KOTY z RUDY ŚL. Wysypisko niechcianych zwierząt.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 28, 2015 14:25 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

viewtopic.php?f=13&t=167834
wątek niewidomej kotki

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie mar 01, 2015 21:28 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Ta kotka nie ma żadnych szans na dworze :(

Kotka ma koci katar i problemy z jedzeniem, języczek trzyma na zewnątrz, sierść jest w okropnym stanie i prawdopodobnie jest w ciąży ( ma bardzo duży brzuch).

Obrazek

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon mar 02, 2015 19:22 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

:cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon mar 02, 2015 20:02 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

nie mozna jej wziac do sc hronu na kwarantanne na poczatek?

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Pon mar 02, 2015 20:31 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

To jest wykastrowany kocurek z kocim katarem, nawet oskrzela zajęte :(potwornie zapchlony
Ania ma go u siebie,ale ma tylko 3 dni na znalezienie dt, potem nie ma jak go przetrzymać, ona jest w trakcie przeprowadzki

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon mar 02, 2015 20:33 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

Nie macie jakiejś zaprzyjaźnionej lecznicy, która mogłaby go przetrzymać na czas leczenia gdyby znalazły się środki?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 02, 2015 21:38 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

Nie damy rady finansowo :(
Właśnie mama Ani G zgarnia kota z uszkodzonym ogonem, jak się okaże,że ma to samo,co mój tymczaowicz,to nie wiem :(
Przy okazji do transportera weszła mał kotka z rujką :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon mar 02, 2015 21:45 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

A jeśli się znajdą środki?? Jestem w stanie pokryć 1-2 tygodnie w lecznicy + leczenie...Szkoda kota.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 02, 2015 21:53 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

Justyna - nauka obsługi kota wymagającego wyciskania siuśków i kupy jest do ogarnięcia i nie wymaga doktoratu z weterynarii. Tak samo smarowanie sudocremem/oliwką umytej pupy kotu pieluszkowemu i założenie pieluszki i przypięcie jej do szeleczek. Da się. A mama Ani ma w tym trochę wprawy z czasów gdy Ania była niemowlakiem więc nie desperuj :wink: . Obstawiam, że obsługę kota pieluszkowego "ogarnie" szybciej niż ty - to jak z jazdą na rowerze - tego się nie zapomina :mrgreen: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24272
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon mar 02, 2015 22:03 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

Alienor pisze:Justyna - nauka obsługi kota wymagającego wyciskania siuśków i kupy jest do ogarnięcia i nie wymaga doktoratu z weterynarii. Tak samo smarowanie sudocremem/oliwką umytej pupy kotu pieluszkowemu i założenie pieluszki i przypięcie jej do szeleczek. Da się. A mama Ani ma w tym trochę wprawy z czasów gdy Ania była niemowlakiem więc nie desperuj :wink: . Obstawiam, że obsługę kota pieluszkowego "ogarnie" szybciej niż ty - to jak z jazdą na rowerze - tego się nie zapomina :mrgreen: .


Nie ma takiej opcji, żeby mama Ani zabrała go do siebie, obojętnie,czy byłby zdrowy i ogon tylko byłby do usunięcia,czy następny chory z problemami neurologicznymi.To w ogóle nie wchodzi w grę.Nie ma gdzie go wcisnąć, cały pokój zajmuje białaczkowy Czesiu.

Madie pisze:A jeśli się znajdą środki?? Jestem w stanie pokryć 1-2 tygodnie w lecznicy + leczenie...Szkoda kota.


Wisimy teraz na telefonach, jest wielkie kombinowanie.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon mar 02, 2015 22:48 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

Dzwoniła do mnie jedna z karmicielek, znowu 2 domowe koty są podrzucone :(
Tym ludziom kompletnie odbiło,a karmicielki potrafią tylko wydzwaniać i żądać.
Podobno ten,który jest u mnie wychował od małego kota i bronił go przed innymi, teraz ten kot zupełnie sobie nie radzi, jest odganiany od jedzenia.Mówi, że mam go zabrać,jak Maćka :(

Jeszcze co chwile dzwonią ludzie, że widzą tego kota,który zwiał kierowcy ze schroniska, są ślepi i nie potrafią czytać.Zaniedługo dowiem się o wszystkich oswojonych, bezdomnych kotach na Goduli, tylko nie o pingwinku.

Mała ok 6 mies. kotka z rujką weszła do transportera, kot z z martwym ogonem poszedł sobie

W środę do schronu przyjedzie facet zobaczyć Maćka ze schroniska, po śmierci właściciela

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon mar 02, 2015 22:54 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

justyna8585 pisze:Dzwoniła do mnie jedna z karmicielek, znowu 2 domowe koty są podrzucone :(
Tym ludziom kompletnie odbiło,a karmicielki potrafią tylko wydzwaniać i żądać.
Podobno ten,który jest u mnie wychował od małego kota i bronił go przed innymi, teraz ten kot zupełnie sobie nie radzi, jest odganiany od jedzenia.Mówi, że mam go zabrać,jak Maćka :(

Jeszcze co chwile dzwonią ludzie, że widzą tego kota,który zwiał kierowcy ze schroniska, są ślepi i nie potrafią czytać.Zaniedługo dowiem się o wszystkich oswojonych, bezdomnych kotach na Goduli, tylko nie o pingwinku.

Mała ok 6 mies. kotka z rujką weszła do transportera, kot z z martwym ogonem poszedł sobie

W środę do schronu przyjedzie facet zobaczyć Maćka ze schroniska, po śmierci właściciela

trzymam kciuki... nie tylko za Maćka, za Ciebie też, obyś nie oszalała przy tym wszystkim
ps. Celinka dalej bije koty ale za kolankowanie dałaby się pokroić
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon mar 02, 2015 23:10 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

mar9 pisze:
justyna8585 pisze:Dzwoniła do mnie jedna z karmicielek, znowu 2 domowe koty są podrzucone :(
Tym ludziom kompletnie odbiło,a karmicielki potrafią tylko wydzwaniać i żądać.
Podobno ten,który jest u mnie wychował od małego kota i bronił go przed innymi, teraz ten kot zupełnie sobie nie radzi, jest odganiany od jedzenia.Mówi, że mam go zabrać,jak Maćka :(

Jeszcze co chwile dzwonią ludzie, że widzą tego kota,który zwiał kierowcy ze schroniska, są ślepi i nie potrafią czytać.Zaniedługo dowiem się o wszystkich oswojonych, bezdomnych kotach na Goduli, tylko nie o pingwinku.

Mała ok 6 mies. kotka z rujką weszła do transportera, kot z z martwym ogonem poszedł sobie

W środę do schronu przyjedzie facet zobaczyć Maćka ze schroniska, po śmierci właściciela

trzymam kciuki... nie tylko za Maćka, za Ciebie też, obyś nie oszalała przy tym wszystkim
ps. Celinka dalej bije koty ale za kolankowanie dałaby się pokroić


Okazuje się, że najprawdopodobniej są 2koty z uszkodzonymi ogonami, 1 z widoczną kością i drugi,który ma dom, na oczach karmicielek chłopiec kopnął go:(
Nie wyrobie się już dzisiaj,bo musze do pracy przygotować się,ale jutro zrobie jej wyróżnione olx.Dzisiaj miałam 3 telef. o moją,ale lepiej nie mówić o tych ludziach.Da rade Pani dosłać zdj.?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto mar 03, 2015 0:01 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

justyna8585 pisze:
mar9 pisze:
justyna8585 pisze:Dzwoniła do mnie jedna z karmicielek, znowu 2 domowe koty są podrzucone :(
Tym ludziom kompletnie odbiło,a karmicielki potrafią tylko wydzwaniać i żądać.
Podobno ten,który jest u mnie wychował od małego kota i bronił go przed innymi, teraz ten kot zupełnie sobie nie radzi, jest odganiany od jedzenia.Mówi, że mam go zabrać,jak Maćka :(

Jeszcze co chwile dzwonią ludzie, że widzą tego kota,który zwiał kierowcy ze schroniska, są ślepi i nie potrafią czytać.Zaniedługo dowiem się o wszystkich oswojonych, bezdomnych kotach na Goduli, tylko nie o pingwinku.

Mała ok 6 mies. kotka z rujką weszła do transportera, kot z z martwym ogonem poszedł sobie

W środę do schronu przyjedzie facet zobaczyć Maćka ze schroniska, po śmierci właściciela

trzymam kciuki... nie tylko za Maćka, za Ciebie też, obyś nie oszalała przy tym wszystkim
ps. Celinka dalej bije koty ale za kolankowanie dałaby się pokroić


Okazuje się, że najprawdopodobniej są 2koty z uszkodzonymi ogonami, 1 z widoczną kością i drugi,który ma dom, na oczach karmicielek chłopiec kopnął go:(
Nie wyrobie się już dzisiaj,bo musze do pracy przygotować się,ale jutro zrobie jej wyróżnione olx.Dzisiaj miałam 3 telef. o moją,ale lepiej nie mówić o tych ludziach.Da rade Pani dosłać zdj.?

Ja z coraz większym strachem odbieram kolejne telefony "adopcyjne" i zastanawiam się, co ma większy wpływ na rozszerzającą się ludzką głupotę: klimat czy otwarcie granic
Ps. zdjęcia Celinki wysłałam Ci
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 04, 2015 11:53 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os.PILNIE DT CZARNA,CHORA KOT

Wiadomo już czy możemy pomóc czarnemu kocurkowi?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 63 gości