12 letni kot nowotwór uszu -Abdul[']

Ja też mam nadzieję że już będzie tylko dobrze :ok:

Abdul odkąd wczoraj zadekował się w pokoju bez kotów totalnie się zmienił ,spał w łóżku przytulony do chłopa :wink:

a rano był tak w niego wpatrzony ,tak go ugniatał ..tego chłopa :wink:

i z taką miłością patrzył w oczy że Ewa popaczała i wyszła ,dukając nic tu po mnie :wink:

Tak bardzo bardzo bym chciała żeby wszystko się udało ,dla niego tz. dla Abdula .

Abdul żyje i ja się z tego bardzo ale to bardzo cieszę. Oby teraz już tylko było lepiej i do niego żeby się też szczęście uśmiechnęło. Właściwie już tak jest, ugniata, przytula się, ma własnego chłopa do łóżka

będzie dobrze!

niech - będzie dobrze :ok:

Kochany kotek, wzruszył mnie :-)

Dobrze, że kotu da się w ogóle pomóc. Cieszę się, że udało się zrobić to uszko. Może to i dobrze, że jedno na raz, bo dwa na raz, to może zbyt szeroka operacja. Tym bardziej, że znieczulenie byłoby dużo dłuższe.
Może to jego serduszko dałoby się ustawić na lekach? Dobrze by było, żeby Abdula obejrzał kardiolog od Kudłatego.

gatiko pisze:Kochany kotek, wzruszył mnie

Mnie też. Za to, że dostał szansę :1luvu:

lilianaj pisze:Dobrze, że kotu da się w ogóle pomóc. Cieszę się, że udało się zrobić to uszko. Może to i dobrze, że jedno na raz, bo dwa na raz, to może zbyt szeroka operacja. Tym bardziej, że znieczulenie byłoby dużo dłuższe.
Może to jego serduszko dałoby się ustawić na lekach? Dobrze by było, żeby Abdula obejrzał kardiolog od Kudłatego.

wszystko w swoim czasie :wink:

ale ECHO miał zrobione na Białobrzeskiej.

I co wyszło w tym echu? Bardzo mocno mięsień sercowy jest powiększony?

dr.Karewicz powiedziała krótko ,musieliśmy kończyć szybko bo kot ma kardiomiopatię i nam schodził ,baliśmy się że oddamy pani trupka ... :cry:

To doskonale, że udało się zrobić przynajmniej jedno ucho. Ludzi się nie operuje, jeśli nie są wcześniej dobrze ustawieni kardiologicznie, ze względu na ryzyko trupka właśnie.

gatiko pisze:Kochany kotek, wzruszył mnie

Mnie też.Trzymam mocno kciuki :ok:

Osłuchowo był ok. tam jest i kardiolog i anestezjolog ,dopiero po podaniu narkozy wyszło szydło z worka.

Dzięki za wiadomości

Wracaj Abdulku do lepszego życia :201461

i oby do przodu !!nadal 3mam kciuki a to wstrętne babsko bym normalnie rozszarpała!!! ludzie są najgorszymi potworami jakie żyją na Ziemii...

Nasza Kizia odeszła odwieziona na sterylizacje

była przygarnięta z mrozu Kotenka po 3h telefon z lecznicy ze bardzo im przykro ze próbowali ale sie nie udało. Wynik sekcji: kardiomiopatia przerostowa , kotka po podaniu anestettku wpadła w silny wstrząs z którego juz nie wróciła

trzeba uważac na narkozy u nieznanych kotow

12 letni kot nowotwór uszu -Abdul[']

Kto przegląda forum