
Walczy jak lew ,gryzie co mu w paszcze w padnie ,wenflon nie został wyjęty ,niestety .

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:Abdul je ,mruczy ,kocha człowieka miłością ogromną ,fikoły robi...
PaniKot pisze:Im kot robi się bardziej nieobsługiwalny, tym lepiej się czujeJak mój był do leczenia uszu, to dawał się badać, czyścic uszki, tylko łapką weta rękę najwyżej odsuwał. Po roku, jak już podleczony, to zwiewa, paca łapskiem (a ma czym, oj ma...), drapie. Wniosek - kot ma się lepiej
dorcia44 pisze:Abdul je ,mruczy ,kocha człowieka miłością ogromną ,fikoły robi...do czasu aż coś trzeba przy nim zrobić![]()
Walczy jak lew ,gryzie co mu w paszcze w padnie ,wenflon nie został wyjęty ,niestety .
gatiko pisze:To dobrze (po częsci - tej lepszej) Oby szybko mu czas zleciał ( z bólem ) i niech już będzie dobrze
![]()
dorcia44 pisze:w środę o 12 .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, northh, septicemia i 233 gości