Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira-do zamknięcia

Femka pisze:Twoje maluszki, to jak dorosłe dachowce Dziękuję bardzo. Jednego krokodyla wielkiego już mam i wystarczy. Pozbyć się gada nie mogę.

marudzisz, przynajmniej widać że to kot
mam teraz kota wielkości dużego szczura na tymczasie, chude, cienkie, lekkie, strach dotknąć bo się połamie :roll:

Dopadła mnie ludzka krzywda. Umieram na śmierć. Z nosa gile, w gardle belka drewniana, mięśnie bolą. W poniedziałek MUSZĘ iść do pracy, więc mam dwa dni, żeby wyjść ze stanu agonii.

Wczoraj kupiłam kotom i Nerkowi zabawki. Kotom popsikałam kocimiętką, żeby bardziej ochoczo uzasadniły wydanie przeze mnie pieniędzy. Jak zwykle najbardziej ochoczy okazał się menel. Dziesięć kilo żywej wagi tłukło się do późnej nocy i od świtu po domu, tłukąc wiklinową piłeczką. Od teraz mam zatem gotową odpowiedź na sakramentalne pytanie: co ja robię dla kotów. Odpowiedź brzmi: nie zabijam ich.

Wiesz, że mnie zaraziłaś, zła kobieto?
Nie, nie złem. Katarem :evil:

bo zła sama masz pod dostatkiem :20145

Foch jak stąd do gór :evil:

lepiej odwołaj tego focha, bo jeśli umrę, wyrzuty sumienia Cię zjedzą :twisted:

Femka pisze:Od teraz mam zatem gotową odpowiedź na sakramentalne pytanie: co ja robię dla kotów. Odpowiedź brzmi: nie zabijam ich.

ale sprowokowalas te sytuacje coby Twoje dobro bylo widac :wink:

a moze tak spontanicznie? :smokin:

ale za Twoje zdrowie :piwa:

bo przydasz sie tej zwierzynie jeszcze
no i coby Cie nie zjadly :ok:

No przepraszam Cię bardzo. Jaką korzyść bym miała z tego, że byłabym dobra w ukryciu? :roll:

Skoro już wzniosłam się na wyżyny anielskości, to wszyscy muszą o tym wiedzieć, c'nie? :twisted:

Gdyby nie śniadanie dla zasrańców i wypuszczenie Nera na siku, w ogóle nie wychodziłabym z łóżka.

EDIT: to też chyba jest przejaw dobroci i dowód, że coś robię dla kotów :lol:

Femka pisze:lepiej odwołaj tego focha, bo jeśli umrę, wyrzuty sumienia Cię zjedzą

Poczekam, odwołam w razie pogorszenia. Może nie nastąpi.
Pamietaj o coldrexie w saszetkach :ok:

pamiętałam, już mam w domu.

jaaana pisze:
Femka pisze:lepiej odwołaj tego focha, bo jeśli umrę, wyrzuty sumienia Cię zjedzą

Poczekam, odwołam w razie pogorszenia. Może nie nastąpi.
Pamietaj o coldrexie w saszetkach

odwołuj, jest coraz gorzej
chyba doszła temperatura :placz: