.
Raz nocowaliśmy, to byłam w tak podłym nastroju, że poszliśmy zwyczajnie po barach połazić. Upicie też się nie udało, bo było tak potwornie gorąco i wilgotno, że co wypiłam to wypociłam. No i na fontannę wtedy poszliśmy, gdzie było miło acz gryzły komary.
Inna sprawa, że mój TŻ ma wstręt do tłumów większy, niż ja, i trudno go zaciągnąć w turystyczne miejsca. Ja mam więcej cierpliwości i mogę się poświęcić dla sprawy. Dlatego chyba tak się napalam na samodzielną wycieczkę.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie mar 08, 2015 15:17 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

Jeśli nie nastawiasz się na plażowanie, to zdecydowanie lepiej zwiedzać nie w lecie. Ale to sama wiesz :lol:
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41905
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie mar 08, 2015 15:31 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

W sumie właśnie najbardziej na plaże się nastawiam :twisted: poleżałabym se w końcu nad ciepłym morzem, bo w Zatoce to przez większą część roku ciężko nogę do kolan zamoczyć.
Zwiedzać będę wieczorami. I o świcie :ok: wschody słońca są najfajniejsze. Tylko, że kurde, tam się o takich godzinach plątać, to niekoniecznie musi być bezpiecznie :roll:

A'propos temperatur - właśnie wyczytałam w gazecie, że wczoraj, w ciągu doby, różnica temperatur sięgnęła u nas 23 stopni :roll:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie mar 08, 2015 15:48 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

Sama stanowczo nie chodz w bezludne miejsca :strach:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie mar 08, 2015 16:21 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

No właśnie... się przyzwyczaiłam, bo u nas bezpiecznie, a to nie tak znowu hop-siup.
Coś tam wymyślę, żeby dać szansę temu miastu :lol:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie mar 08, 2015 16:46 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

E, tam, bez przesady. :wink: Złaziłam Barcelonę wzdłuż i wszerz. Głównie sama. O różnych porach doby.
Już nie pomnę dokładnie, jak to było. Czy polazłam raz daleeeko i coś pokręciłam z planem miasta, czy wsiadłam nie w ten autobus, co trzeba... W każdym razie znalazłam się w środku nocy w szemranej dzielnicy. Ani przystanku metra, ani autobusu... Noc czarna, dookoła pusto, od czasu do czasu mija mnie jakiś śniady pan w "koszuli nocnej" :strach: Nie było wyjścia, musiałam z buta wracać :lol:
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41905
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon mar 09, 2015 21:14 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

Szanowni Państwo: Fortuna dziękuje za uwagę i życzy wszystkim dobrej nocy.
Obrazek

A teraz hymn i palulu :ryk:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon mar 09, 2015 21:16 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
:lol: :lol: :lol: :lol:
posążek muzealny :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon mar 09, 2015 21:17 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

Ona tak lubi.
Ona wie, że jest cudowna :1luvu:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon mar 09, 2015 21:20 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

I te oczka :1luvu:
Nie mogę się napatrzeć a nią :1luvu: :1luvu: :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon mar 09, 2015 21:26 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

Cudo! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pon mar 09, 2015 22:08 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

niesamowita :1luvu:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57354
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pon mar 09, 2015 22:53 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Wiosna!!

Wcielenie elegancji, nie da się ukryć.
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41905
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości